Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kto z was szukał ukojenia w magii?


Rekomendowane odpowiedzi

Im dłużej o tym myślę tym bardziej jestem skłonna uwierzyć, ze magia istnieje...ale w troszkę innej formie....

Miałam w życiu kilka magicznych momentów...i to co wtedy się ze mną działo było waśnie...inne..niewytłumaczalne...wręcz magiczne...pierwsze słowa kocham cię, zaręczyny, moment kiedy pierwszy raz trzymałam moją siostrzenicę - małego noworodka na rękach i kilka innych....każdy chyba ma coś takiego w życiu....w tych wydarzeniach jest pewna moc, która przywołana wspomnieniem może dać nam siłę ...do wali w chorobie np. Ale czy tu o taką magię chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, no wiesz co. wróżka zębuszka jest dla małych dzieci :P

 

nie dyskryminuj starszych ludzi gubiących ząbki ...oni też chcą srebrnego dolara :mrgreen: ( na proteze) :mrgreen:

 

-- 18 lut 2011, 14:12 --

 

linka, każdy zna to poczucie niezwykłej euforii ,jakiegoś super pozytywnego zdarzenia ,coś cudownego .

Ale niestety to tylko krótkie chwile życia tak wyglądają ...ale właśnie dla nich warto żyć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka się wkręciła w temat :mrgreen:;)

Są takie chwile..., są. Pierwsza z brzegu, która mi przyszła do głowy. Siedzę w sierpniu z siostrzeńcami na Pamukkale, patrzymy na te piękne wapienne, białe skały i błękitną wodę i nagle Michał lat 9 - mówi do mnie "Kasia, nigdy w życiu nie byłem tak szczęśliwy..."

 

 

 

LitrMaślanki, no ale tak jak mówiłam... wróżką zębuszką nie jestem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz On, hmmm.magia to medycyna niekonwencjonalna ??? Raczej czuje ,że zbiłeś mnie z tropu .

ja zawsze myślałem ,że to zielarstwo , bioenergoterapia ,hipnoza etc ...ale nigdy tak nie myślałem o magii .

 

 

Byłeś w cyrku? Tam magik używa hipnozy. Zielarstwo w zaawansowanej formie wiąże się z magią i obrzędem, zbiera się zioła tylko o określonej porze dnia, błogosławi się zioła (rzuca zaklęcia na nie) bioenergia wiąże się z kontaktem z tak zwanymi zaświatami, z definicji magii wynika, że polega ona na kontakcie z zaświatami, jakimiś bytami po tamtej stronie, które mają leczyć, tylko trzeba się na nie otworzyć.

 

Będąc u bioenergoterapeuty sądzisz że co, że z jego rąk płynie energia? Nie, on jest czymś w rodzaju medium, przekaźnika energii od czegoś z zaświatów. Może brzmi to dziwnie i idiotycznie, nie trzeba w to wierzyć, ale jak ktoś chodzi do bioenergoterapeutów, niech spyta, skąd ta energia? Odpowie pewnie, że od Boga, albo dobrych duchów, może jakiegoś kosmosu. Czy aby na pewno Boga, i dobrych duchów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz On, co do ziół to zbiera się je w nocy .

A tak na marginesie na co cierpisz? Bo robienie z iluzjonisty i klauna nadprzyrodzonej istoty świadczy o dość dużym odrealnieniu .

brzmi to dziwnie i idiotycznie
Ojjjj...taaaaak... nawet nie wiesz jak bardzo mądra rzecz napisałeś .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, można znać dogłębnie działanie machiny parowej, struktur atomowych wodoru, albo też pojmować teorię strun, tym bardziej można znać tajniki grzania papy, mechanizmu zegarka szwajcarskiego i znać tajniki zielarstwa.

 

Brzmi to tak samo dziwnie jak teoria wszystkiego.

 

Cyrkowy iluzjonista nie jest klaunem, jest tak zwanym magikiem, mocno nadinterpretujesz. Odrealnienie wiąże się z niewiedzą, co się dzieje za Twoim oknem i nieinteresowaniem się na przykład lokalną polityką, natomiast pasjonowaniem się jakimiś zamieszkami w afryce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru nikogo oświecać, szukam ciekawych doświadczeń z tej dziedziny, ciekawi mnie jak to u innych wygląda, jak pisałem na przykład o wróżce u której byłem i swoje spostrzeżenia. hmmm byłem kiedyś u hipnotyzera nawet.

 

Co do grzania papy, to z jednej strony skomplikowane, ale jak złapiesz możesz grzać metry, bierzesz rolkę papy, ogniem np z butli ogrzewasz, smołą się topi i rozwijasz a papa się przylepia, niby proste, ale jak za bardzo przypalisz to się papa przypali, jak za mało, to się nie przylepi, no, trzeba sobie radzić, a nie dawać komuś papę grzać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz On, dobrze wiec szukaj innych relacji . ja tylko poczytam .

Magia moim zdaniem występuje jedynie w tandetnych Hollywoodzkich serialach dla dość tępych amerykańskich nastolatków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli macie nerwice to dajcie sobie spokój ze wszelką magią, bo będziecie dostawać różnych paranoi. Nie chodzi mi tu o psychozę a o wszelakie lęki przed demonami itd.

 

Nie bo to głupoty.
A nie które rytuały religijne może nie? Np. takie święcenie przedmiotów wierząc, że wtedy nabierają jakiejś pozytynej mocy. Już nie wspominam o tych wszelkich medalikach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×