Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

167 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      120
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

spałem pojedyncze dni czyli ostatni weekend a do piątku czyli do dzisiaj jeden dzień mówię o prawdziwym śnie czyli utracie świadomości, a tak to leże i słyszę

np. odgłosy z zewnątrz, u mnie to już jest chroniczna bezsenność, od dwóch miesięcy od kiedy nie biorę parogenu wszystko wróciło i jest bardzo źle.

afobam odpada bardzo źle się czułem po nim i bolała mnie głowa. kurcze nie wiem co robić:(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego najlepiej gdybyś wziął parogen plus mitrazapinę!!! ja miałam to samo jak zaczęłam zmniejszać dawki parogenu jak byłam już na dawce ok 8 mg wszystko się zaczeło nie spałam 4 miesiące.Ale strasznie pragnełam odstawić parogen ,nie chciałam wracać do niego..więc kombinowałyśmy z lekarką a to spamilan a to chlorprotixen a to zwiększony lerivon...i w sumie klapa...więc postanowiła dorzucić mi aby mi ulżyć maleńką dawkę sertraliny (SSRI) 1/4 ew.1/2 tabl. Plus te wieczorne czyli chlorprotixen w ,malej dawce,i tylko 10 mg lerivon i była znaczna poprawa u mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę próbował odstawić mirtę (lek jest zajebisty, ale przytyłem na nim i nie idzie tego zrzucić; jednocześnie jestem na drugim antydepresancie, więc liczę na to, że on sam da radę pociągnąć temat). Tabletki jakimi dysponuję to 45 mg (dotychczasowa dawka). 3 dni temu zszedłem na pół dawki (22,5 mg) - planuję na niej asekuracyjnie pozostać jeszcze przez tydzień, może półtora. Jak myślicie, co dalej? Od razu zjeżdzać do zera, czy jeszcze raz podzielić dawkę (czyli wyszłoby ok. 11 mg) - a jeśli tak, to ile na tych 11 mg jechać przed całkowitym odstawieniem? Może ktoś odstawiał mirtę, to niech się wypowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaką dawkę mirty braliście, mi jakoś nie pomaga, lekarka stwierdziła że jak mam podnieść dawkę do 45mg, czy braliście większą dawkę,

jeśli większa nie pomoże to wracam do parogenu albo triticco, bo też mam receptę.

która z tych par lepiej zadziała? ewentualnie

wiem że parogen to syf ale chyba będę musiał do niego wrócić:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chris77 mirtazapina to też syf ,w sumie większość środków działających na zasadzie antagonizmu rec. dopaminowych to syf

jeśli masz rozsądnego lekarza to spróbuj Pronoran(piribedil) jest to agonista rec. dopaminowych 2/3 a jednocześnie atagonista rec. alfa adrenalinowych, prócz w zasadzie samego działania w kierunku poprawy jakości bytu ,w moim przypadku pogryzienie tabletki i ew. potrzymanie jej pod językiem niesamowicie działa jeśli chodzi o zasypianie.

Lub innego agonisty rec. dopaminowych;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie z lekarzem będę się widział dopiero w październiku, dziś do niej dzwoniłem

i powiedziała żebym zwiększył dawkę mirty ewentualnie uzupełnił to parogenem lub triticco.

W sumie to mnie zbyła i źle potraktowała, wkurzyłem się tak na marginesie.

Nie mam czasu na eksperymenty, każdy proponuje inny lek, podobno

na każdego działa co innego, także nigdy nic nie wiadomo. tak jak mówiłem na

mircie się zawiodłem jak na razie, zastanawiam się czy nie zacząć brać ponownie

parognenu (mam na chacie dwa opakowania) tylko on mi jakoś względnie pomógł jak go rzuciłem

to wszystko odezwało się ze zdwojoną siłą (u mnie chodzi głownie ale nie tylko

o bardzo mocną bezsenność, trwa to już 6 lat). Chodzę na psychoterapię także

ale jakoś bez rezultatu, pani ostatnio mi powiedziała że ja po prostu tak chce

i to moja "wina" bo nic nie robię w kierunku poprawy swojego życia. Także mam łamigłówkę

co by tu zrobić, czy spróbować 45mg mirtagenu i jak nie zadziała to dołożyć ten

pieprzony parogen (pomógł mi ale w miarę brania przestawał działać, lekarz zmniejszył

dawkę i było coraz więcej bezsennych nocy-wkurzyłem się i zrezygnowałem ze niego

i wtedy się zaczęło piekło, trwa do dziś). Ale ile można czekać, tydzień dwa miesiąc

prędzej szybciej się przekręcę:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie przekręcaj się ,po co ? :idea:

zmień lekarza

i/lub sam coś z tym zrób ,jesu to nie bogowie :twisted: wiedzą tyle ile chcą ,sposób leczenia to nic innego jak odbicie lustrzane 'mentalności' danego lekarza.

 

mirtazapina jak ma działać to powinna od razu ,tam nie ma co się rozkręcać LOL , napisałeś jeszcze -mirtagen- ,zamień go na Mirtor podjęzykowy ,niby ta sama substancja ale na mnie lepiej mirtor działał ,znajoma osoba w starszym wieku też tego doświadczyła.

dodaj melatoninę wieczorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie przekręcaj się ,po co ? :idea:

zmień lekarza

i/lub sam coś z tym zrób ,jesu to nie bogowie :twisted: wiedzą tyle ile chcą ,sposób leczenia to nic innego jak odbicie lustrzane 'mentalności' danego lekarza.

 

mirtazapina jak ma działać to powinna od razu ,tam nie ma co się rozkręcać LOL , napisałeś jeszcze -mirtagen- ,zamień go na Mirtor podjęzykowy ,niby ta sama substancja ale na mnie lepiej mirtor działał ,znajoma osoba w starszym wieku też tego doświadczyła.

dodaj melatoninę wieczorem.

 

Czyli jak już nie zadziałała to nic z tego nie wyjdzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że są ludzie którzy miotają sie od jednego do drugiego leku i konca nie widać a można inaczej. Wziąć przez miesiąc jakiś silny ssri np paroxetyne jak nie pomaga to zmienić na edronax jak i to nie pomaga coś dopaminergicznego pobrać i okaże się co nam potrzebne ,serotonina ,noradrenalina czy dopamina.Mirtazapina niczego tu nie wyjaśni bo jest lekiem działającym na zasadzie nasilania uwalniania przekażnika/ów .Co jednak gdy nie ma czego uwalniać lub mało czego ma do uwolnienia? Po prostu poprawy nie będzie .Aby do poprawy doszło musi być przekroczony pewien próg ,wówczas dojdzie do pobudzenia komórek i dalszego przewodnictwa sygnałów. Znacznie lepsze i pewniejsze są leki hamujące wychwyt zwrotny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wie do końca jakie biologiczne mechanizmy odpowiadają za zaburzenia nastroju,być może jest to dysfunkcja monoaminooksydaza tj zbyt szybki rozpad serotoniny i dopaminy ,moim zdaniem ten układ jest najbardziej podejrzany -odpowiada za regulacje wszystkich trzech głównych neurotransmiterów 5HT ,DA i NE .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że wybór leku jest trudny ale można zminimalizować ryzyko żle dobranego leczenia do 3-4 prób . Mirtazapina niczego nie wyjaśnia gdy nie pomaga.

 

-- 26 wrz 2012, 22:50 --

 

Najgorszą przeszkodą w doborze leku jest moim zdaniem zbytnie szukanie przyczyn złego samopoczucia w psychologii przez lekarzy .Psychiatrzy zorientowani biologicznie takich problemów nie mają .Problem trafić na takiego lekarza gdyż są to głównie klinicyści.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To szybko się uzależnisz.Leki dopaminergiczne nie omijają działaniem miejsca w mózgu odpowiedzialnego za uzależnienia nie działają selektywnie .Bardziej wskazana była by równowaga wrażliwości receptorów i ilosci oraz aktywności przekażników ,tylko o taki lek jeszcze trudniej .Jest pewne wyjście co do serotoninowo -dopaminowego leku .Sibutramina a wraz z nią nieselektywny alfa i beta bloker najlepiej lipofilny wówczas ma bardziej ośrodkowe działanie i wyeliminujesz efekt noradrenergiczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×