Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, Piotrek87 napisał:

Leki nie wyłączą myślenia. Leki mogą sprawić że poczujemy się silniejsi. Leki jak sama nazwa mówi mają leczyć. Jest choroba to daje się leki. Na problemy w życiu lekarstwa nie ma. Czasem sytuacja w życiu człowieka wyczerpie i zaczyna mieć objawy, wtedy leki mogą pomóc. Leki się dobiera do pacjenta. To nie antybiotyki że zrobisz badanie i wiadomo jaki podać. To metoda prób i błędów. Jednym pomaga sertralina innym wenlafaksyna a jeszcze inni potrzebują amitryptyliny. To nie tak że antydepresyjny to zadziała na pewno. 

Nie chodzi o to żeby wyłączyły, choć to nie byłoby wcale takie złe. Ale chciałbym móc bez lęku myśleć o pewnych sprawach, albo z opanowanym lękiem, bo niektóre myśli tak mnie przerażają że wpędzają w stany lękowe nie do wytrzymania...myśli, z którymi normalny człowiek by sobie poradził. Szkoda, że tak długo to wszystko trwa, ja brałem już z 5 różnych leków, ale żadnych przez długi okres, teraz ten miks setaloft + mirtor to pierwszy który czuję że coś daje. Jestem pobudzony do działania, aż za bardzo, ale nerwy mnie dalej telepią, więc trudno mi się skupić. Na terapii jeszcze dłużej trzeba czekać na efekty, a ja muszę sobie najpierw poradzić jakoś z tymi objawami, bo obecnie mam tak, że codziennie boje się że dostanę jakiegoś załamania psychicznego przez te nerwy i depresje, nie da się tego znosić w nieskończoność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przyczyną lęków jest myślenie o jakiś sprawach, problemach to leki antydepresyjne nie pomogą. One mają szanse pomoc gdy lęk jest niezwiązany z żadną okolicznością. Ot występuje bez uchwytnej przyczyny. Jest różnica pomiędzy lękiem a strachem. Strach to reakcja na faktyczną lub potencjalną sytuację a lęk występuje bez przyczyny. Nie ma leków na strach. Niektórzy po prostu piją alko. Z przeciwlękowych leków najmocniej chyba działa doxepina. Mirtazapina wcale nie jest takim dobrym lekiem w lękach. Już lepsza mianseryna. Mirtazapina to taka mianseryna którą zmodyfikowano by działała trochę jak ssri. Lekarze często stosują mirtazapine bo blokuje receptory 5ht2c i 5ht2a co przy ssri wywołuje stany leku lub niepokoju. Wyższe dawki raczej nie zmniejszają już lęku a nawet mogą go nasilać. Ja tolerowałem 15 mg a przy 30 już nie dałem rady. Lęk był koszmarny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sporo o lekach czytam ale niewiele wiem bo dopiero w sumie zaczynam przygode z leczeniem. Ogolnie lęki podobno trudno zlikwidowac. Wiadomo, ze kazdy organizm inny, co innego mu pomoze. Biore 15 mg mirtoru poltora tygodnia i czuje pewna roznice, sa sytuacje gdzie juz by mnie telepalo bo mam tak, ze gdy przychodzi lęk to zaczyna mna trzasc, teraz potrafie to opanowac, jakbym powoli brala gore nad napadami paniki, zobaczymy co bedzie dalej. Teoretycznie lada dzien powinnam przejsc na 30 mg ale sie troche boje czy nie bedzie tak jak Piotrek piszesz, czyli gorzej. 
Tycia poki co nie ma, troche mnie to smuci bo bardzo liczylam na ten efekt, moj lekarz tez haha. Moze cos jeszcze sie bujnie, bo w koncu cos zjesc moge. Nie odrzuca mnie tak. Aaa no i z gardlem juz odpukac lepiej 🙂 nachodza chwile scisku ale jak szybko zaczne odwracac swoja uwage od tego to jest ok. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lek działa w 3 mechanizmach. Blokuje rec h1 co daje senność i zamulenie. Blokuje rec 5ht2c i 5ht2a oraz 5ht3 co raz że. A działanie przeciwlękowe a zablokowane receptory nie zabierają serotoniny która wiąże się z rec 5ht1co ma działanie przeciwlękowe i przeciwdepresyjne. To działanie jest silne już przy małych dawkach. Większe dawki blokują rec alfa 2 co uwalnia noradrenaline która może wzmagać lęki. Pytanie co będzie silniejsze. Zawsze można wrócić do poprzedniej dawki. 

Edytowane przez Piotrek87
Uzupełnienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, ze biore Mirtor to tabletki rozpuszczalne i ich podobno nie mozna dzielic. Dlatego albo 15 albo 30. Dzis troche gorszy dzien ale na spokojnie to przyjmuje bo lekarz mowil ze przez 2 pierwsze tygodnie moze byc roznie. 

A co masz na mysli, ze nie polecasz dlugiego stosowania ? 

 

Niedawno przez rok bralam Peritol, nie wiem czy jest to komus znany lek. Dostalam go na alergie a pozadanym ubocznym skutkiem bylo tez uspokojenie i wiekszy apetyt. Sporo mi pomogl, przez kilka miesiecy dobrze sie czulam i wagi tez troche doszlo. Niestety sie wypalil i przestal tak dobrze dzialac jak na poczatku. Z tego co czytam to tez dzialal na receptor h1, to znaczy ze mirtazapina tez moze miec wplyw na alergie ? Czy to ten sam receptor ale dzialanie inne ? Pytam bo jestem alergikiem i w ulotce pisze ze nie powinno sie go mieszac z lekami na alergie i w sumie nie wiem. Nic teraz na alergie nie biore bo nie czuje sie jakos bardzo zle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim. jestem juz na mircie 2 miesiace, jest lepiej ale wciaz nie do konca. od 2 tygodni 45 mg, anhedonia jak byla tak jest, (powinno chyba przejsc juz po tych 2 miesiacach?) jedynie moze troche zmniejszona? jakby jest kilka rzeczy ktore mnie ciesza ale jest to bardzo wysoki próg, typu milion w lotto lub miesiąc na karaibach ;D

pozatym libido leży, niestety ale zmuszam sie do stosunkow z partnerem chociaz nie jest to dla mnie komfortowe i czuje sie przez to podle. lekarz na urlopie a ja chce sobie jakos pomoc ale nie zaszkodzic. zapasy lekow jakie mam ale boje sie uzyc bez konsultacji to:kwetiapina oraz haloperidol (ktory bralam na tiki ktore wrocily od miesiace wraz z poprawa samopoczucia). jakies rady? pozdrawiam i życze spokojnej nocy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rozpuszczam w buzi i zaraz popijam bo ta tabletka po polknieciu daje dziwny efekt w gardle i na jezyku jakby odretwienie. Jak szybko zapijam od razu to tego nie ma. 
 

U mnie juz prawie 3 tygodnie jak biore Mirtor. Psychicznie czuje poprawe, jutro chyba juz wezme wieksza dawke bo za tydzien powinnam sie skontaktowac z lekarzem wiec musze wiedziec co i jak. 
Niesamowicie mnie martwi fakt, ze chudne. Chyba jako jedyna na swiecie ... najpierw doszedl kg a teraz spadly 2 kg. Jem lepiej bo mam apetyt, duzo slodkiego (wreszcie mnie nie odrzuca ! ) siedze w domu i mam zero ruchu a waga idzie w dol. Kazdy inny juz by tyl. Tak bardzo mialam nadzieje ze przytyje moj lekarz tez, bo waga u mnie jest jednym z powodow moich stanow depresyjnych i zlego samopoczucia. Gwarantowal ze przytyje, nie wiem moze wieksza dawka pomoze ??? Serio jest mi przykro bo juz nie wiem co robic.

Troche boje sie wiekszej dawki ze znow bedzie ten scisk w gardle albo ze cisnienie mi calkiem spadnie. Mam bardzo niskie i ratuje sie kawa a co bedzie przy podwojnej dawce ? No nic. Musze sprobowac. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałaś mianseryny? Jeśli nie to pogadaj z lekarzem. Statystycznie po mircie jest większe łaknienie ale jest bardzo dużo osób które dużo większy apetyt mają po miansie. Mianseryna i mirtazapina to takie siostry. Różnic farmakologicznych nie będę opisywał bo jest o tym cały dział. Porozmawiaj z lekarzem. Trzymam kciuki! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi proszę coś na temat działania antyhistaminowego mirtazapiny oraz jej wpływu na sen REM. Czy mocno wysusza nozdrza i gardło? Czy jakieś stany zapalne, krostki, swędziawki po nim są? Czy sny są w miarę normalne, ciche - nie takie wyraziste, mocne i przerażające jak po niektórych SSRI? Czy mirtazapina rzeczywiście tłumi lęki, zapobiega nawrotom lęku, zwiększa pewność siebie, pomaga w życiu jakoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek co do dzialania to sie nie wypowiem za bardzo bo biore dopiero niecaly miesiac. Lęki u mnie tlumi. Sa dni ze jest calkowicie ok, czasem cos tam czuje, ze mnie lapie ale umiem lęk zadusic i sobie poradzic. Dzis np w sklepie zle sie poczulam, mala panika przyszla i to mnie troche zmartwilo ale powinnam juz dawno byc na wyzszej dawce, na ktora jeszcze nie przeszlam bo mam obawy. Ale to znak ze najwyzsza pora. 
Co do suchosci z poczatku czulam ja w ustach i w gardle, teraz juz mniej. W nosie wszystko poki co gra, a mnie zazwyczaj czesto lubi sie przytykac. Swedziawki mam ale to od slonca bo mam alergie. Co do snow to hmm ... prowadze tam drugie zycie. Koszmarow nie mam, raczej takie glebokie historie z osobami, z wycieczkami, rano sie budze i zazwyczaj duza czesc snu pamietam. Jedyne co to przez tak intensywne sny po przebudzeniu tak z 10 minut boli mnie glowa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.06.2020 o 21:32, Drobinka napisał:

Co do snow to hmm ... prowadze tam drugie zycie. Koszmarow nie mam, raczej takie glebokie historie z osobami, z wycieczkami, rano sie budze i zazwyczaj duza czesc snu pamietam. Jedyne co to przez tak intensywne sny po przebudzeniu tak z 10 minut boli mnie glowa. 

 

No to mi nie wolno tego typu leków brać. Ja miałem bardzo poważne problemy ze snem ostatnio, muszę iść do specjalisty od zaburzeń snów, jestem umówiony już. Ja potrzebuję leku, który nie będzie tak koloryzować i ożywiać snów.

 

Dzięki za odpowiedź! Przydatna była niezmiernie... ściskam i zdrówka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to zdalem sobie sprawe ze mam depresje przez tysiac roznych powodow zyciowych. Nie dziwne ze branie tych lekow nie pomaga(choc moze w jakims stopniu dziala, ale nie na tyle by zycie bylo do zniesienia). Nie sadze by dalo sie oszukac mozg skoro wszystko jest beznadziejne, a nawet jesli, to az tak mi na tym nie zalezy. Nie mam zamiaru tak dalej wegetowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, lekarz mi zwiekszyl mirte do 30 chociaz nawet nie mowilem ze mi sie depresja pogorszyla. W sumie to lek jest opisany jako na ciezka depresje wiec powinien chyba dzialac. Dostalem jeszcze pregabaline. Pytalem czy te objawy typu slabosc i ciezkosc nog moga byc od lekow, ale nie. Nerwica to tez raczej nie jest, chociaz mialem hipochondrie. Nie wiem czemu, ale przez ostatni miesiac albo dluzej zastanawiam sie jak przetrwac kolejny dzien. Juz wczesniej ledwo zylem ale teraz te objawy mnie dobijaja kompletnie, i na 99% sa od choroby fizycznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi co do lekow. Bralam kilka paracetamoli i wszystko ok. 
 

Dzis mialam wizyte, lekarz pytal co i jak i powiedzialam, ze czuje roznice. Ogolnie byl zadowolony, bo uwaza ze skoro takie mam odczucia to raczej lek trafiony. Mam kontynuowac mirtor 30 i dopiero za 3 miesiace wizyta. Gdyby cos sie dzialo to mam wczesniej sie kontaktowac. Jestem na 30 dopiero tydzien wiec jeszcze nie czuje sie super ale licze ze wieksza dawka musi sie wkrecic. Wiem ze moze jeszcze troche czasu minac zanim poczuje pelne dzialanie leku wiec bede czekac. Ogolnie to troche rzeczy mi sie w zyciu sypie ale dziwnym trafem mam jakas sile pomimo to. Aha i co do tycia to ja ani nie tyje ani nie mam ogromnego apetytu. Jem lepiej ale chyba juz sobie odpuszcze ta cala presje na tycie. Jestem cienka jak pajak i tyle, grunt zebym sie zaczela dobrze czuc i cieszyc zyciem w pelni. Moze na starosc utyje. 😛 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ponowinie, biore mirte od ponad 3 miesiecy, (30mg) derealizacje zwalczyła CAŁKOWICIE z czego jestem zadowolona, niestety anhedonia jak była tak jest. lekarz zapisał reboxetyne 4 mg dodatkowo. ktos coś wie czy moze pomoc? biore 4 dzien i narazie żadnego efektu nie czuje, jedynie bardziej sie  poce :P ktoś cos wie? naprawde mam dosyc tego stanu.... z góry dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×