Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

167 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      120
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

Ja aktualnie już 4 dzień na dawce (jeśli dobrze liczę, ale tak były już 4 połówki 15mg) i kurczę no jest lepiej. Nie wiem czy to autosugestia czy naprawdę coś zmniejszenie dawki spowodowało, że: i lepiej śpię (mocniej), i uczulenie tak się nie nasila w nocy i do tego nie muszę brać tych cholernych benzosów, jedynie klona 1mg, a wcześniej żonglowałem między 2 a 1. Cieszę się, że mogę stosować tę dawkę z dobrym skutkiem, no ale to tylko 4 dni, 2 dni z tego było nieciekawe ale już się robi lepiej. Samopoczucie za dnia na duży +

Tylko ten głóóód, ciągle jestem głodny, non stop towarzsyszy mi uczucie głodu, no nic trzeba to zajeść bo nie da się tak ciągle myśleć o jedzeniu.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2018 o 08:55, stefanator napisał:

co można byłoby dodać do mixu 30mg mirtry i 300mg trazodonu, żeby aktywizowało i nie powodowało dysfunkcji seksualnych (miałem na SSRI i neuroleptykach) ? na myśl przychodzi bupropion ale to drogi wynalazek

Wenlafaksyna, z tym ze nie rozumiem sensu brania dwoch lekow o podobnym dzialaniu jak mirta i trazodon. Ja bym sie po takim mixie rano nie budzil, tylko byl w spiaczce 24 h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:

Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę. 

Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.

Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.

Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi

Witajcie kochani 🙂 . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek . 

Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga . 

Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg :( ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ? 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani a powiedzcie czy u Was odstawienie mirtazapiny obyło się bez skutków ubocznych ? I jak z waga ciała czy idzie szybko schudnąć ? Od 2 dni nie biore ,bo jako antydepresant i lek nassenny jest genialna ,ale to tycie ... przytyłam 18 kg w 3 msc stosowania . Stwierdziłam ze depresja siedzi w głowie i można spróbować wyjść z tego mając inne nastawienie do życia i świata . Zobaczymy co z tego wyjdzie . Mój największy problem to tezyczka od alergii i bezsenność . Mam nadzieje ze będę spać jak po mircie nawet przy odstawieniu . Ssri fluoksetyna odstawiłam tydzień temu ,brałam 7 miesięcy ale zrabala mi sen i generalnie uważam ze to gowno lek ... mirte jest lepsza tylko te napady obżarstwa i na początku senność . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:

Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę. 

Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.

Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.

Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi

Witajcie kochani 🙂 . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek . 

Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga . 

Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg :( ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ? 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lek działa na podobnej zasadzie co Lerivon? Obecnie biorę Lerivon 30 mg przed snem i śpię dość dobrze, ale czytałem że Lerivon to już stary lek i chcę się zorientować, czy jest może coś nowszego i lepszego jeżeli chodzi o leki na spanie.

Edytowane przez Koshi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:

Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę. 

Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.

Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.

Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi

Witajcie kochani 🙂 . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek . 

Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga . 

Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg :( ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ? 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Natrętnik napisał:

Wenlafaksyna, z tym ze nie rozumiem sensu brania dwoch lekow o podobnym dzialaniu jak mirta i trazodon. Ja bym sie po takim mixie rano nie budzil, tylko byl w spiaczce 24 h.

kolejny raz podszedłem do wenli(300)+mirty(45) i znowu dysfunkcje, może zamiast wenli dam dawkę 5mg esci (ponoć najmniej kastruje) albo małą dawkę wenli np. 75mg a mirte podniosę do 90mg, zadziała na noradrenaline?

trazodon testowałem, bo ponoć zmniejsza dysfunkcje spowodowane SSRI/SNRI ale lipa, nie zauważyłem różnicy

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sama wenla 75 na noradrenaline raczej nie zadziała choć to oczywiście sprawa osobnicza i niektórych taka dawka klepie w nore. Ale 45 mirty zwłaszcza jak chcesz zwiększać to w nore już daje równo. Oczywiście w inny sposób niż wenla. Nie dochodzi do blokady pompy wychwytu zwrotnego tego przekaźnika. Schemat działania mirty jest trochę bardziej złożony 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2018 o 22:15, ernest00 napisał:

Ja też chciałbym zmniejszyć dawkę mirty do jak najmniejszej. Biorę 30mg. Ale choruję na atopowe zapalenie skóry i mam dziwne wrażenie, że po wzięciu tabletki mirtoru nasila mi się bardzo potliwość w nocy i natrętne swędzenie. Nie da się z tym żyć, drapanie przez sen, krew na łóżku. Dzisiaj wziąłem na próbę 15mg. Ostatnie kilka nocy przesypiałem jak masochista, drapiąc się po całym ciele. Za dnia nie mam takich jazd. Dlatego podejrzewam mirtazapinę, szczególnie, że biorę ją razem z lewoceteryzyną (xyzal 2tab. na noc) silniejsza wersja ceteryzyny. A i tak drapię się jak szalony. Wstaję w nocy, smaruję się maściami tłustymi żeby tylko zmniejszyć uczucie świądu. Budzę się totalnie zmiażdzony, zaspany, mam zryty beret po przebudzeniu, ale jestem mocno pobudzony bo nie mogę spać i się strasznie pocę. 

Czy mirtazapina może mieć jakiś zły wpływ na moją chorobę skoro działa na receptory histaminowe tak samo jak xyzal.

Do tego biorę jeszcze clonazepam 1mg. Ale on mnie raczej tylko wycisza i hamuje uboki mirty własnie w postaci miokloni i tych skurczów, tak jakbym musiał ciągle napinać mięśnie nóg. Klon to dobrze niweluje. Do tego jeszcze 3 krople oleju z CBD 10%.

Niecałą godzinę temu wziąłem 15mg mirty i aktualnie już zaczynam czuć się wyłączany, ciągnie do spania. Ale boję się, że jak się położe to zacznę się drapać. A jak się rozdrapię to będzie koszmar, będe latał do łazienki się smarować, brać zimny prysznic, albo po prostu nie będe spał, tylko siedział taki zmiażdżony po mircie i klonie przy komputerze. Nie wiem o co chodzi

Witajcie kochani 🙂 . Biorę od 3 msc mirte w dawcę najpierw 7,5mg ,teraz 30 mg . Wyciągnęła mnie z silnej depresji i bezsenności z która nie radziła sobie przez 4 miesiące fluoksetyna . Dzięki mirtazapinie przez to ze ma działanie antyhistaminowy na receptor h1 udało mi się odnaleźć przyczynę mojej tężyczki (bo tak w ogóle na to choruje ) 2 lata mnie prężyło i wykręcalo ,aż z atakami silnymi zaczęłam lądować w szpitalu i dostałam od tych przebojów depresji na maksa . Chodzi o to ze od alergii pokarmowych i nietolerancji laktozy ,fruktozy dostaje ruchów /skurczów mimowolnych oraz drgawek . 

Teraz i nawet cetyrezyna (zyrtec) mi pomaga . 

Co siądziecie o tym leku i czy są tu osoby ,które odstawiły bez problemu mirtazapine ? A i jedyny mankament tego leku to na początku mocni kopie sennością i miałam takie dziwne wydryki ciała jakby akatyzje oraz te obżarstwo po którym w 2 msc przytyłam 15 kg :( ale ogółem bardzo dobry lek . Tylko czy aby napewno nie uzależnia ? 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×