Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

Jest ktos w stanie orientacyjnie powiedziec o ile % zwieksza sie serotonina po dodaniu mirtazapiny do klomipraminy ? I czy taki boost dzieki mirtazapinie pomoze w NN czy moze bedzie wadzil anafranilowi ? I czy dajmy na to 225 anafranilu + 45 mirty daje wiecej serotoniny niz CRF w klasycznej dawce ? Grabarz ???

Nie spotkałem się z takimi badaniami, podejrzewam, że takie nawet nie istnieją. Teoretycznie takie kombo powinno być bardziej serotoninow-noradrenergiczne niż sama klompramina, ale czy bardziej od CRF to trudno powiedzieć, porównując same Ki (lub IC50) inhibicji SERT prze klomipramine i wenlafaksynę, to powinno to wychodzić na korzyść tej pierwszej. Czy przełoży się to na poprawę w OCD, to pojęcia nie mam, musiałbyś, po prostu, spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Brałem przez niecały miesiąc Mirtor (mirtazapina) na początku przez pierwszy tydzień 15 mg a potem przez następne 3 tygodnie 30 mg.

Przytyłem przez te 4 tygodnie jakieś 5 kg . Ważąc się codziennie rano zawsze było coraz więcej kg na wskaźniku, nigdy mniej, więc mogę jasno stwierdzić że waga wzrastała każdego dnia. Podczas stosowania tego leku czułem w ciągu dnia potrzebę jedzenia, głód którego nie byłem w stanie opanować, więc jadłem więcej i częściej niż zwykle i mimo najedzenia się nadal odczuwałem chęć jedzenia, pewnie jakbym nie panował w jakiś minimalny sposób nad tym obżarstwem, moja waga wzrosłaby o 10 kg.

Mirtor został mi przepisany głównie dlatego że miałem problemy ze spaniem. Po zażyciu go wieczorem koło 22, po 15 min. dawał uczucie senności-zmulenia i chęci położenia się, czyli jako lek nasenny się sprawdził, ale nie do końca gdyż poranne budzenie się i wstawanie było kłopotliwe. Rano czułem różne bule somatyczne, głównie ucisk w głowie i jej ciężkość, bule mięśni, stawów - czułem się niewyspany, zamulony, przyćmiony jakbym dostał czymś twardym w głowę, nastrój podły, wkurwienie, złość. Czasami w nocy miałem realistyczne sny w których bałem się, wołałem o pomoc mamę przez sen bo wydawało mi się że ktoś jest w moim pokoju i chce mi zrobić krzywdę, przebudzałem się z dużym lękiem, z czasem chyba te koszmary minęły. W konsekwencji tych negatywnych skutków podjąłem decyzję odstawienia mirtoru. Chciałem się od was dowiedzieć czy macie podobnie na tym leku? Czy z czasem ta nadmierna chęć jedzenia znika i czy rankiem czujesz się wypoczęty, wyspany? Ja brałem go niecały miesiąc więc krótko, zrezygnowałem głównie z powodu tycia. Jakie polecacie leki na problemy ze spaniem które by nie miały takowych skutków ubocznych?

Brałem już Trittico, Ketrel, Chlorprothixen, Deprexolet dawniej ale on chyba podobnie wzmagał głód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was. Mam pytanie do ludzi którzy dłużej liczyli się tym lekiem. Od 6 dni to biorę od 3 dni 15 mg. Tak jak kazał lekarz. I teraz tak. Brałam wenle 37.5 .mg ale nie pomagała arytmie serca nasilają ssri już nie działają albo raczej działają źle. Seroxat 6 lat 10 mg było super zero lekow. No i na mircie już czuje się lepiej ale strasznie mi po niej wieczorem wali serce i w dzień w sumie tez. Jak zbliża się 21 to puls 90 i po wzieciu tabletki już nie zasypiam po 30 min tylko serce wariuje i mecze się 2 h. Czy ten skutek uboczny przechodzi? Ja już od maja przetestowalam tyle leków że tylko chyba tlpd mi zostają :/. Jezu a tak pokladalam nadzieję w tym leku. Narazi3 plus to apetyt i mniejsze lęki. Choruje na depresje lekowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm ciekawe objawy. Nie spotkałem się z czymś takim. Ale np jak rozmawiałem kiedyś z Grabarzem to mówił że musi właśnie odczekać kilka godzin chyba trzy po wzięciu tabletki by przeczekać tmax i wtedy zasypia. Z tym że z tego co pamiętam on chyba wspominał o zespole niespokojnych nóg. Co do serducha to ciężko powiedzieć. Może zmniejsz na razie dawkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zespół niespokojnych nóg oraz walenie serca zdarzały mi się zawsze przy podnoszeniu dawki. To z czasem mijało, trzeba tylko przeczekać. No chyba, że byłoby to nie do zniesienia.

 

Dzięki za odpowiedź. No ja rozumiem początek wdrażania leku. Tylko na mnie te leki na noradrenaline co działają tak pobudzają i to serce wali mam nadzieję że się uspokoi. I mam jeszcze jedno pytanko odnośnie tej choroby co spadają te białe czy czerwone krwinki. Bola mnie węzły od kilku dni i już sobie wkrecam. Jak wszystko bd ok na mircie to po msc zrobię sobie morfologie. Jak ssri snri nie działają to Co? Koniec życia do trumny mam się położyć :/.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oho, to muszę sobie tą mirtazapine sprawić. Jaka dawka obecnie kładzie Cię do snu? Patrząc na wikipedii to mirtazapina faktycznie ma większe powinowadztwo do receptorów histaminowych więc nie ukrywam że pokładam w niej duże nadzieje bo spać nie mogę a nie chce się na co dzień posiłkować benzodiazepinami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie 30mg ścina z nóg na kilkanaście godzin. Do tego masakryczny apetyt. Nie tłumi lęków, tylko przymila. Brałem przez kilka dni tylko, więc wiem, że nie pokazała pełni możliwości, ale nie mam czasu spać całymi dniami.

 

Jak mirta sprawdza się brana doraźnie? Chodzi mi o to, czy nie wpływa źle na kurację paroksetyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Wam.

 

Mam Mirton przepisany po nawrocie mojej nerwicy lękowo-depresyjnej. NA początku 15 mg, ruszyło mega z kopyta 2 tygodnie było dobrze tylko tak jak piszecie- wilczy apetyt dostałem .. ALe co to przy nerwicy. Niestety po 2 tygodniach zjazd i wskoczyłem na 30mg. NIe wiem co to będzie. JAk Wasze doświadczenia z tym lekiem w zaburzeniach depresyjno-lękowych? Dodam, że mam mix z Fluoksetyną 20mg. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apetyt mam zwiększony, ale sto razy mniejszy niż w pierwszym tygodniu.

 

Jest super na sen i świetnie komponuje się z SSRI. Ja mam to łącznie z Paroksetyną .

 

Sam w sobie aż tak potężny na lęki i depresję nie jest. Fluoekstyna może okazać się za słaba, ale to wszystko indywidualna sprawa.

 

Na mnie działa cudownie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apek, dzięki za odpowiedź.

Widzę, że bierzesz 30 mg Mirta tak jak ja,a Paro ile mg? Właśnie zdziwiłem się, że mi lekarka taki mix zastosowała, ale co zrobić po tylu latach walki ech. Dawno już bierzesz ten mix? Po jakim czasie się "wkręcił"? Masz nerwicę?

 

Ja mam od ok. 12 lutego 15 mg mirtoru. Po tygodniu dostałem "kopa" mogłem normalnie funkcjonować i pracować jak przedtem. Niestety w niedzielę pojawił się atak paniki solidny bez powodu i lekarka postanowiła podnieść dawkę do 30mg ( tak chciała w sumie od początku, ale wiadomo próbuje się najmniejszej skutecznej dawki). I tak jadę na 30 mg przed snem i na 20 mg fluoksetyny od rana.

 

JAk funkcjonujesz na codzień? Dzięki za odp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie jestem na dawce 40mg Paroksetyny.

 

Ogólnie Mirtę chwalę sobie za profil uspokajająco nasenny i głównie dlatego taki miks stosuję, sama mirta pewnie niewiele by mi pomogła. Ale, że mam problemy ze snem to dla mnie miks idealny. Fluoekstyny nie brałem ale przy moich problemach pewnie by nie dała rady. Miks stosuję krótko, bo niecałe dwa tygodnie pewnie. Paro od 6 lutego.

 

Jak funkcjonuję? Raz lepiej, raz gorzej. Mirta mnie już prawie nie zamula następnego dnia :)

 

Tak, między innymi mam nerwicę. Inne leki też biorę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oby to było chwilowe....

Jak myślisz(cie), skoro przez dwa pierwsze tygodnie Mitra wskoczyła i dała mi Powera, to znaczy, że to dobry lek, tylko dawka 15mg za mała? Dziś słabszy dzień, jutro pewnie (odpukać też) bo w poniedziałek do pracy wracam i się boję jak to w nerwicy :( . A 30mg dopiero od niedzieli zeszłej mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wie jaka dawka będzie dla Ciebie idealna. Trzymaj się zaleceń lekarza. Przy zmianie dawki na mniejszą bądź większą mogą pojawić się różne skutki uboczne. Ten lek nie da Ci całkowitej odporności na lęki, to nie cudowna pigułka. Sam musisz chcieć walczyć.

 

-- 10 mar 2018, 22:11 --

 

Jak macie te rozpuszczalne tabletki w jamie ustnej to je połykacie czy sobie powolutku rozpuszczacie je w buzi i ze śliną powoli połykacie?

 

-- 12 mar 2018, 18:40 --

 

Super się śpi! Kocham ten lek!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×