Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

barsinister, a kwetiapinia nie usypia Cię bardziej niż mirtazapina?

 

o dziwo nie, ale nie wiem, czy to na skutek w miarę dużej dawki; przy 50mg wyraźnie wpływała na senność

zresztą mam ten problem, że zasypianie idzie mi bardzo źle i na ogół dorzucam pół tabletki zolpidemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli zestaw stabilizator + stabilizujący neuroleptyk chroni Cię też przed depresją? Rozumiem, że masz stwierdzony CHAD? Czy jakieś epizody hipomaniakalne były tylko po antydepresantach?

 

w zeszłym roku w stanie depresji brałem kombinację fluoksetyna + mirtazapina, potem była hipomania i jej drastyczne konsekwencje, potem stan mieszany, zmiana diagnozy z nawracających depresji na ChAD, dołożenie do antydepresantów lamotryginy i później kwetiapiny, potem odstawienie fluo i od niedawna również mirtazapiny

 

teraz stan stabilny, może lekko obniżony nastrój (ale to mi akurat odpowiada), wahania są, ale krótkie i niezbyt męczące

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj wzięłam na noc trzecią tabletkę mirtagenu. jak narazie jest ok, tzn. po pół godzinie od wzięcia występuje senność ale nie śpię nie wiadomo ile, ponieważ jeśli wezmę mirtę o 22 to spokojnie budzę się o 5 i jestem wyspana. w ciągu dnia również nie ma zamuły. lęki niestety jeszcze w dalszym ciągu są ale czego się spodziewać po tak krótkim czasie?? co do apetytu nie zauważyłam jego wzrostu, zobaczę jednak za jakiś czas, czy faktycznie wpływa na tempo przemiany materii. no, to tyle z trzydniowego sprawozdania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

k1992, mi ten mix na depresję nie pomógł, jedynie na lęki, było zero poprawy w nastroju a wręcz przez jakiś czas nawet pogorszenie i doszła uporczywa obojętność emocjonalna (która minęła po zmniejszeniu dawki wenlafaksyny), ale jestem nietypowym przypadkiem, bo większości to chyba pomaga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko potrafisz opisać reakcje organizmu na większą dawkę mitry, np. przy przejściu z 30mg na 45mg ?

Ciekawi mnie działanie tego leku w większych dawkach rzędu 60mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół, przy wchodzeniu z 30 na 45 spodziewałam się spektakularnego efektu nasennego. Musiałam nań jednak poczekać, do czasu, aż dokładka rozwinie swoje antydepresyjne działanie. Od półtora do 2,5 tygodnia życie nabrało dla mnie cieplejszego odcienia, przybyło optymizmu, stałam się pewniejsza i - pamiętam to zaskoczenie - mimo koszmarnej sytuacji życiowej, doznałam wszechogarniającego stanu ukojenia. Przed dwoma miesiącami podniosłam dawkę o kolejne 15 mg - nie wyczułam zmiany, zniecierpliwiona i niezdecydowana na próg maksymalny, odstawiłam, krojąc sobie (chciałam oszczędzić sobie ewentualnych jazd).

 

Czy brał ktoś 15 na dzień? Zależy mi na wyeliminowaniu objawów za dnia (bóle i sztywność całego ciała).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół, ja od razu na 45 ;)

 

Niezłą górkę mam :D Do tego zmniejszyłam esci na 10 mg z 30 a i tak latałabym po ścianach :yeah: tylko ciekawe kiedy będzie zjazd :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół brałem 60 mg przez pare dni ale efektów znacznie lepszych niż na 30 nie było. Pozatym cena takiej dawki jest wysoka, dlatego przeszedłem na mianserynę, która jest refundowana a dawkę można podbijać do 90 a nawet 120 mg.

 

W Polsce często się stosuje SSRI z mianseryną/mirtazapiną, ale niektórzy myślą, że tylko po to by zmniejszyć efekty uboczne SSRI. Ale mirtazapina/mianseryna także zwiększa przeciwdepresyjne działanie SSRI/SNRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę teraz połówkę 45 mg i tak śpię jak niemowlę,na złość i rano nie mogę się dobudzić.Odstawię wszystkie nasenniacze w ch_j bo rano wstać nie mogę :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, początkowo jest problem ze wstawaniem rano ale z czasem to się normuje. Senności w ciągu dnia już później nie na wogóle. Szkoda rezygnować z leku z takiego powodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×