Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

clony, to już wiem, dlaczego nikt mi nie odpowiada. :)

A co do tego, co napisałem wcześniej, i co byłe luźną uwagą, a nie postem skierowanym do Ciebie, i co podtrzymuję: dać człowiekowi kilka paczek benzo, stałe łącze, a stworzy takie mity, że głowa boli.

 

 

Przepraszam Skinobi.

Jak widac na załączonym obrazku , czyli moim poście , schodzenie z benzo nie jest wcale takie łatwe.....

 

Za nic nie musisz mnie przepraszać, przecież nic się nie stało, a ja chyba prawie za nic się nie obrażam. Wszystko jest bardzo bardzo, luz, browar. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiek_NL, dzięki za wiarę we mnie :D

 

clony, ja brałam bardzo różnie jeśli chodzi o dzienne dawki xanax, od dawki 4mg do 12 mg na dzień (czasem na raz), ostatnio doszedł clonazepam, 2 do 4 mg.

 

Ale pojechałaś z tematem !!

Niezły hardcore z Ciebie.

Przeciez to są ilości, ktore weteranów z nóg ścinaja,hehehehe

Poważnie aż tyle?

Wiesz , że 4 mg alprazolamu + 4 mg clona to w przybliżeniu jakieś 160 mg relanium !!

Oczywiście takie przeliczenie jest obarczone błędem.Lecz nawet biorąc pod uwagę ów błąd to z pewnością będzie jakieś 100 mg relanium czyli 20 tabletek "5 "

Jeśli faktycznie tak dużo, to w Twojej kuracji z pewnością będzie za malo benzo na początek.

Biorąc pod uwagę że cloranxen i oxazepam to bardzo , bardzo słabe benzodiazepiny.

Cloranxen 2 razy dziennie po 10 mg to nawet nie jest 15 mg relanium.Zauważ ile przyjmowałaś wcześniej

Z ketrelem bardzo dobry pomysł.

A Trittico ( trazodon) to strzał w 10. Z pewnością pomoże wyregulować sen przy zmniejszonej dawce benzo

Reasumując.

Moim skromnym zdaniem zbyt szybka redukcja benzo. Możesz tego nie wytrzymać .

Sama będziesz widziała. Lecz powiem Ci jedno.

Nawet jak pękniesz i weźmiesz w ciągu doby nawet 10 tabletek po 10 mg cloranxenu ( 100 mg ) to będzie to zaledwie około 70 mg diazepamu.

Więc i tak będzie to krok na przód w redukowaniu dawki.Skoro dotychczas bierzesz nawet ponad 100 mg.

Więc nawet 10 tabletek cloranxenu będzie sukcesem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

clony, będę walczyć. chcę zejść z tego shitu.

 

Nie tyle chcesz co MUSISZ

W tej chwili to już odczuwasz tylko skutki uboczne benzo, natomiast w znikomym stopniu odczuwasz ich błogosławione działanie.

Droga donikąd.

Rób to jednak powoli.

Nigdzie Ci nie spieszno .Co za różnica czy będziesz odstawiać 2, 3 a nawet 6 miesięcy?

Ważne żeby skutecznie ten syf odstawić z możliwie jak najmniejszymi uciążliwościami z tym związanymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przed snem miałem paraliż przysenny... Czy to może być objaw odstawienny benzo ?? Czytałem gdzieś że przy odstawianiu po jakimś czasie regulują się fazy snu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy, że będę kontynuował wywody gościa o nicku "clony"

Przyjmijmy, że "clony" to był mój pseudonim artystyczny :-)

Sorry za zamieszanie.

 

A więc dzisiaj bardzo mnie bili glowa. Mając na myśli "bardzo" chodzi mi o to , że kilka razy wymiotowalem.

Masakra.

Już wziąłem kilka drinków przeciwbólowych w składzie-pyralgin, cefalgin, ibuprom, etopiryna. Po 1 tabletce . 4 tabsy na raz i żadnego efektu. I 3 takie zestawy już dzisiaj.

mam wrażenie, że mi oko wyskoczy .

Już się zastanawiam czy nie mam raka albo tętniaka.

Te wszystkie tabletki już mnie tak zmuliły, że przespałem popołudnie.

A głowa boli nadal.

Ma/miał ktoś tak przy odstawianiu???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

UWAGA NA BENZODIAZEPINY!!!

Witajcie, "weszłam" w benzodiazepiny kilka lat temu (Zomiren). Zaczęło się banalnie od małych dawek, a później potrzebowałam więcej i więcej. Niedawno doszłam do takiego stanu, że jedyną możliwością wyjścia z tego piekła był odwyk lub próba samodzielnego zmniejszania dawki, oczywiście zgodnie z zaleceniami lekarza. W ciągu dwóch miesięcy udało mi się zmniejszyć dawkę o połowę (schodziłam z dawki 8 mg). Lek ten odstawia się bardzo bardzo ciężko.

Nie chcę się wymądrzać, ale pamiętajcie BENZODIAZEPINY MOŻNA STOSOWAĆ TYLKO DORAŹNIE!!!

Jestem w połowie samodzielnej walki, mam nadzieję, że w lutym 2012 napiszę, że stosują benzodiazepiny tylko doraźnie.

Mogę tylko potwierdzić to, co ktoś napisał już na tym forum: ODSTAWIANIE=PIEKŁO.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

wiem, że jest wątek zbiorczy dotyczący pomocy w tej kwestii, lecz- mało kto tam zagląda.

interesuje się psychopatologią, sama jestem pod opieką lekarską, mam diagnoże, biorę leki, w tym niestety benzodiazepiny.

 

Mialabym ogromną prośbę: czy nie znalazł by się tutaj ktoś a nawet paru "ktosiów" ;) , kto zechciał by opowiedzieć swoją historię związaną z pieklem uzależnienia od ww 'lekow'? jestem studentką dziennikarstwa i piszę pracę zaliczeniową na I roku, w której chciałabym bardzo poruszyc ten temat, ponieważ sama wiem i czuje to co Wy....wiadomo, nie chce pisać jednak o sobie.

bardzo prosiłabym o kontakt na priv.

tam wszystko wyjaśnie!

 

pozdrawiam z Krakowa!

ps. moderatorzy- proszę, miejcie litość :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.................a głowa nadal bardzo boli. Bez przerwy.

Można oszaleć.

Jakbym mial największego kaca w życiu.Od miesiąca.

Lecz nadal utrzymuje

1,2 mg diazepamu rano i 1,8 diazepamu wieczorem

Zobaczymy kto kogo przetrzyma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj niestety poległam na całej linii, poszedł clon wieczorem i to sporo.. :roll:

miałam ciężki dzień i emocje dały mi popalić.

 

ale już więcej nie dam się skusić. zgodnie z zaleceniem lekarki, będę posiłkować się cloranxenem i doraźnie oxazepamem.

na szczęście trittico, które dostałam, pomaga mi ładnie zasnąć i jednocześnie stłumić nocne schizy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba.

I tak zapewne sumaryczna dawka benzo wczorajszego dnia była mniejsza niz wcześniej brałas..

Wiec rozpatruje to w kategoriach sukcesu.

Misiek.

Wielcy to będziemy jak jedynym benzo jakim będziemy wrzucać będzie alkohol,hehehe

 

-- 05 gru 2011, 15:08 --

 

Zaczynają się pojawiać się Uczucia.

Po 4 latach.

Coś niesamowitego.

To co odczuwałem przez ostatnie 4 lata to był chemiczny substytut ,erzatz uczuć.

WIEDZIAŁEM że powinienem kochać Synka. I w chemiczny sposób to robiłem

Teraz CZUJE na powrót , że PRAWDZIWIE GO KOCHAM.

Dla takich chwil warto cierpieć odstawianie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Intel - wzruszyłeś mnie.

Słuchajcie, rzeczywiście podczas odstawiania są lepsze i gorsze dni, ale im bardziej spada poziom badziewia w organizmie, tym naprawdę amplituda nieprzyjemnych efektów odstawiennych maleje (albo człowiek się przyzwyczaja, że dzień mija pod znakiem bólu głowy i ścierpniętych szczęk).

Oby tak dalej...aż do dawki 0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że prowadzę dziennik odstawiania.

Gdy spojrzałem na dzień 10.10 .2011 to byłem w szoku.

Brałem 1 mg clonazepamu ( 20 mg relanium ) dziennie od 4 lat !!!

Cięzko mi w to uwierzyć.

Mimo to byłem w tragicznym stanie.

 

Od wczoraj biorę 0,12 mg clona ( 2,5 mg relanium ) na dobę.

I czuję się zajebi.ście.

Czyli biorę 10 razy mniej niż na starcie.

Choć jak czytam , pierwsze tygodnie były STRASZNE

Dobrze , że niewiele z tego pamiętam..........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba.

Moim zdaniem bardzo pomocny jest dziennik odstawiania.

ja każdego dnia zapisuję jaką dawkę przyjąłem i jak się czuję.

lakoniczne informacje.

Ale jakże przydatne po kilku dniach/tygodniach.

Gdy czuję się źle patrze w dziennik i widzę.....

Że 2 miesiące temu pomimo 10 razy większej dawki niz obecnie też czułem się bardzo źle.

A teraz pomimo śladowych ilości benzo nie czuję się wcale gorzej niż wtedy.

A są momenty , że czuję się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

Poza tym z niedowierzaniem patrzę, jakie dawki byly dawkami wyjściowymi.

Gdybym o tym nie pisał w dzienniku-nie uwierzyłbym.

Przed chwilą musiałem troszkę zwiększyć dawkę.Lecz wystarczył 1 mg relanium.wróciłem więc do dawki sprzed wczoraj.

No i co? Jutro też jest dzień , a jak nie jutro ,to za tydzień. Co za różnica? Tak czy siak jutro znów spróbuję zmniejszyć.

Ale bez wariactwa.

Bo już wiem , że w tym przypadku CO SIĘ ODWLECZE TO NIE UCIECZE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Intel ,

z tym Dziennikiem odstawiania to super dobry pomysł.

Ja podobnie, i też codziennie zapisuję jakie biorę leki, w jakich dawkach i ogólne spostrzeżenia , a nawet interreakcjie , jeśli takowe występują.I bardzo mi to pomaga.Pozdrawiam ,i życzę Całkowitej wolności od wszelkich benzodiazepin.Jesteś tak zdeterminowany i wewnętrznie przekonany ,że nie ma bata ,aby Ci się nie udało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam najmniejszej ochoty aby zwiększyć dawkę , czy wrócić do wyjściowej.

Sama myśl o tym napawa mnie obrzydzeniem.

Mam skłonności w drugą stronę. Przekonawszy się jaki to syf ( wszystkie "leki" psychiatryczne ) mam nieodpartą chęc rzucić to gowno z dnia na dzień.

Na szczęście dopiero co odzyskany zdrowy rozsądek podpowiada mi , że było by to nie rozsądne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jazde z Afobamem. Dopiero przy probie odstawienia zdalam sobie sprawe z tego, w jakie bagno wpadlam :shock: Nie moge zejsc z 0.50 na dobe. Jak nie wezme jeden dzien to na drugi chodze poscianach. Musze sprobowac z 0.25.

Przynajmniej znam juz to uczucie uzaleznienia od czegos :? straszne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afobam jest bardzo mocną benzodiazepina.

0,5 mg jest to mniej więcej tyle ile 20 mg relanium !!!

Nie dasz rady zejść gwałtownie.

Zapomnij o tym !!

Bierzesz raz dziennie? Dwa razy? Ile w sumie na dobę?

Jak długo ?

Napisz . Pomogę.

 

 

Głowa mniej boli. Za to zaczęły się nocne skurcze łydek....

Dziś się czuję jakbym wczoraj na siłowni stawał na palce ze 100 kg sztangą na karku....zakwasy po nocnych skurczach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afobam jest bardzo mocną benzodiazepina.

0,5 mg jest to mniej więcej tyle ile 20 mg relanium !!!

Nie dasz rady zejść gwałtownie.

Zapomnij o tym !!

Bierzesz raz dziennie? Dwa razy? Ile w sumie na dobę?

Jak długo ?

Napisz . Pomogę.

 

 

Głowa mniej boli. Za to zaczęły się nocne skurcze łydek....

Dziś się czuję jakbym wczoraj na siłowni stawał na palce ze 100 kg sztangą na karku....zakwasy po nocnych skurczach.

 

Nie mow, ze 0,5 mg raz na dobe to duzo. Skoro normalnie 0,5 x 3 to dawka terapeutyczna! Probowalam 0,25, ale cos kiepsko :? A nie wiem ile dokladnie juz biore, ale dosc dlugo. Za pozno sie zorientowalam :hide: Ide po niedzieli do lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem 0,5 mg afobamu to tyle co 2 tabletki po 5 mg . ( wcześniej się pomyliłem )

Wrzuć komuś 2 takie dropsy relanium codziennie przez kilka miesięcy -zobaczysz jak będzie funkcjonował.

Skoro 1,5 mg ( czyli 6 tabletek relanium ) to dawka "terapeutyczna " to czemu nie da sie po miesiącu zaprzestać tej "terapii"?

I jeszcze jedno.

Jesli uważasz że 0,5 mg na dobę to nie dużo ,to dlaczego nie potrafisz odstawić z dnia na dzień?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos sie tak uczepil tego relanium? Nie mam doswiadczenia z tym lekiem, wiec na co mi te porownania?

 

Nawet od malych dawek mozna sie uzaleznic. Czy malo czy duzo to nieistotne, bo od jednego i drugiego organizm sie uzaleznia, jesli brane jest zbyt dlugo.

 

No to jak teraz zejsc? :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo o relanium chyba każdy słyszał i wie że tabletka 5 mg potrafi nieźle zmiażdzyć.

Natomiast, gdy komuś lub nawet sobie samej powiesz , że bierzesz "tylko" 0,5 mg afobamu czy tez clonazepamu to wydaje sie to BARDZO MALO podczas gdy to 2 takie tabletki relanium, więc bardzo dużo.

odnośnie schodzenia masz wszystko na stronie

 

http://www.benzo.org.uk/polman/contents.htm

 

z mojego długiego doświadczenia związanego z bezkrytycznym wieloletnim braniem zapisanego clonazepamu oraz z jego odstawianiem wiem , że to bardzo wartościowe i co ważniejsze prawdziwe opracowanie.

 

Praktycznie wszystkie benzo mają takie samo działanie. Różnią się mocą i długością działania. niezależnie czy to relanium , clonazepam czy afobam-wszystko to ten sam syf-benzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×