Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, SayYes napisał:

Mam róznie… głównie męczą mnie te dodatkowe skurcze serca... jak się zdenerwuję to sporo ich mam

Ja już skurczy praktycznie nie mam, bardzo rzadko.Ciśnienie też w normie, tylko dziś znowu taki duży spadek.Jak masz stres czy panikę to czym się ratujesz? Mówiłeś że ta nervina od Bonifratrow Ci pomaga?W przyszłym tygodniu będę chciała odstawić tą wieczorną dawkę,pewno potem będzie ciężko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Jastara napisał:

Ja już skurczy praktycznie nie mam, bardzo rzadko.Ciśnienie też w normie, tylko dziś znowu taki duży spadek.Jak masz stres czy panikę to czym się ratujesz? Mówiłeś że ta nervina od Bonifratrow Ci pomaga?W przyszłym tygodniu będę chciała odstawić tą wieczorną dawkę,pewno potem będzie ciężko?

Będzie ciężko ale chyba warto...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SayYes napisał:

Będzie ciężko ale chyba warto...

Na pewno warto.Ja teraz dużo lepiej się czuję, mam jeszcze trudne dni , tak jak wczoraj, ale ogólnie jest dużo lepiej fizycznie.Poza tym już dawno nie miałam ataku paniki ☺.Gdy tak to wszystko analizuję, to widzę że istniał u mnie taki mechanizm - miałam objawy głodu benzoduazepin a ja myślałam, że to coś z sercem no i potem już było nakrecanie się, skok ciśnienia, zazywalam alprox i tak koło się zamykało.Dopiero potem, gdy wczytalam się w temat, znalazłam to forum i wszystko mi się poukladalo.Nie mówię, że jest wspaniale, ale na pewno lepiej niż gdy zazywalam wiecej.Reasumując - warto podjąć walkę i próbować odstawić .Pozdrawiam i miłej niedzieli☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Jastara napisał:

Na pewno warto.Ja teraz dużo lepiej się czuję, mam jeszcze trudne dni , tak jak wczoraj, ale ogólnie jest dużo lepiej fizycznie.Poza tym już dawno nie miałam ataku paniki ☺.Gdy tak to wszystko analizuję, to widzę że istniał u mnie taki mechanizm - miałam objawy głodu benzoduazepin a ja myślałam, że to coś z sercem no i potem już było nakrecanie się, skok ciśnienia, zazywalam alprox i tak koło się zamykało.Dopiero potem, gdy wczytalam się w temat, znalazłam to forum i wszystko mi się poukladalo.Nie mówię, że jest wspaniale, ale na pewno lepiej niż gdy zazywalam wiecej.Reasumując - warto podjąć walkę i próbować odstawić .Pozdrawiam i miłej niedzieli☺

Na przykład dzisiaj spałam do 9 całą noc.Jeszcze niedawno to było niewykonalne,chyba wracam powolutku do życia☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jastara napisał:

Na przykład dzisiaj spałam do 9 całą noc.Jeszcze niedawno to było niewykonalne,chyba wracam powolutku do życia☺

No właśnie. Im większa dawka benzo tym paradoksalnie gorszy sen... no chyba że się zażyje końską dawkę to się śpi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, SayYes napisał:

No właśnie. Im większa dawka benzo tym paradoksalnie gorszy sen... no chyba że się zażyje końską dawkę to się śpi...

Dziś może być ciężko bo wichura straszna u nas😞.Jak Ty się czujesz?Masz jeszcze takie spadki cisnienia? Ja czasem mam taki epizod

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, SayYes napisał:

WIchura szaleje ale czuję się w miarę dobrze. A Ty jak tam ?

Dzien dobry.Ja mam teraz dni w kratkę, sobota to był koszmar, niedziela dobrze, wczoraj znowu gorzej, najbardziej dokuczaja mi zawroty głowy i czasem taka ogromna słabość mnie ogarnia.Dziś chyba będzie dobrze bo całą noc znowu przespałam.Ogólnie nie nie jest źle, na pewno lepiej niż np.miesiąc temu.Cieszę że że Ty dobrze się czujesz, bierzesz jeszcze pregabaline, czy już odstawiles? Pozdrawiam☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Jastara napisał:

Dzien dobry.Ja mam teraz dni w kratkę, sobota to był koszmar, niedziela dobrze, wczoraj znowu gorzej, najbardziej dokuczaja mi zawroty głowy i czasem taka ogromna słabość mnie ogarnia.Dziś chyba będzie dobrze bo całą noc znowu przespałam.Ogólnie nie nie jest źle, na pewno lepiej niż np.miesiąc temu.Cieszę że że Ty dobrze się czujesz, bierzesz jeszcze pregabaline, czy już odstawiles? Pozdrawiam☺

Mam to samo i sam się zastanawiam czy to tylko od odstawienia... dodatkowo zdaezają się te lęki....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, SayYes napisał:

Mam to samo i sam się zastanawiam czy to tylko od odstawienia... dodatkowo zdaezają się te lęki....

Dobrze że się odezwałeś, chciałam też pisać bo znowu dziś po południu miałam taki spadek ciśnienia, boję się tego tak samo jak skoku w górę, koszmarnie się wtedy czuję.Masz to jeszcze? Ja myślę, że wszystkie te nasze dolegliwości są spowodowane odstawieniem, przecież niemożliwe żebyśmy mieli takie same objawy bez przyczyny/ ja ewentualnie mogłabym , ale Ty jesteś młody.Jeśli chodzi o lęki to mam bardzo rzadko teraz, a jeśli już to jakoś krótko trwają i same przechodzą.Myślę że musimy uzbroić się w cierpliwość, to będzie mijać, najważniejsze że Ty już jesteś wolny a ja prawie☺.Trzeba myśleć pozytywnie choć to ciężko, szczególnie gdy coś dokucza i nie bardzo wiadomo co się z człowiekiem dzieje.Zdrowia i trzymaj się☺. Napisz co z tym ciśnieniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jastara napisał:

Dobrze że się odezwałeś, chciałam też pisać bo znowu dziś po południu miałam taki spadek ciśnienia, boję się tego tak samo jak skoku w górę, koszmarnie się wtedy czuję.Masz to jeszcze? Ja myślę, że wszystkie te nasze dolegliwości są spowodowane odstawieniem, przecież niemożliwe żebyśmy mieli takie same objawy bez przyczyny/ ja ewentualnie mogłabym , ale Ty jesteś młody.Jeśli chodzi o lęki to mam bardzo rzadko teraz, a jeśli już to jakoś krótko trwają i same przechodzą.Myślę że musimy uzbroić się w cierpliwość, to będzie mijać, najważniejsze że Ty już jesteś wolny a ja prawie☺.Trzeba myśleć pozytywnie choć to ciężko, szczególnie gdy coś dokucza i nie bardzo wiadomo co się z człowiekiem dzieje.Zdrowia i trzymaj się☺. Napisz co z tym ciśnieniem

Ciśnienie mam raczej w normie chociaż zdarza się nagły skok przy zdenerwowaniu ale to normalne... Spadku raczej nie miałem od wigilii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!Ja rozpocząłem walkę z Benzodiazepinami stosując 300 miligramów Pregabaliny. Biorę 150 Miligramów rano i 150 Miligramów wieczorem. Do tego Wenlafaksyna 150 Miligramów.I doraźnie Sedam pół tabletki 3 miligramy.Zobaczymy jak pójdzie odstawianie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2020 o 00:09, Miss Worldwide napisał:

No widzisz. Czyli benzo i maskuje i moze juz daje objawy odstawienne. Moze schodz wolniej. I zobaczysz co ci ten nowy lekarz powie. Nie znam po nazwie tych twoich lekow. Pewnie jakis antydepresant dal. Moze jeszcze nie zaczal dzialac. Albo nie za bardzo trafiony. Jak bedzie dzialac to odstawisz cloranxen bez problemu bo krotko bralas. Ja bralam kiedys cloranxen prze kilka lat i odstawilam z dnia na dzien i bylo ok oprocz mldosci. Prawie rok czasu mialam non stop mdlosci. Nawet jak szlam spac i sie budzialam. Normalnie 24h na dobe. Chyba nawet przez sen. Ale nie bylo tak ciezko odsatwic jak lorazepam. No tyle ze lorazepam to wale juz jakos 10 lat. 

Jak juz bedziesz po lekarzu to.napisz co.i jak. I napisz co za antydepresant bierzesz. Tylko nie po nazwie markowej tylko sklad.

Hej miałam dać znać jak poszło po lekarzu . Szczerze był rewelacyjny rozmawiał ze mną półtora godziny był bardzo wnikliwy . Po tej długiej wizycie dał mi taka kartę do lekarza rodzinnego z diagnoza i dalszym postępowaniem ( nie muszę już płacić za wizyty przynajmniej ) nerwica lękowa , napady lękowe , antycypacyjne . 12 miesięcy citaxin mam brać (citalopram) I miesiąc teraz hydroksyzyne ( 1-2 tabletki zależnie od objawów ) powiedział ze najgorzej zniosę odstawianie traxane stad ta hydroksyzyna . Ogólnie jestem wizyta bardzo zadowolona , facet ma wieloletnie doświadczenie , na sam koniec powiedział mi ze intuicje miałam dobra żeby nie brać rispoleptu bo to dobry lek ale na całkiem inne zaburzenia . 
Dzis mam pierwszy raz zażyć hydroksyzyne i zastanawiam się jak zareaguje . 
 

Pozdrawiam Was serdecznie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.02.2020 o 21:05, SayYes napisał:

Ciśnienie mam raczej w normie chociaż zdarza się nagły skok przy zdenerwowaniu ale to normalne... Spadku raczej nie miałem od wigilii

Witaj , mam pytanie.Czy miałeś przy odstawianiu zawroty głowy? Ja mam bardzo często a dziś szczególnie mocne.Jesli miałeś to kiedy to minie? Jak tam u Ciebie, mam nadzieję że ciraz lepiej, pozdrowienia ☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jastara napisał:

Witaj , mam pytanie.Czy miałeś przy odstawianiu zawroty głowy? Ja mam bardzo często a dziś szczególnie mocne.Jesli miałeś to kiedy to minie? Jak tam u Ciebie, mam nadzieję że ciraz lepiej, pozdrowienia ☺

Nie ciraz tylko coraz☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Jastara napisał:

Nie ciraz tylko coraz☺

Miałem i miewam ale coraz słabsze...U mnie jedyną nowością jest to że kardiolog zmienił mi isoptin na Lokren i dzisiaj po zazyciu cały dzień miałem tętno 52 do 62 w spoczynku ale raczej cały czas poniżej 60. Jutro zazyje połowę dawki bo strasznie słabo się czuję z takim tętnem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, SayYes napisał:

Miałem i miewam ale coraz słabsze...U mnie jedyną nowością jest to że kardiolog zmienił mi isoptin na Lokren i dzisiaj po zazyciu cały dzień miałem tętno 52 do 62 w spoczynku ale raczej cały czas poniżej 60. Jutro zazyje połowę dawki bo strasznie słabo się czuję z takim tętnem.

Uspokoiłam się, w takim razie zawroty to norma.W niedzielę mam zamiar odstawić zupełnie, chyba dam radę, jestem dobrej myśli.Tętno poniżej 60 w spoczynku jest jak najbardziej dobre, ale jeśli źle się czujesz to faktycznie zmniejsz dawkę leku i dopasuj sobie.Mnie zawsze kardiolog mówi że lepsze 51 niż 81 ☺.Zaglądaj tu jeszcze czasem, bo po całkowitym odstawieniu na pewno bede jeszcze potrzebować pomocy😞.Pozdrawiam Cię i miłego wieczoru☺

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jastara napisał:

Uspokoiłam się, w takim razie zawroty to norma.W niedzielę mam zamiar odstawić zupełnie, chyba dam radę, jestem dobrej myśli.Tętno poniżej 60 w spoczynku jest jak najbardziej dobre, ale jeśli źle się czujesz to faktycznie zmniejsz dawkę leku i dopasuj sobie.Mnie zawsze kardiolog mówi że lepsze 51 niż 81 ☺.Zaglądaj tu jeszcze czasem, bo po całkowitym odstawieniu na pewno bede jeszcze potrzebować pomocy😞.Pozdrawiam Cię i miłego wieczoru☺

 

Nie zgodzę się z Twoim kardiologiem. 51 to już bradykardia... jeżeli bezobjawowa to ok ale może grozić nagłym zgonem sercowym. A 81 to całkiem spoko bo o 1 powyżej normy 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jastara napisał:

W niedzielę mam zamiar odstawić zupełnie, chyba dam radę, jestem dobrej myśli.

 

 Brawo za odwagę !!!

 Oby się udało i trutka - benzo pozostała u Ciebie JEDYNIE szarym ( a z czasem i odległym ) wspomnieniem !!!

 Pokój z Tobą .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SayYes napisał:

51 to już bradykardia... jeżeli bezobjawowa to ok ale może grozić nagłym zgonem sercowym.

nie strasz , nie strasz ,,,hehe

 Moja lekarz rodzinna mówiła mi ,że im wolniej bije serce tym lepiej , a w świecie zwierząt im komu serce bije wolniej te żyje dłużej .

 51 to nie 30 ,że można sie wystraszyć !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, SayYes napisał:

51 to już bradykardia... jeżeli bezobjawowa to ok ale może grozić nagłym zgonem sercowym.

nie strasz , nie strasz ,,,hehe

 Moja lekarz rodzinna mówiła mi ,że im wolniej bije serce tym lepiej , a w świecie zwierząt im komu serce bije wolniej te żyje dłużej .

 51 to nie 30 ,że można sie wystraszyć !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

nie strasz , nie strasz ,,,hehe

 Moja lekarz rodzinna mówiła mi ,że im wolniej bije serce tym lepiej , a w świecie zwierząt im komu serce bije wolniej te żyje dłużej .

 51 to nie 30 ,że można sie wystraszyć !

Ok... nie straszę... ale nadal wolę 81 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

 

 Brawo za odwagę !!!

 Oby się udało i trutka - benzo pozostała u Ciebie JEDYNIE szarym ( a z czasem i odległym ) wspomnieniem !!!

 Pokój z Tobą .

Dzięki za dobre słowo☺.Naprawdę teraz dużo lepiej się czuję niż gdy brałam więcej.Została ostatnia dawka 0.125mg wieczorem i muszę mieć siłę żeby zrobić ten ostatni krok.Wiem że potem będzie ciężko, ale psychicznie czuję się bardzo dobrze, bardzo rzadko mam lęki i jakoś szybko przechodzą.Z fizycznych objawów bóle są coraz mniejsze, tylko te zawroty głowy.Pozdrawiam Cię i życzę zdrowia☺.Jakoś nieczęsto tu bywasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×