Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Arnin napisał:

 

Naucz się nie dopuszczać w ogóle takiej myśli, że atak może przyjść, że coś się stanie, to jest podstawa w walce z tym. Ja swojego czasu obawiałem się gdzieś wychodzić dalej z domu bo te napady częstoskurczu potrafiły mnie wszędzie dopaść,  też były palce na tętnicy, pomiary ciśnienia, nakręcanie się, ale jak zrozumiałem cały mechanizm tego działania to udało mi się z tym wygrać i pod tym względem mam spokój, żaden atak mnie nie dopada, nie dopadnie, boją się mnie, nie ja ich ;)

 

 

To jest złe podejście lekarzy, jeszcze bardziej dołują pacjenta.

 

To że jest Tobie słabo to niekoniecznie wina leku, odstawki leku, może to być wina ciśnienia atmosferycznego, pogody, wilgotności, a umysł nerwicowca wszystko co złe próbuje przypisać właśnie chorobie bądź lekom.

Nie dość że słabo to jeszcze straszne zawroty głowy, na razie staram się to wytrzymać, może dotrwam do wieczora i jutro już będzie lepiej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Jastara napisał:

Nie dość że słabo to jeszcze straszne zawroty głowy, na razie staram się to wytrzymać, może dotrwam do wieczora i jutro już będzie lepiej?

Już zaczynam panikowac, te zawroty są strasznie silne, nie wiem czy przetrzymać czy dobrać tą cwiartke, niech się ktoś odezwie , proszę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jastara napisał:

Już zaczynam panikowac, te zawroty są strasznie silne, nie wiem czy przetrzymać czy dobrać tą cwiartke, niech się ktoś odezwie , proszę

Dobierz i zobacz czy przejdzie. Jak przejdzie to bedziesz wiedziec ze to zasrane benzo i wiecej nie wezmiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Miss Worldwide napisał:

Dobierz i zobacz czy przejdzie. Jak przejdzie to bedziesz wiedziec ze to zasrane benzo i wiecej nie wezmiesz.

Juz tak miałam przedwczoraj i dobralam, wtedy przeszło, więc wiem że to benzo.Tylko boję się czy nic mi się nie stanie od tych zawrotow? Na razie nie dobralam, zawroty są wciąż tylko ciut mniejsze.O 19 biorę ostatnią dawkę, może dziś dam rade?Dzięki że jesteś tu i odzywasz się☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Jastara napisał:

Mnie też lekarz powiedział że już tego nie wylecze😞.Wczoraj ujęłam 0.125mg i dziwne bo spałam całą noc, za to od rana mi słabo a ciśnienie mam dobre.Boję się, ale może to przejdzie?

Mi też cały czas słabo wiec nie tragizuj... to pogoda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Jastara napisał:

Już zaczynam panikowac, te zawroty są strasznie silne, nie wiem czy przetrzymać czy dobrać tą cwiartke, niech się ktoś odezwie , proszę

PRZESTAN DOBIERAC!!! Czytałas Ashton??? Lepiej zostać na określonej dawce niż znowu zwiekszyc.. rozchustasz w ten sposób organizm i dopiero będziesz mieć kłopot...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, SayYes napisał:

PRZESTAN DOBIERAC!!! Czytałas Ashton??? Lepiej zostać na określonej dawce niż znowu zwiekszyc.. rozchustasz w ten sposób organizm i dopiero będziesz mieć kłopot...

Nie dobralam, wzięłam o 19 ostatnią dawkę, wczoraj ujęłam właśnie z wieczornej 0.125mg.Rano było mi trochę słabo , potem przeszło , ale zaczęły się zawroty głowy bardzo silne.Teraz też są, ale mniejsze.Ile dni to może trwać? Pytam Ciebie bo niedawno odstawiles? Nie mogę i nie chcę dobrać, ale boję się.Wszędzie piszą że to niegroźne, ale i tak się boję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Jastara napisał:

Nie dobralam, wzięłam o 19 ostatnią dawkę, wczoraj ujęłam właśnie z wieczornej 0.125mg.Rano było mi trochę słabo , potem przeszło , ale zaczęły się zawroty głowy bardzo silne.Teraz też są, ale mniejsze.Ile dni to może trwać? Pytam Ciebie bo niedawno odstawiles? Nie mogę i nie chcę dobrać, ale boję się.Wszędzie piszą że to niegroźne, ale i tak się boję

Boisz sie bo masz lęki. Normalny czlowiek sie nie boi zawrotow glowy. Kladzie sie i sobie lezy i czeka az przejda. 

Skoro juz masz sprawdzone, ze przechodzi jak dokladasz dawke to masz odpowiedz. Wiec nie dobieraj. Ja ci powiedzialam zebys dobrala abys sie przekonala czy po benzo przechodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Miss Worldwide napisał:

Boisz sie bo masz lęki. Normalny czlowiek sie nie boi zawrotow glowy. Kladzie sie i sobie lezy i czeka az przejda. 

Skoro juz masz sprawdzone, ze przechodzi jak dokladasz dawke to masz odpowiedz. Wiec nie dobieraj. Ja ci powiedzialam zebys dobrala abys sie przekonala czy po benzo przechodzi.

Nigdy nie miałam takich zawrotow i dlatego się wystraszyłam.Nie dobralam, ale chyba co najmniej kilka dni to potrwa.Czytałam teraz moje notatki, bo ja notuje sobie teraz jak odstawiam, notuje jak się czuję i jakie mam objawy.Więc przy kazdej redukcji miałam zawroty ale nie tak duże😞.Dzięki za odzew.Ty też odstawialas, miałaś takie coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jastara napisał:

Nigdy nie miałam takich zawrotow i dlatego się wystraszyłam.Nie dobralam, ale chyba co najmniej kilka dni to potrwa.Czytałam teraz moje notatki, bo ja notuje sobie teraz jak odstawiam, notuje jak się czuję i jakie mam objawy.Więc przy kazdej redukcji miałam zawroty ale nie tak duże😞.Dzięki za odzew.Ty też odstawialas, miałaś takie coś?

Nie. Ale ja odstawialam lorazepam. Nie xanax. Chociaz tez jest o.krotkim dzialaniu ale chyba nie az tak jak xanax.

Ale jakie zawroty glowy? Przewracasz sie?

Ja zawroty glowy mam przy antydepresantach. Ale nie jakos mocne i sie ich nie boje. Akurat na to nie wyrobilam sobie schizy hehe. 

Ja z tego co.wiem to jest tak, ze nie odstawiasz nastepnej dawki dopoki nie unormujesz sie na obecnej. Wiec skoro sie zle czujesz poczekaj pare dni az bedzie lepiej i wtedy znowu odstawisz. Szkoda ze mamy tylko te forum. Co ja bym dala miec kogos kto sie zna blisko mnie i w takich sutuacjach umialby do mnie przemowic. Bo jak mam napady lęku albo depresji to lekarzom nawet nie ufam. 😕

 

Edytowane przez Miss Worldwide

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Miss Worldwide napisał:

Nie. Ale ja odstawialam lorazepam. Nie xanax. Chociaz tez jest o.krotkim dzialaniu ale chyba nie az tak jak xanax.

Ale jakie zawroty glowy? Przewracasz sie?

Ja zawroty glowy mam przy antydepresantach. Ale nie jakos mocne i sie ich nie boje. Akurat na to nie wyrobilam sobie schizy hehe. 

Ja z tego co.wiem to jest tak, ze nie odstawiasz nastepnej dawki dopoki nie unormujesz sie na obecnej. Wiec skoro sie zle czujesz poczekaj pare dni az bedzie lepiej i wtedy znowu odstawisz. Szkoda ze mamy tylko te forum. Co ja bym dala miec kogos kto sie zna blisko mnie i w takich sutuacjach umialby do mnie przemowic. Bo jak mam napady lęku albo depresji to lekarzom nawet nie ufam. 😕

 

No wiem, że xanax to drań.Nie przewracam się, ale był taki moment że musiałam usiąść.Ja ostatnio ujęłam 5 grudnia, więc miesiąc temu i ostatnio poczułam że jakby organizm domagał się więcej, pomyślałam że nie ma na co czekać tylko schodzić dalej.Dziwne, odstawiłam wieczorem i spałam całą noc, do teraz☺.Już się boję co będzie dziś?Ale myślę sobie, że co mnie nie zabije to mnie wzmocni, jestem zdeterminowana, nie wrócę do większej dawki, to jest błędne koło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Jastara napisał:

Nie dobralam, wzięłam o 19 ostatnią dawkę, wczoraj ujęłam właśnie z wieczornej 0.125mg.Rano było mi trochę słabo , potem przeszło , ale zaczęły się zawroty głowy bardzo silne.Teraz też są, ale mniejsze.Ile dni to może trwać? Pytam Ciebie bo niedawno odstawiles? Nie mogę i nie chcę dobrać, ale boję się.Wszędzie piszą że to niegroźne, ale i tak się boję

Może trwać nawet 6 miesięcy ale raczej nie cały czas tylko z coraz dłuższymi przerwami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jastara napisał:

No wiem, że xanax to drań.Nie przewracam się, ale był taki moment że musiałam usiąść.Ja ostatnio ujęłam 5 grudnia, więc miesiąc temu i ostatnio poczułam że jakby organizm domagał się więcej, pomyślałam że nie ma na co czekać tylko schodzić dalej.Dziwne, odstawiłam wieczorem i spałam całą noc, do teraz☺.Już się boję co będzie dziś?Ale myślę sobie, że co mnie nie zabije to mnie wzmocni, jestem zdeterminowana, nie wrócę do większej dawki, to jest błędne koło.

Jaką dawkę łączną dobową teraz przyjmujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SayYes napisał:

Jaką dawkę łączną dobową teraz przyjmujesz?

Rano 0.125mg w południe 0.125mg i wieczorem do przedwczoraj brałam 0.25, od 3 dni 0.125mg.Dziś już mniejsze zawroty, za to mózg w ogniu, mostek pali i boli, piski w uszach.Właściwie przez cały czas odstawiania mam takie objawy, raz więcej, raz mniej.Ale jak brałam więcej to też miałam objawy odstawienne między dawkami, jak wzięłam wiecej to mbie usypialo.Jedynie jak miałam atak paniki to działanie super.Może dam radę odstawić, chciałabym bardzo.Wiem , że alprazolam to trudny przeciwnik, ale nie ma innej drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jastara napisał:

Rano 0.125mg w południe 0.125mg i wieczorem do przedwczoraj brałam 0.25, od 3 dni 0.125mg.Dziś już mniejsze zawroty, za to mózg w ogniu, mostek pali i boli, piski w uszach.Właściwie przez cały czas odstawiania mam takie objawy, raz więcej, raz mniej.Ale jak brałam więcej to też miałam objawy odstawienne między dawkami, jak wzięłam wiecej to mbie usypialo.Jedynie jak miałam atak paniki to działanie super.Może dam radę odstawić, chciałabym bardzo.Wiem , że alprazolam to trudny przeciwnik, ale nie ma innej drogi.

Czyli w przeliczeniu to jakieś 8 mg diazepamu. martwi mnie jedynie że bierzesz to trzy razy dziennie...skoro raczej nie będziesz w stanie zrobić ostrego cięcia i nagle odstawić to może wymien na zomiren  0,5 SR na dwa tygodnie a później 0,25 na dwa tygodnie i odstawienie całkowite. Sr działa całą dobę i zazywa się tylko raz. Tak łatwiej odstawisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SayYes napisał:

Czyli w przeliczeniu to jakieś 8 mg diazepamu. martwi mnie jedynie że bierzesz to trzy razy dziennie...skoro raczej nie będziesz w stanie zrobić ostrego cięcia i nagle odstawić to może wymien na zomiren  0,5 SR na dwa tygodnie a później 0,25 na dwa tygodnie i odstawienie całkowite. Sr działa całą dobę i zazywa się tylko raz. Tak łatwiej odstawisz.

Już myślałam czy nie zrobić tak, że rano wezmę 0.25mg i potem dopiero wieczorem?Ci myslisz?Zomiren sr jest trochę slabszy, nie wiem czy działa tak samo jak alprox? Już się boję wszystkich nowych leków.Ale zasugerować lekarzowi moge chyba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Jastara napisał:

Już myślałam czy nie zrobić tak, że rano wezmę 0.25mg i potem dopiero wieczorem?Ci myslisz?Zomiren sr jest trochę slabszy, nie wiem czy działa tak samo jak alprox? Już się boję wszystkich nowych leków.Ale zasugerować lekarzowi moge chyba

To nie jest nowy lek bo to dalej alprazolam…. uważam że będzie Ci ciężko odjąć popołudniową dawkę a tak z zomirenem miałabyś działanie 24 g tyle że ciut słabsze. Organizm latwiej by się adaptowal...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, SayYes napisał:

To nie jest nowy lek bo to dalej alprazolam…. uważam że będzie Ci ciężko odjąć popołudniową dawkę a tak z zomirenem miałabyś działanie 24 g tyle że ciut słabsze. Organizm latwiej by się adaptowal...

Zapytam lekarza czy mi to przepisze, też już myślałam o tym SR bo alprox działa krótko i między dawkami mam i tak objawy odstawienne.Tylko musi mi to dobrze przeliczyć, żebym brała mniej wiecej taką samą dawkę.Sr chyba nie da się podzielić?Teraz mam 2 tygodnie do wizyty , muszę ustabilizować dawkę.Dzięki za rady, jak Ty się czujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jastara napisał:

Zapytam lekarza czy mi to przepisze, też już myślałam o tym SR bo alprox działa krótko i między dawkami mam i tak objawy odstawienne.Tylko musi mi to dobrze przeliczyć, żebym brała mniej wiecej taką samą dawkę.Sr chyba nie da się podzielić?Teraz mam 2 tygodnie do wizyty , muszę ustabilizować dawkę.Dzięki za rady, jak Ty się czujesz?

Dalej słabo....Momentami jakbym miał stracic przytomność... mam tak mniej więcej od wigilii... i zaczynam się trochę martwic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, SayYes napisał:

Dalej słabo....Momentami jakbym miał stracic przytomność... mam tak mniej więcej od wigilii... i zaczynam się trochę martwic...

Ja też tak czasami mam, przeważnie do południa.Straszne uczucie.Na razie się nie martw, to minie, odstawiles truciznę, taka reakcja organizmu.Mnie nerwica siedzi na sercu i Tobie też, więc dlatego taka reakcja.Najważniejsze, że jesteś wolny, pozdrawiam .Dobrze, że jest to forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SayYes napisał:

Dalej słabo....Momentami jakbym miał stracic przytomność... mam tak mniej więcej od wigilii... i zaczynam się trochę martwic...

Kurde ale mamy przesrane. Ja nie mam lękow na sertralinie. Chociaz i to dobre. Za to deprecha. 

Ogladaliscie film Helen? Jest na zalukaj. Tak jakbym siebie widziala :((( Tyle ze jeszcze sie nie zabijalam. Ale czasem mysle, czy nie byloby to lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Miss Worldwide napisał:

Kurde ale mamy przesrane. Ja nie mam lękow na sertralinie. Chociaz i to dobre. Za to deprecha. 

Ogladaliscie film Helen? Jest na zalukaj. Tak jakbym siebie widziala :((( Tyle ze jeszcze sie nie zabijalam. Ale czasem mysle, czy nie byloby to lepsze.

Oj, mamy przesrane i to jak. Nie dość, że straszną mam żałość w sobie i jakiś stek pretensji, że tak spierniczyłam życie, że deprecha i somaty dowalają, że napady lęku, histerii... to mój partner ma mnie już dość i jego lód wobec mnie jeszcze dowala. Nie mam się już czego uchwycić. Ja też JESZCZE się nie zabijałam, ale często o tym myślę. Niedobrze.

Obejrzę chętnie. 🙂

Teraz leżę w drugim pokoju i ten chłód od mojego partnera aż zawiewa przez drzwi. Ciekawe, czy będzie spanie w nocy?

J.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ja_słababa napisał:

Oj, mamy przesrane i to jak. Nie dość, że straszną mam żałość w sobie i jakiś stek pretensji, że tak spierniczyłam życie, że deprecha i somaty dowalają, że napady lęku, histerii... to mój partner ma mnie już dość i jego lód wobec mnie jeszcze dowala. Nie mam się już czego uchwycić. Ja też JESZCZE się nie zabijałam, ale często o tym myślę. Niedobrze.

Obejrzę chętnie. 🙂

Teraz leżę w drugim pokoju i ten chłód od mojego partnera aż zawiewa przez drzwi. Ciekawe, czy będzie spanie w nocy?

J.

Moj tez ma mnie dosyc. Ale u mnie na odwrot. To ja chce spac sama i go troche unikam. Bo gdera ciagle a ja nie mam na to sily.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ja_słababa napisał:

Oj, mamy przesrane i to jak. Nie dość, że straszną mam żałość w sobie i jakiś stek pretensji, że tak spierniczyłam życie, że deprecha i somaty dowalają, że napady lęku, histerii... to mój partner ma mnie już dość i jego lód wobec mnie jeszcze dowala. Nie mam się już czego uchwycić. Ja też JESZCZE się nie zabijałam, ale często o tym myślę. Niedobrze.

Obejrzę chętnie. 🙂

Teraz leżę w drugim pokoju i ten chłód od mojego partnera aż zawiewa przez drzwi. Ciekawe, czy będzie spanie w nocy?

J.

Ja tez nie mam sie czego uczepic. Szukam czegos. Kocham mame i psa. I ciagla mysl, ze pies ma 11 lat i przyjdzie dzien kiedy odejdzie. Te mysli mam ciagle w glowie i mnie dobijaja. I ze mamy tez kiedys nie bede miec. Wtedy dla kogo zyc. Dzieci nie mam. Moze nie dla kogo ale z takim bolem po stracie jak ja to przezyje. Masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Miss Worldwide napisał:

Ja tez nie mam sie czego uczepic. Szukam czegos. Kocham mame i psa. I ciagla mysl, ze pies ma 11 lat i przyjdzie dzien kiedy odejdzie. Te mysli mam ciagle w glowie i mnie dobijaja. I ze mamy tez kiedys nie bede miec. Wtedy dla kogo zyc. Dzieci nie mam. Moze nie dla kogo ale z takim bolem po stracie jak ja to przezyje. Masakra.

Dziewczyny, ta noc to była rewelacja!! Ta i poprzednia, spałam jak zabita a ujęłam z dawki wieczornej.No ale od rana słabota i zawroty głowy, ale muszę to przeczekać.Bardzo Wam współczuję, wy macie naprawdę depresję, ja " tylko" nerwicę.Ja mam dzieci , mam wnuki i bardzo mi przykro, że nie mogę teraz z nimi przebywać tyle co przed chorobą.Zakupy z dziewczynkami, wypady na basen, spacery długie po polach i łąkach, zabawy i wygłupy.Teraz kontakty ograniczam do minimum, po prostu źle się czuję i ten strach , że zaslabne.Chociaż od jakiegoś czasu wraz z postępem odstawiania powoli wracam do żywych.Już czytam, to zawsze była moja pasja.Chodzę na dalekie spacery i sprawia mi to przyjemność☺.Są dni lepsze, ale tych gorszych jest dużo, mam nadzieję że to się zmieni.Co Wam mogę doradzić, może to głupie ale musicie odciąć się pd przeszłości i złych wyborów wtedy dokonanych.To już się stało i nie masz na to żadnego wpływu.Więcej nie wiem co powiedzieć.Wiem że depresja to straszna choroba, nikt Wam nie pomoże tylko Wy same.Ale powiem jedno, warto żyć i walczyć do końca, bo życie jest piękne.Pozdrawiam Was, trzymajcie się☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×