Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem

[SayYes]

6 godzin temu, Tomek 68 napisał:

Pregabalina bardzo pomaga w okresie po odstawieniu benzo. Ja już ją regularnie biorę od 3 lat. Ale też niedługo będę kończył...Podobno objawy odstawienne trwają mniej więcej tyle, ile się brało benzo. 

Jaką dawkę bierzesz???

[SayYes]

U mnie dzień bardzo spokojny... parę lekkich lęków po drodze ale śmiem twierdzić że lepiej niż z Lorafenem… Oby tak dalej :)

[Ola76]

12 minut temu, SayYes napisał:

U mnie dzień bardzo spokojny... parę lekkich lęków po drodze ale śmiem twierdzić że lepiej niż z Lorafenem… Oby tak dalej

Super , gratki ! U mnie dziś lekki spadek nastroju , aczkolwiek do tego zdążyłam się przyzwyczaić po odstawieniu .Zaraz 3 miesiąc , a wahania nastrojów  nadal są , czasem mocne , czasem mniej . Grunt to się nie poddawać 

[Jastara]

22 minuty temu, SayYes napisał:

rano 75 i wieczorem 75.... Podwyższone tęptno to norma przy odstawianiu... Ty nie Masz nawet tachykardii bo poniżej 100 więc nie panikuj...

Powiedz czy są jakieś skutki uboczne pregabalny, w sensie jakie są początki?W ciągu dnia tętno się unormowalo, ale co zrobić jak skoczy znowu w nocy? Mam bisocard w domu, może ćwiartke wtedy zazyc, karetki nie będę wzywać bo już tyle razy tu byli i zawsze kończyło się na captoprilu i hydroxyzynie domiesniowo.Boję się tej pregabaliny, ale jeśli ma znieść dolegliwości fizyczne to chyba zaryzykuję i wezmę.Tylko o której wieczorem?

[Lorra78]

Godzinę temu, Ola76 napisał:

To ciekawe ? Skąd takie indormacje

Też tego nie wiem skąd i wkurza mnie że pisze się o tym bez żadnej wiedzy. Tym się nie pomaga a wręcz przeciwnie, boję się jeszcze bardziej! 

[SayYes]

3 godziny temu, Jastara napisał:

Powiedz czy są jakieś skutki uboczne pregabalny, w sensie jakie są początki?W ciągu dnia tętno się unormowalo, ale co zrobić jak skoczy znowu w nocy? Mam bisocard w domu, może ćwiartke wtedy zazyc, karetki nie będę wzywać bo już tyle razy tu byli i zawsze kończyło się na captoprilu i hydroxyzynie domiesniowo.Boję się tej pregabaliny, ale jeśli ma znieść dolegliwości fizyczne to chyba zaryzykuję i wezmę.Tylko o której wieczorem?

Ja na początku czułem lekkie oszołomienie ale w sensie pozytywnym. Zażywam o 7 rano i o 20 wieczorem

[SayYes]

3 godziny temu, Ola76 napisał:

Super , gratki ! U mnie dziś lekki spadek nastroju , aczkolwiek do tego zdążyłam się przyzwyczaić po odstawieniu .Zaraz 3 miesiąc , a wahania nastrojów  nadal są , czasem mocne , czasem mniej . Grunt to się nie poddawać 

Pochwalilem się za wcześnie... o 22 00 nagle zrobiło mi się dziwnie....oblał mnie pot i dostałem telepawki, ręce mi strasznie drzały i w środku tak wszystko się telepało, czułem się przy tym strasznie słabo... trwało z 30 min i minęło, nie zażyłem Lorafenu ale się przestrqaszyłem bo czegoś takiego jeszcze nie miałem... mam nadzieje ze nie powtórzy się w nocy bo nie wiem czy nie zazyję….  :(

[Ola76]

7 godzin temu, Lorra78 napisał:

Weź mnie nie strasz że objawy odstawienne trwają tak długo jak się brało . To znaczy że ja będę tak źle się czuć przez 17 lat??? 

14 godzin temu, SayYes napisał:

Bardzo dobrze robisz że odstawiasz... Szkoda że nie próbujesz Pregabaliny, ona dużo by tutaj pomogła. Moim zdaniem bez niej bym nie odstawił tak szybko... Ja miałem całkiem dobrą noc po dwóch poprzednich nieprzespanych.... 5 dzień bez benzo… ranek dosyć lękowy ale już przeszło, bóli nie mam ale za to jakiąś trudność z przełykaniem. Mimo to jestem zadowolony że nie biorę Lorafenu… ale pełny sukces odtrąbie po 3 mcach….

 

Słyszałam że po pregabalinie jest mega skręt , sama i interesowałam się tym lekiem ale jak poczytałam to jednak odpuszczę , też uzależnia i odstawka jest ciężka to tak jak z deszczu pod rynnę 

[SayYes]

9 godzin temu, Ola76 napisał:

Słyszałam że po pregabalinie jest mega skręt , sama i interesowałam się tym lekiem ale jak poczytałam to jednak odpuszczę , też uzależnia i odstawka jest ciężka to tak jak z deszczu pod rynnę 

Przepraszam Olu ale to są bzdury... nie da się porównać schodzenia z pregabaliny do schodzenia z benzo… Poza tym mówimy tutaj o najniższej góra średniej dawce branej przez kilka miesięcy.... 

[Jastara]

36 minut temu, SayYes napisał:

Przepraszam Olu ale to są bzdury... nie da się porównać schodzenia z pregabaliny do schodzenia z benzo… Poza tym mówimy tutaj o najniższej góra średniej dawce branej przez kilka miesięcy.... 

Ostatnia noc przespana chyba z powodu tamtej nieprzespanej.Dziś idę do lekarki rodzinnej po pregabaline.Od jutra chcę znowu zredukować 0.25mg tylko zastanawiam się jak? Biorę teraz 3 razy po 0.25mg

[SayYes]

1 minutę temu, Jastara napisał:

Ostatnia noc przespana chyba z powodu tamtej nieprzespanej.Dziś idę do lekarki rodzinnej po pregabaline.Od jutra chcę znowu zredukować 0.25mg tylko zastanawiam się jak? Biorę teraz 3 razy po 0.25mg

Jeżeli rzeczywiście zaczniesz zażywać pregabalinę to poproś też o receptę na afobam 025, złam na pół i zażyj re połówki rano i popołudjniu a wieczorem całą.

[Ola76]

50 minut temu, SayYes napisał:

Przepraszam Olu ale to są bzdury... nie da się porównać schodzenia z pregabaliny do schodzenia z benzo… Poza tym mówimy tutaj o najniższej góra średniej dawce branej przez kilka miesięcy.... 

Nie masz za co przepraszać ,poprostu czytam też  inne forum i tam ludzie tak się wypowiadają

[Jastara]

1 minutę temu, SayYes napisał:

Jeżeli rzeczywiście zaczniesz zażywać pregabalinę to poproś też o receptę na afobam 025, złam na pół i zażyj re połówki rano i popołudjniu a wieczorem całą.

Ja mam od psychiatry alprox to to samo co afobam.Bałam się że będę musiała jedną dawkę ominąć, ale to co mowisz to dobry sposób.Jeśli nie dostanę pregabaliny to i tak redukuje dalej.Pozdrawiam, muszę tu teraz zaglądać być wśród ludzi, którzy przeżywają albo przeżyli to co ja.

[Ola76]

Godzinę temu, SayYes napisał:

Przepraszam Olu ale to są bzdury... nie da się porównać schodzenia z pregabaliny do schodzenia z benzo… Poza tym mówimy tutaj o najniższej góra średniej dawce branej przez kilka miesięcy.... 

Nie no spoko , nie masz za co przepraszać.Czytam też inne forum i tam ludzie tak się wypowiadali . Ze jest to dobry lek aczkolwiek również uzależniający i ciężki do odstawienia 

[SayYes]

6 minut temu, Ola76 napisał:

Nie no spoko , nie masz za co przepraszać.Czytam też inne forum i tam ludzie tak się wypowiadali . Ze jest to dobry lek aczkolwiek również uzależniający i ciężki do odstawienia 

Zależy od dawki czasu brania... ale nieporównywalnie lżej się z tego schodzi niż z benzo… Ja mam zamiar zazywać jeszcze przez 3 mce od odstawienia Lorafenu… o ule mi się uda bo te wczorajsze drgawki i drzenia mnie trochę przeraziły...

[Jastara]

10 minut temu, SayYes napisał:

Zależy od dawki czasu brania... ale nieporównywalnie lżej się z tego schodzi niż z benzo… Ja mam zamiar zazywać jeszcze przez 3 mce od odstawienia Lorafenu… o ule mi się uda bo te wczorajsze drgawki i drzenia mnie trochę przeraziły...

Ja mam takie drżenia przy każdej redukcji dawki i ogromną słabość, ale na razie mnie to nie zabiło.Nie bój sie

[Ola76]

14 minut temu, SayYes napisał:

Zależy od dawki czasu brania... ale nieporównywalnie lżej się z tego schodzi niż z benzo… Ja mam zamiar zazywać jeszcze przez 3 mce od odstawienia Lorafenu… o ule mi się uda bo te wczorajsze drgawki i drzenia mnie trochę przeraziły...

Pamiętam jak w wakacje postanowiłam zejść z dawki około 4 mg poprostu nie biorąc więcej . To co przeżyłam to ..... Nie da się opisać , wtedy mialam największe napady drgawek i jeszcze glupia w takim stanie wsiadłam za kółko nie myśląc jak to może się skończyć .Poszłam zaplacic Za benzynę i nie byłam wstanie pozbierać reszty z tej "tacki" za mną kolejka , ludzie się patrzą . Jak Tylko wyszłam ze stacji to w płacz . Nogi , ręce wszystko tak się telepalo jak bym miała zaraz dostać jakiejś padaczki . Natomiast redukując dawki , nie doświadczyłam aż takich drgawek 

[Ola76]

1 minutę temu, Ola76 napisał:

Pamiętam jak w wakacje postanowiłam zejść z dawki około 4 mg poprostu nie biorąc więcej . To co przeżyłam to ..... Nie da się opisać , wtedy mialam największe napady drgawek i jeszcze glupia w takim stanie wsiadłam za kółko nie myśląc jak to może się skończyć .Poszłam zaplacic Za benzynę i nie byłam wstanie pozbierać reszty z tej "tacki" za mną kolejka , ludzie się patrzą . Jak Tylko wyszłam ze stacji to w płacz . Nogi , ręce wszystko tak się telepalo jak bym miała zaraz dostać jakiejś padaczki . Natomiast redukując dawki , nie doświadczyłam aż takich drgawek 

Lub byłam zachartowana po tamtym przejściu i wydawaly mi się znacznie lżejsze 

[Ola76]

19 minut temu, SayYes napisał:

Zależy od dawki czasu brania... ale nieporównywalnie lżej się z tego schodzi niż z benzo… Ja mam zamiar zazywać jeszcze przez 3 mce od odstawienia Lorafenu… o ule mi się uda bo te wczorajsze drgawki i drzenia mnie trochę przeraziły...

Kup sobie melise i jakieś leki nie na receptę uspokajające , plus witaminy koniecznie uzupełniaj . 

[Tomek 68]

 Ta mi powiedział lekarz prowadzący mnie w szpitalu. I chyba to jest prawda...Pregabalina bardzo pomaga w okresie po odstawieniu benzo. Ja już ją regularnie biorę od 3 lat. Ale też niedługo będę kończył...Podobno objawy odstawienne trwają mniej więcej tyle, ile się brało benzo. 

[Ola76]

1 godzinę temu, Tomek 68 napisał:

 Ta mi powiedział lekarz prowadzący mnie w szpitalu. I chyba to jest prawda...Pregabalina bardzo pomaga w okresie po odstawieniu benzo. Ja już ją regularnie biorę od 3 lat. Ale też niedługo będę kończył...Podobno objawy odstawienne trwają mniej więcej tyle, ile się brało benzo. 

Ja nie kwestionuje tego co mówił lekarz , bo wiele ludzi potwierdza jej skuteczne działanie . Dzielę się z wami informacjami które znalazlam w necie na ten temat iż interesował mnie ten lek 

[Ola76]

1 minutę temu, Ola76 napisał:

Ja nie kwestionuje tego co mówił lekarz , bo wiele ludzi potwierdza jej skuteczne działanie . Dzielę się z wami informacjami które znalazlam w necie na ten temat iż interesował mnie ten lek 

Ps. Jak na Ciebie wpływa pregabalina ?

[Jastara]

Mieliście też duszności przy odstawianiu?

[SayYes]

11 godzin temu, Ola76 napisał:

Kup sobie melise i jakieś leki nie na receptę uspokajające , plus witaminy koniecznie uzupełniaj . 

Kupiłem :) Jeszcze na dodatek dzisiaj musiałem uśpić psa... masakra :( miałem takie kołatania serca , tak nierówno biło że myślałem że nie dojadę do domu.... Aż zadzwoniłem do mojego psychiatry czy mogę w dzień wspomagać się przy pregabalinie validolem… Powiedział że mogę więc chyba spróbuję...

[Jastara]

24 minuty temu, SayYes napisał:

Kupiłem Jeszcze na dodatek dzisiaj musiałem uśpić psa... masakra miałem takie kołatania serca , tak nierówno biło że myślałem że nie dojadę do domu.... Aż zadzwoniłem do mojego psychiatry czy mogę w dzień wspomagać się przy pregabalinie validolem… Powiedział że mogę więc chyba spróbuję...

Validol chyba niewiele pomoże.Spróbuj rumianek, działa na te same receptory w mózgu co benzo a nie uzależnia.Współczuję straty psa, ja sama mam kotkę i wiem jak zwierzę i człowiek mogą być związani ze sobą.