Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Jestem tu nowa - szukam informacji na necie - konkretnych i praktycznych o odstawianiu benzo. Za dużo tego niestety nie ma. Odstawiam benzodiazepinę noctofer, który zażywałam przez rok, w dawce 0,5 mg. Każde małe zmniejszenie dawki odchorowywuję przez 2-3 tygodnie (bezsenność, problemy z równowagą, gastryczne). Obecnie biorę minimalną dawkę - 0,25 mg na 3 dni. Juz prawie miesiąc mam duże problemy ze snem. Jak długo mogą trwać takie objawy odstawienne?

Czy ktos coś wie na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Trudno powiedzieć, istnieje coś takiego jak zjawisko kumulacji benzodiazepin w organiźmie, które nie jest do końca zbadane, pisze o tym, w wielokrotnie przytaczanym na tym forum albo innym (nie pamiętam) swojego czasu artykule "Benzodiazepiny, jak działają? jak je odstawić po wielu latach zażywania?" prof Heather Ashton (artykuł jest w internecie) ,pewnie już czytałaś, ale jeśli nie to polecam..Wszystko zależy pewnie od tego, kto jak długo brał i w jakich dawkach (?) no i jeszcze najważniejsza sprawa to uzależnienie psychiczne, czyli brak środka, który wcześniej przynosił nam ulgę w lękach i napięciu i z tą ulgą się kojarzy..Ważne kwestią jest by wraz z odstawianiem benzo- lub w jakiś czas po, zająć się leczeniem, psychoterapią problemu pierwotnego, czyli bezpośredniej przyczyny rozpoczęcia zażywania leków uspokajających..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź:) Czytałam artykuł i wątki na forum też, wielokrotnie. I widzę, że chyba mam pecha, bo ludzie "chorują" góra dwa tygodnie. Ja nie jestem zbyt depresyjna (przynajmniej tego nie czuję) i mam bardzo dużo zajęć - mam małego synka, moja praca też jest wciągająca, że hmm nie czuję tego uzależnienia psychicznego. Chyba że siedzi gdzieś "pod spodem", depresja może też (bo nikt nie wierzy, że depresję mam, moja psychiatra chyba tez nie). Po prostu dwa lata temu przestałam spać. Ale nawet bardzo małe dawki leków na mnie działały, może dlatego tak mocno się uzależniłam. A czy orientujesz się, czy można dodać jakiś lek nasenny do trittico? Jakoś słabo na mnie to działa...

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za pieprzenie. Co niektórzy piszą, "wziąłem 6mg i nic tylko agresja i lęk"

Ludzie co za dużo to nie zdrowo. Trzeba wiedzieć jak dawkować.

Zaczyna się od małych dawek i obserwuje jak lek się "wkręca"

Ja jestem max uzależniona i na chwilę obecną 1mg daje mi lekką fazę na coś koło 2 godzin.

Czas płynie i jedziemy z kolejną dawką.

Dziennie uzbiera się coś koło 5mg.

Biorę od 3 lat. Zaczynałam od 0,5mg na cały dzień.

Tak, tolerancja szybciutko się zwiększa i organizm potrzebuje więcej, więcej i więcej.

Idealna droga do cięższych stymulantów.

Mam na myśli opiody, które też niwelują lęki i napięcie.

Hmm. Czy jest mi z tym źle? Czy traktuję to jako uzależnienie.

Jasna sprawa. TAK.

Ale nie mam zamiaru przestać bo odstawienie to piekło piekielne.

Łatwiej jest wyjść z Hery niż z Benzo.

Jak ktoś nie potrzebuję, z dala od tego.

Jak ktoś nie może bez tego żyć i normalnie funkcjonować. Trudno. Musi brać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu dwa lata temu przestałam spać. Ale nawet bardzo małe dawki leków na mnie działały, może dlatego tak mocno się uzależniłam. A czy orientujesz się, czy można dodać jakiś lek nasenny do trittico? Jakoś słabo na mnie to działa...

Pozdrawiam

bezsenność to dość poważne i męczące zaburzenie a zdanie napisałaś tak jakby to był jakiś mało znaczący epizod. Umniejszasz i lekceważysz swoje problemy, tak samo z lekami. Bezsenność ma swoje podłoże głębiej i leczy się ją psychoterapią. Trittico można zwiększyć dawkę zależy jaką bierzesz zapytaj lekarza. Pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Staram się nie nakręcać, może dlatego je umniejszam:) Staram się żyć w miarę normalnie, ale dla mnie bezsenność to piekło, wysysa całą energię życiową... Na psychoterapię chodziłam przez półtora roku - pomogło mi w wielu problemach - jak sobie radzić z emocjami, nerwami, ale na bezsenność niestety nic... Psychiatra mówi że jestem zdrowa hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo. Myślę że to takie kółko zamknięte - nawet jeśli depresji nie mam, to dostaję je przez takie pół-życie. Trudno dojść do siebie kiedy każdy kolejny dzień to ciężkie wyzwanie. Biorę trittico 225 w jednej dawce na noc i ponoć to dawka maksymalna, wciąż odstawiam benzo i mam nadzieję, że po jakimś czasie - jak już miną objawy odstawienia, to trittico będzie wystarczać, póki co nie bardzo... Bo ten trittico ponoć można brać długo - jeśli pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo ten trittico ponoć można brać długo - jeśli pomaga.
tak mozna. Możesz odstawiać benzo jeszcze wolniej, dzielić tabletkę na najmniejsze kawałeczki stopniowo zwiększać odstępy np co drugi dzień potem co trzeci. Trittico działa antydepresyjnie i niewątpliwie pomoże Ci w odstawieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawiam powolutku - już od paru miesięcy. Biorę już 1/4 tabletki co 3-ci dzień i wciąż jest kiepsko, już ponad miesiąc. Widzę że większość osób przechodzi to dużo lżej. Dlatego zastanawiam się czy to normalne. I czy ewentualnie coś do tego trittico dodać, żeby lepiej spać. Ale ponoć już nic nie można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źle śpię i myśle ze to ta bezsenność z odbicia - ale czytałam że to powinno trwać około 2 tygodni. A poza tym kiepsko się czuję w dzień - zmeczenie to jedno, ale też te abstynencyjne objawy - zawroty głowy, żołądek, problem z równowagą. Długo to trwa już. U mnie każde zmniejszenie dawki odchorowywuję parę tygodni. Teoretycznie za tydzień powinnam odstawic benzo zupełnie i jestem ciekawa co się będzie działo. Jeżdżę codziennie 30 km do pracy i mam nadzieję że sie nie rozbiję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

asia40, wiesz co na mnie (nie wiem jak na Ciebie) trittico działało tak że w dzien również czułam zmęczenie, zawroty głowy a brałam dużo mniejszą dawkę. Może to też jest powodem? Bo benzo nie zażywałaś w jakiś powalających dawkach. Może się nałożyło?

 

-- 22 sty 2014, 20:32 --

 

w ogóle widzę sprzeczność - psychiatra orzekł "jest pani zdrowa" ale trittico w takiej dużej dawce Ci przepisał :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może tak być. Tu ciężko pewno odróżnić co jest zespołem odstawienia a co reakcja na trittico. Ale boję się zmieniać teraz lek na inny - bo może być gorzej. Niektórzy lekarze piszą, że objawy po odstawieniu benzo mogą utrzymywać się bardzo długo, a zanim lek - jakiś nowy - zadziała tez trzeba czasu - więc może rozsądniej jest jeszcze poczekać. Ale przeraża mnie wizja że będe się tak męczyc jeszcze pół roku! Zresztą chyba za bardzo nie ma leków nasennych, które nie uzalezniają - trittico i nie wiem co jeszcze.

 

-- 22 sty 2014, 20:36 --

 

Psychiatra twierdzi że to wszystko są objawy z odstawienia, a ja jestem zdrowa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

asia40, ja miałam po trittico jeszcze zespół niespokojnych nóg i takie nieprzyjemne "prądy" w mięśniach. Działał nasennie ale równocześnie przeszkadzał w zasypianiu przez te objawy. Dodatkowo miałam jeszcze wilczy apetyt, więc wędrowałam co chwilę do lodówki.

 

-- 22 sty 2014, 20:44 --

 

Wiesz co ja bym nie panikowała i zmniejszyła trittico. Nie brałaś jakiś powalających dawek benzo więc... ale piszę co ja bym zrobiła. Musisz sama spróbować i poeksperymentować skąd te objawy. Bo na zdrową to nie wyglądasz z twojego opisu tylko. Coś musi być powodem przecież.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieźle. Ja schudłam 5 kilo przez to odstawianie. Ale też mam zespół niespokojnych nóg. Ale jeśli mam to brać jeszcze przez pare miesięcy coś co pomoże w odstawianiu, to trudno dobrać coś co nie uzależni. Żeby nie wpaśc z deszczu pod rynnę.

 

-- 22 sty 2014, 20:48 --

 

Benzo bra

  • am do

 

-- 22 sty 2014, 20:49 --

 

Benzo brałam dość długo bo ponad dwa lata to też ma znacznie, a noctofer uzaleznia swinstwo ponoć mocno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaja123, zapytam o jeszcze o jedno:) Widzę, że masz duże doświadczenie z benzo. Czyli myślisz za normalne te moje objawy nie są. W sensie że nie wyglądają na objawy z odstawienia. Jeśli tak uważasz, to chyba porozmawiam jeszcze z moją psychiatrą, może coś wymyśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaja123, zapytam o jeszcze o jedno:) Widzę, że masz duże doświadczenie z benzo. Czyli myślisz za normalne te moje objawy nie są. W sensie że nie wyglądają na objawy z odstawienia. Jeśli tak uważasz, to chyba porozmawiam jeszcze z moją psychiatrą, może coś wymyśli.

Wiesz co zasugerowałam że trittico daje podobne objawy a bierzesz dużą dawkę. Trzeba spróbować co jest powodem Twoich objawów. Po co się męczyć. Sama przecież wiesz że człowiek zdrowy nie czuje się tak jak Ty więc pogadaj z lekarką co ona o tym myśli. Ja miałam podobne objawy po trittico. Jak odstawiłam poczułam się dużo lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bliska mi osoba brała przez przeszło 20 lat Nitrazepam, ok . 20 mg dziennie , już kiedyś pisałam tutaj , ze schodziła powoli..musiała zejść gdyż organizm sie przyzwyczaił i zamiast lek pomagać szkodził.I tutaj jest dziwna sprawa .. udało jej sie przestać brać , lecz rok temu nerwica wróciła i psychiatra znów jej przepisał benzo..inaczej nie mogla funkcjonować..Brakuje mi slow na to wszystko...czy da sie wyjść z benzo w silnej nerwicy.. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×