Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy mi mówili:

Jak zaczniesz pracę, to wszystko się zmieni. Pracuje, wychodzę ze znajomymi, staram się być otwarty itd. Czuje ciągle pustkę w swoim życiu i straszną samotność. Muszę co wieczór gdzieś wyjść, żeby tylko w domu nie siedzieć.

 

Mam tak samo ale wydaje mi się że jest to stan o niebo lepszy od tego co mnie dopadło przed braniem leków. moja choroba zaczeła się stanami całościowego nieczucia czegokolwiek to tak jakbyś nie czuł że w ogóle żyjesz. Teraz już czuje i nawet to że jest źle to już wiele dla mnie bo coś czuje i wiem że jest źle i mam swoje problemy ale to każdy czuje i dlatego wiem że jest lepiej niż było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Nie wytrzymalem i kupilem na czarnym rynku. Biore teraz 3 miligramy na dzien i nareszcie moge oddychac. Te lekarstwa powoduja tak potworne uzaleznienie, ze czlowiek nie wie co ma ze sona zrobic. Ja odchodzilem od zmyslow. Teraz przy trzech miligramach czuje sie donrze chociaz wczesnie bralem 6 albo 8 miligramow. Bede teraz schodzil powoli. Tak jak wszyscy radza. Tydzien w tydzien bede zmniejszal o malenka ilosc. Mam tez plan prof. Ashton i bede sie do niego stosowal. Juz nigdy nie chce przechodzic przez te nieopisane cierpienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, ostatnio okolicznosci zmusily mnie do abstynencji. Nie moglem nigdzie dostac lekarstw. Nie bralem nic przez 13 dni. Moze to dlatego teraz dziala na mnie mniejsza ilosc. Niestety ten czas bez wspomagania sie byl dla mnie prawdziwym koszmarem. Prawie stracilem prace. Musialem placic koledze z pracy zeby przeprowadzal za mnie zajecia. Czesc zajec odwolalem i oczywiscie klamalem w pracy, ze jestem chory i musze zrobic rozne badania. Bardzo sie zle z tym czulem zle nie bylem w stanie wyjsc z domu.

 

Mam nadzieje, ze uda mi sie w koncu zyc bez pigulek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mario111 Posłuchaj mnie bo wiem co sama przeszłam i nadal jeszcze przechodzę. Idź do lekarza niech Ci przepisze lek z dopaminą,bo inaczej niedasz rady rady z pracą. Jak zażywamy te cudowne pschojeby to w związku z tłumieniem GBA układ nerwowy wytwarza nadmiar dopiaminy i stąd to poczucie szczęścia i chęć do działania. Po odstawieniu psychojebów GBA pozostaje z deficytem dopiaminy stąd te cholerne obiawy poodstawienne które mogą trwać latami tak jak w moim przypadku. DOPAMINA odpowiedzialna jest za motywację,emocje,napięcie mięśni całego ciała,koncentrację, regulację nastroju,poziom lęku,możliwość snu. Gdybym ja to wcześniej wiedziała to bym skonsultowała się z lekarzem i niecierpiała aż tyle czasu. Przemyśl to co Ci napisałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mario111 Posłuchaj mnie bo wiem co sama przeszłam i nadal jeszcze przechodzę. Idź do lekarza niech Ci przepisze lek z dopaminą,bo inaczej niedasz rady rady z pracą. Jak zażywamy te cudowne pschojeby to w związku z tłumieniem GBA układ nerwowy wytwarza nadmiar dopiaminy i stąd to poczucie szczęścia i chęć do działania. Po odstawieniu psychojebów GBA pozostaje z deficytem dopiaminy stąd te cholerne obiawy poodstawienne które mogą trwać latami tak jak w moim przypadku. DOPAMINA odpowiedzialna jest za motywację,emocje,napięcie mięśni całego ciała,koncentrację, regulację nastroju,poziom lęku,możliwość snu. Gdybym ja to wcześniej wiedziała to bym skonsultowała się z lekarzem i niecierpiała aż tyle czasu. Przemyśl to co Ci napisałam.

Nie zgadzam się po pierwsze gaba jest pobudzane przez benzodiazepiny spowalniając impulscy między neuroprzekaznikami (serotonina,dopamina) dlatego jesteśmy spokojniejsi.Benzo nie zwieksza dopaminy piszesz bzdury.

Te wszystkie rzeczy które wymieniłaś tyczą się również serotoniny(poza napięciem mieśni).Nie mów mu żeby walił odrazu leki dopaminowe gdyż one często zwiększają lęk i może być jescze gorzej.To ,że tobie to pomogło nie znaczy ,że drugiej osobie pomoże.

Możliwe ,ze twoje "skutki uboczne" to nie wina odstawienia benzodiazepiny ,a poprostu choroba.

Ja waliłem benzo w dawkach maksymalnych 5 mg alproksu na raz ,ale nigdy nie wchodziłem w cug dłuższy niż 3 dni chyba ,że waliłem do tego tramal.Jak dla mnie najlepiej wspomagać się neuroleptykiem lub lekami nie uzależniającymi ,a działającymi jak benzo.Pregabalina,Gabapentyna.Polecam to drugie tanie ,a dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już TuByłem. Może i żle wytłumaczyłam o tym GBA ale z tą dopiaminą to sie wszystko zgadza bo udowodnili to Szwajcarscy naukowcy. Ja jestem zdrowa,a Ty gówno możesz wiedzieć o objawach poodstawiennych jak nie miałeś kilkuletniego ciągu na benzodiazepinach.

 

-- 19 gru 2013, 22:03 --

 

Już TuByłem. Może i żle wytłumaczyłam o tym GBA ale z tą dopiaminą to sie wszystko zgadza bo udowodnili to Szwajcarscy naukowcy. Ja jestem zdrowa,a Ty gówno możesz wiedzieć o objawach poodstawiennych jak nie miałeś kilkuletniego ciągu na benzodiazepinach.

 

-- 19 gru 2013, 22:03 --

 

Już TuByłem. Może i żle wytłumaczyłam o tym GBA ale z tą dopiaminą to sie wszystko zgadza bo udowodnili to Szwajcarscy naukowcy. Ja jestem zdrowa,a Ty gówno możesz wiedzieć o objawach poodstawiennych jak nie miałeś kilkuletniego ciągu na benzodiazepinach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem tydzień po odstawieniu alprazolamu (3 m-ce 1mg irazem z trzytygodniową redukcją dawki).

Zauważyłem mniejsze zmęczenie i senność w ciągu dnia.

Mam już tylko sporadyczne drgania mięśni.

Leczę depresje i nie wiem czy zle się czuje, bo odstawilem benzo, czy to sama choroba.

Czy ktoś orientuje się jak długo po takim okresie zażywania mogą występować psychiczne skutki odstawienia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bede teraz schodzil powoli. Tak jak wszyscy radza. Tydzien w tydzien bede zmniejszal o malenka ilosc. .
uważam że to mądra i najbardziej optymalna decyzja. Powolutku się uporasz zobaczysz. Trzymam kciuki!

 

Ryfka zastanów się czy aby na pewno Twoje objawy i zachowanie nie sa spowodowane chorobą bądź zaburzeniami emocjonalnymi. Wiem że wygodniej jest zwalić na benzo ale można coś przeoczyć. Szkoda się tak męczyć.

 

 

 

Czy ktoś orientuje się jak długo po takim okresie zażywania mogą występować psychiczne skutki odstawienia?

u mnie są do dzisiaj i jest to dla mnie największy problem. Nie jakis straszny ale jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Ryfka, hej Kaja123 wypowiem się dyplomatycznie :)..Sądzę, że obie macie po troszę rację! Z tego co wiem nie wszyscy uzależniają się od benzo, są osoby przeżywające lęk,czy raczej strach przed poważną operacją, ludzie po ciężkim wypadku samochodowym i innych traumach, jakieś okresowe problemy w pracy, ludzie zażywający Clona na padaczkę, albo Myolastan na rwę kulszową, czy jakieś inne bóle mięśniowe związane z problemami z kręgosłupem..

 

A później, gdy problemy miną to powiedzmy lek stopniowo odstawiają mając tam jakieś mniej lub bardziej nasilone objawy odstawienne, fizyczne, ale bez objawów uzależnienia psychicznego,czyli objawów abstynencyjnych ,"głodów lekowych".. Znam przykład faceta, który brał Clona przez 8 mies z racji strachu przed poważną operacją, a po niej później stopniowo odstawił jakby nigdy nic..

 

No i ta grupa ludzi, którzy się uzależniają, moim zdaniem u tych ludzi coś zwykle "pod" tym uzależnieniem zwykle "coś" jest, nerwica, fobia, depresja, bezsenność inne zaburzenia emocjonalne, czyli objawy wewnętrznych, często nieświadomych problemów, które trzeba leczyć równolegle (terapia)..U mnie po odstawieniu leków (po 14 latach) występowały i efekty odstawienne, nadwrażliwość CUN, zlewne poty, wrażliwość na bodźce, wszystko "raziło", wszystko wkurzało, wszystko było zbyt wyraźne, szczególnie po odstawieniu wysokich dawek Clona, to jakby ktoś mi grubą folię ściągnął z głowy, ale też nawrót fobii społecznej i agorafobii, którą miałem jeszcze przed rozpoczęciem przyjmowania benzo..

 

Przez 1-1.5 rok po odstawieniu miałem tę nadwrażliwość i głody, myślałem często o lekach, ale też nawrót lęków..Później głody słabły, psychika adaptowała się do otoczenia, ale fobie pozostały no i teraz mógłbym rzec, że głodów już jako takich nie mam i od 3 lat leczę już głównie problemy pierwotne, zaburzenie osobowości typu "unikającego" ALE!!..byłem w tamtym tygodniu na psychoterapii i się dowiedziałem że mam sygnały nawrotu (zdarza się od czasu do czasu w tej chorobie), myślenie o prochach po 5 latach od odstawienia, coś co się nazywa "koloryzowanie wspomnień", czyli przywoływanie dawnych wspomnień z okresu brania leków, jednakże tylko tych miłych (przekłamanie głowy), pogorszenie samopoczucia, nawrót dynamicznych snów takie jakie miałem zaraz po odstawieniu tabletek, pocenie się, parę dni temu obudziłem się w nocy totalnie mokry, dosłownie od stóp do głów, sny o lekach, no i trzeba to wszystko przetrwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziekuje wszystkim za porady. Zawsze jest lzej kiedy sa ludzie zyczliwi i nie oceniajacy. Szczegolnie dziekuje Przemkowi_44 za jego otwartosc. Jestem teraz w Polsce. Przyjechalem na Swieta i zrobilem zapas lekarstw. Wydrukowalem plan prof. Ashton i bede sie do niego stosowal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Bromazepam. Średnio dziennie nie przekraczam 3 mg i tak od 6 lat. Są dni gdy nie biorę nic są takie gdzie jedna tabletka nie starcza i biorę 6 mg. Czasami nie biorę cztery pięć dni i nie czuję żadnych objawów. Powodem brania jest taki a nie inny charakter pracy a właściwie relacje z ludźmi. Niestety nie mogę jej zmienić a poziom lęku i stres są ogromne. Czy przy takiej dawce i przy założeniu, że zmieniłbym pracę odstawienie leku będzie trudne. 3 mg bromazepamu odpowiadają 0,25 mg alprazolamu. Jak zmniejszać dawkowanie skoro to jedna tabletka, dzielić ją?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te przeliczenia są oparte na badaniach prof. psychofarmakologii Heather Ashton specjalizującej się w benzodiazepinach. Tu tabelka- http://www.benzo.org.uk/bzequiv.htm

 

Skoro 6mg bromazepamu odpowiada 0,5mg alprazolamu to 3mg bromazepamu będzie odpowiadać 0,25mg alprazolamu.

 

Pewnie są oparte na okresie półtrwania, powinowactwie do rec. GABA-A danych benzo i są tylko orientacyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Was ten Bromazepam czy inne benzo działa po zażyciu? Ja wziąłem po południu 6 i nic, w nocy kurwica i lęk jak przez cały dzień, dopiero dziś po przebudzeniu lepiej ale mam wrażenie, że długo to nie potrwa :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×