Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

Aniu, zgadzam się z Basią w 100%... Dobrze zrobiłaś!!!! Aż mi się wierzyć nie chciało jak przeczytałam to, co napisałaś. :shock::evil: Mi terapeutka po pierwszym spotkaniu dała kartkę z różnymi informacjami o terapii, gdzie m. in. było napisane, że za nieodwołaną sesję bądź odwołaną mniej niż 24 godziny wcześniej również się płaci. Pech chciał, że właśnie tuż przed drugim spotkaniem się rozchorowałam i odwołałam je chyba 4-5 godzin przed. Mimo to terapautka nie wzięła potem ode mnie pieniędzy. Bo była to sytuacja nieprzewidziana, nikt nie chce chorować, nie ma się na to wpływu.

Teraz jest Ci ciężko, ale otrząśniesz się Słoneczko i zobaczysz, że jeszcze trafisz na dobrego terapeutę!!! Nie rezygnuj i szukaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Helvetti, poniważ może nie idzie dobrze, albo masz gorsze dni.

Jak tam twoja syt. w szkole ?

 

Aniu,, wiem jak to boli, pamiętam jak terapeutka mnie porzuciła, próbowałem udać, że godzę się z tym ale w środku bolało.

To jest zwykła naciągaczka, którą trzeba podać do PTP.

 

-- 23 lut 2011, 17:32 --

 

P.S jaki to był nurt ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., spotykałam się z nią od września, problem zaczął się, kiedy ostatnio poważnie się rozchorowałam i nie mogłam przyjść. Odwołałam wizytę. A jednak ona chciałą za nią pieniędzy.

Podobno to jest nieszanowanie jej czasu. Ok, zdechnę na jelitówkę, ale przylezę.

Pierdolę to. Niech kto inny marnuje jej czas, ja nie wytrzymam takiej nagonki. Może świat właśnie taki jest, ale w takim razie ja nie chcę uczestniczyć w tej paranoi.

Czuję się jakbym dostała od niej w twarz.

 

miałam identycznie z psychologiem. zawsze mnie to wkurzało. ale nie ważneco musiałam bulić 120 zł nawet jak nie mogłam przyjść. ew. czasami połowę ceny. bo to jej czah bo mogłaby go inaczej wykorzystać, poświęcić na innych pacjentów bla bla bla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałam identycznie z psychologiem. zawsze mnie to wkurzało. ale nie ważneco musiałam bulić 120 zł nawet jak nie mogłam przyjść. ew. czasami połowę ceny. bo to jej czah bo mogłaby go inaczej wykorzystać, poświęcić na innych pacjentów bla bla bla

 

moja terapeutka w takich sytuacjach (gdy jakiś pacjent odwoła sesję) dzwoni do innych pacjentów i przesuwa im godziny sesji jeśli im pasuje, tak, żeby nie mieć okienka.

nie no, bez kitu, to jest wyzysk, jakby mi terapeuta powiedział, że mam i tak zapłacić chociaż odwołałam wcześniej sesję, bo naprawdę nie mogę przyjść to bym podziękowała. :evil: przecież różne sytuacje się w życiu zdarzają! kto jak kto, ale terapeuta powinien chyba wykazać trochę empatii i zrozumienia dla różnych zdarzeń losowych. :pirate:

 

-- 23 lut 2011, 18:17 --

 

jak tak czasem czytam co piszecie to mam wyrzuty sumienia, że nie doceniam często mojej terapeutki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, :D

 

_asia_, Asiu, mam tak samo, mój terapeuta nigdy nic takiego nie powiedział, ale nie cenię tego szczególnie, tak robi no to robi...

 

Żalujesz, że jesteś na germanistyce ?

Odpiszesz mi na pw ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

leki nie pomogą wam w zaburzeniach osobowosci...naqpewno nie wyleczą...wieć neiwiem czy regularne braine ma jakis sens wyczytałem własnie ze psychoterapia powinna być prowadzona bez leków...ewenrualnie doraznie można coś wziąśc...i coś w tym jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×