Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Ja odstawiłam seroxat tydzien temu, odstawiałam powoli zmniejszając dwake o 1/4 co kilka dni ale już w trakcie odstawiania miłam silne zawroty głowy, takie prady w głowie, ale nastroj był od strony pyschicznej ok. Teraz od tygodnia nie biore już wogóle seroxatu. Prądy w głowie ustapiły, zawrotów tez nie ma, ale jestem strasznie rozdrażniona i do tego czasem płacze bez powodu z wybuchami gniewu. Teraz jest może już ciut lepiej niż w pierwszych dniach bez leku ale nadal czuje silne napięcie i łatwo się irytuję, wrecz wszystko mnie drażni. To rozdrażnienie jest naprawde bardzo silne. Czasem tez mam problemy z zaśnięciem a jak już zasne to mam płytki sen i wyraziste sny (ale nie koszmary). Lekarz powiedział mi ze to dlatego że mózg po odstawieniu leku nie wypoczywa w nocy i cały czas jest aktywny, pewnie więc dlatego to częste rozdrażnienie. Mam nadzieje ze to wkrótce minie i wreszcie się wyśpie ( i mój mózg też:) no i że mój biedny mężuś to wszystko wytrzyma. Ale nie poddaje sie. W chwilach rozdrażnienia biore 10mg hydroksyzyny i jest w miare. (lekarz kazal mi jeszcze brac chlorprotixen do czau az sie uspokoje i potem odstwie już wszystko).

Czy ktoś z Was tez tak miał z tymi nastrojami i rozdrażnieniem po odstawieniu tego leku? I czy to przeszło??:) Pozdrawiam i życze zdrówka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odstawiłam seroxat tydzien temu, odstawiałam powoli zmniejszając dwake o 1/4 co kilka dni ale już w trakcie odstawiania miłam silne zawroty głowy, takie prady w głowie, ale nastroj był od strony pyschicznej ok. Teraz od tygodnia nie biore już wogóle seroxatu. Prądy w głowie ustapiły, zawrotów tez nie ma, ale jestem strasznie rozdrażniona i do tego czasem płacze bez powodu z wybuchami gniewu. Teraz jest może już ciut lepiej niż w pierwszych dniach bez leku ale nadal czuje silne napięcie i łatwo się irytuję, wrecz wszystko mnie drażni. To rozdrażnienie jest naprawde bardzo silne. Czasem tez mam problemy z zaśnięciem a jak już zasne to mam płytki sen i wyraziste sny (ale nie koszmary). Lekarz powiedział mi ze to dlatego że mózg po odstawieniu leku nie wypoczywa w nocy i cały czas jest aktywny, pewnie więc dlatego to częste rozdrażnienie. Mam nadzieje ze to wkrótce minie i wreszcie się wyśpie ( i mój mózg też:) no i że mój biedny mężuś to wszystko wytrzyma. Ale nie poddaje sie. W chwilach rozdrażnienia biore 10mg hydroksyzyny i jest w miare. (lekarz kazal mi jeszcze brac chlorprotixen do czau az sie uspokoje i potem odstwie już wszystko).

Czy ktoś z Was tez tak miał z tymi nastrojami i rozdrażnieniem po odstawieniu tego leku? I czy to przeszło??:) Pozdrawiam i życze zdrówka!

 

[ Dodano: Sro Sty 31, 2007 10:41 am ]

aha, jakby ktoś nie wiedział - rexetin i seroxat to to samo. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie doktorka powiedziała że w żadnym wypadku mam nie czytać ulotki. Nietrudno było przewidzieć że się wystrasze i tabletek nie wezmę. Mam jak najlepsze doświadczenia z tym lekiem ,chociaż ostatnio mam wrażenie że przestaje na mnie działać. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj! Powiem Ci jak było ze mną. Ja zanim wzielam seroxat bralam rozne leki i zawsze uwaznie czytalam ulotki i analizowlam kazdy objaw. Niestety tak na mnie leki podzialaly ze musialam isc dos zpitala na odtrucie. i tam zaczelam wlasnei brac seroxat a ze w szpitalu nie mialam mozliwosci przeczytania ulotki, wiec musialam łykać chcąc nie chcąc. I w pierwszych dniach czułam sie niezbyt dobrze ale myslalam ze tak musi być ale potem bardzo mi sie polepszylo i nawet jak wrocilam do domu to nie czytalam juz ulotki. Uwierz, że czasem taka niewiedza pomaga. Bo jesli cos wczesniej przeczytasz to nastawisz sie ze napewno Cie to spotka i tylko będziesz wypatrywac skutków ubocznych. To jest tak zwana siła podświadomości i autosugestia. Tak na marginesie to polecam książke Murphego Potęga podświadomości. Trzymajcie sie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja probowaqlem z seroxatem dwa razy pierwszy ok drugi koszmar moze dlatego ze bralem xanax "nielegalnie" przez rok, ale wszystkie moje objawy fobii spolecznej i agaraofabii siegnely zenitu..nie wycodzilem z domu .. ba z lozka balem sie wyjsc.rzucilem prace i znalazlem inna ktora jest ponizej moich kwalifikacji itd.... zatykalo mnie tak ze myslalem, ze zaraz umre i caly czas natrecta, jakies przemyslenia, obliczenia i wogole milion mysli na minute.......teraz jest ok...moja fobia daje o sobie znac w postaci przykrych plam w chwilach zaklopotania, ale chociaz wychodze teraz z domu....i jest w miare :) fajnie jest pozalic sie komus kto wie jak to wyglada......czasami mam wrazenie,ze tylko ja jestem taki p...bany....pozdrawiam

 

[ Dodano: Sro Lut 07, 2007 11:25 pm ]

ja probowaqlem z seroxatem dwa razy pierwszy ok drugi koszmar moze dlatego ze bralem xanax "nielegalnie" przez rok, ale wszystkie moje objawy fobii spolecznej i agaraofabii siegnely zenitu..nie wycodzilem z domu .. ba z lozka balem sie wyjsc.rzucilem prace i znalazlem inna ktora jest ponizej moich kwalifikacji itd.... zatykalo mnie tak ze myslalem, ze zaraz umre i caly czas natrecta, jakies przemyslenia, obliczenia i wogole milion mysli na minute.......teraz jest ok...moja fobia daje o sobie znac w postaci przykrych plam w chwilach zaklopotania, ale chociaz wychodze teraz z domu....i jest w miare :) fajnie jest pozalic sie komus kto wie jak to wyglada......czasami mam wrazenie,ze tylko ja jestem taki p...bany....pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie. jestem nowa osoba na forum. chce powiedziec wam ze bylam bardzo ciezko chora 2 lata nie wychodzilam z domu, probowalam prawie wszystkichlekow, dwa razy bylam w szpitalach, psychoterapia nic nie pomogla. pomogl mi seroxat 20 mg dziennie, clonazepan 2 mg. na poczatku zle sie czulam, trzeslam sie mdlilo mnie. przez 10 lat bylam zdrowa, opracowalam, urodzilam dziecko. teraz... nastapil nawrot, nawet 40 mg nie pomaga. nie wiem co sie dzieje. teraz mam przepisany cypramil, ale boje sie go brac. jakos ufalam seroxatowi, nie wiem czemu wrocila ta choroba, 10 lat bylam calkowice zdrowa- ale bralam codziennie 20 mg seroxatu. pamietajcie SEROXAT wam pomoze, mnie wyciagnal z ciezkiej choroby. mam nadzieje ze teraz CYPRAMIL zdziala cuda. czy CYPRAMIL wam pomogl?bierze go ktos z was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam was! mam bardzo wazne pytanie otoz mija drugi miesiac jak biore seroxat:

 

1 miesiac - 10 mg poprawa natrectw i depresji mala

2 miesiac - 20 mg troche lepiej ale nadal zle...

 

i teraz od kilku dni biore 30 mg

 

mam pytanie kiedy w koncu odczuje pozytywne skutki? moze ten lek nie jest dla mnie? :( objawy uboczne mam znikome myslicie ze mam jeszcze czekac czy zmienic lek? pozdawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

seroxat wyleczy was ! uwierzcie ! bylam tak ciezko chora 2 lata nie wychodzilam z domu! przezylam koszmar, ciagle leki, depresja, drzenie, zawroty glowy, omdlenia. bralam clonazapam 2 mg i seroxat 20 mg na noc. bierzcie go na noc-wtedy skutki uboczne sa mniejsze. 10 LAT BYLAM NA SEROXACIE, PRACOWALAM, URODZILAM ZDROWE DZIECKO ! 10 LAT WOLNOSCI OD CHOROBY ! niestety teraz wrocila.... biore teraz zoloft, 50 mg, poczekam miesiac czy mi pomoze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mija juz 10dzien jak biore ten lek i wlasciwie do wczoraj nie czulam dzialania tego leku,ale od wczoraj,czuje chwilami dziwne mrowienie w glowie,niewiem czy to sktek uboczny leku czy cos innego,ale to takie troche glupie uczucie..Bore tez elenium trzy razy dziennie i nigdy do tej pory nie spalam w dzien az do wczoraj,poprostu padam popoludniami,musze sie przespac chociaz 2godzinki,bo tak bardzo chce mi sie spac,ciagle jestem zmeczona..czy wy tez tak mieliscie po tych lekach?Czy to zmeczenie minie mi po jakims czasie..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz to przetrzymac.Na efekty trzeba poczekac. To nie jest tak ze bierzesz lek 2 czy 4 tygodnie i jest juz super. To przychodzi powoli.Jezeli bedziesz czula sie na tyle silna to musisz powoli walczyc z nerwica.Pamietaj ze sam lek nie uzdrowi. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej ja nie mam akurat takiego uczucia w glowie , ale jak sie rano budze to jestem roztrzesiona w glowie dziwnie i straszny lęk. Wtedy odrazu zazywam afobam i pomaga na pół dnia. Biore seroxat od tygodnia w dawce 20mg rano. Nie moge sie doczekac kiedy zacznie dzialac..... pewnie jeszcze z tydzien musze poczekac co? Jak myslicie??? Pozdrawiam wszystkich nerwusków...... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ewnie jeszcze z tydzien musze poczekac co? Jak myslicie???

No - myślę że musisz poczekać. U mnie działał własnie jakoś tak po 2 tygodniach tylko że...ja brałam mniejszą dawkę.

 

Chcialabym zapytacczy ktos mial po braniu seroxatu takie mrowienie w glowie?

Po braniu nie miałam, natomiast coś podobnego do tego mam przy odstawianiu. Niemiłe, ale da się znieść :)

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki za odpowiedź !!!! dzis czuje sie zle od rana lęki jak cholera boje sie nawet ruszac....... biore seroxat w dawce 20mg od ponad tygodnia...... wy tez jeszcze po takim czasie mieliscie takie lęki , bez afobamu doraźnie jest tragedia ......boooooze niech juz zacznie dzialac ten seroxat!!!!!!! doradzcie cos , prosze bo oszaleje.......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałam mniejszą dawkę na początku, bo podobno lepiej się znosi to "przystosowywanie się" organizmu do leku. lęki miałam straszne - ale to mija. Nie martw się. Niedługo powinny minąć i lek zacznie działać. Chyba szkoda że nie zaczęłąś od połowy tabletki. Mnie też lekarz o tym nie powiedział - poczytałam na forum że tak lepiej. I jak później powiedziałam psychiatrze to przyznała że dobrze zrobiłam.

trzymaj się!

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:59 am ]

gonia - ale jeśli cię te objawy bardzo niepokoja to moze wybierz się do lekarza- chociaż rodzinnego i powiedz mu o nich. Moze cie uspokoi, albo zaleci zmianę leku. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja biorę Seroxat od 5 lat, pomógł mi jako jedyny - a nabrałam się wcześniej duuzo różnych leków, dopiero po nim odżyłam - a już byłam na ostatniej rozmowie przed przyjęciem na oddział,stałam się pewniejsza siebie, nic nie było takiego co bym nie mogła zrobić /w granicach rozsądku:)/, urodziałam zdrowego synka, zaczełam studia - teraz mam obronę itp.Zaczął dzialać po 3 tygodniach, na początku było nasilenie choroby - musiał czas czas ktoś przy mnie siedziec w domu....ale potem RAJ...tylko teraz zaczyna cos mi znowu powracać?....organizm się przyzwyczaił?...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×