Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Nie biorę benzodiazepin od 10 lat a może i dłużej i mam skłonność do uzależnień jak każdy chory na depresję,GAD i PAD ale nie piję od 20 kilku lat,nie palę od 35 lat i te ataki ad personam są bez podstaw.Nie mam wybujałego ego i chcę przynależeć do grupy chorych na te same przypadłości,bo mi to pomaga w terapii.

Wymagam jednak elementarnej kultury i spamowi mówię NIE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie zrobiłem żadnej wycieczki pod Twoim adresem-współczuję Ci bardzo Twoich zaburzeń tak jak każdemu innemu z tego forum.. Nie twierdzę też że jesteś ćpunem czy coś z tych rzeczy...jednak zauważyłem pewną bardzo systematyczną powinność: o tym iż pregabalina uzależnia piszą osoby, które albo są uzależnione od benzyny albo byli... nie mówiać już że kiedyś wszedłem na forum uzależnionych od narko i tam już wszyscy bez wyjątku piszą że prega uzależnia (nawet CI co nie wiedzą za wiele o niej bo nawet nie znają podstawowych dawek..). Tylko o to mi chodziło pisząc że dziura w głowie nie miałem na myśli że robią z CIebie idiotę, ale to że każdy wie że pustoszą na dłuższą metę w głowie.. pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej Grabarz666 :)

 

Cieszę się że u Ciebie lepiej :) Też zauważyłem że wysiłek fizyczny jest bardzo ważny, szczególnie w depresji. Natomiast przy mojej nerwicy mogę maszerować pół dnia i obejść w koło Poznania dwa razy a napięcie nerwowe nie zejdzie. Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy komuś po pół roku paro przestało działać ?

U mnie w ciągu miesiąca paro prawie przestało działać i mam nawrót większości objawów (poza napadami lęku).

Dzisiaj idę do lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...jednak zauważyłem pewną bardzo systematyczną powinność: o tym iż pregabalina uzależnia piszą osoby, które albo są uzależnione od benzyny albo byli...

To jest fakt, niestety napisanie o tym wywołuje ogromne oburzenie i agresję ze strony uzależnionych. Pisanie prawdy zawsze jest niewygodne. No cóż, każdy jest kowalem własnego losu, aczkolwiek chcącemu nie dzieje się krzywda...

 

...ale to że każdy wie że pustoszą na dłuższą metę w głowie...)

Da się to zauważyć, po tym jak niektórzy uzależnieni zachowują się tutaj.

 

hej Grabarz666 :)

 

Cieszę się że u Ciebie lepiej :)

Dzięki, życzę Ci tego samego. Nie ma nic ważniejszego niż zdrowie.

 

Natomiast przy mojej nerwicy mogę maszerować pół dnia i obejść w koło Poznania dwa razy a napięcie nerwowe nie zejdzie. Pozdrawiam :)

Może spróbuj bardziej intensywnego wysiłku: bieganie, jazda na rowerze, trening siłowy z większymi ciężarami. Próbować trzeba wszystkiego, co potencjalnie może pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi siłka też pomaga, nawet te 2x razy w tygodniu, ale konkretnie się dojechać ciężarami a na końcu aeroby, po powrocie cudowne uczucie satysfakcji i błogiego relaksu :)

Właśnie z powodu regularnych treningów udało mi się zmniejszyć dawki leków, bez pogorszenia nastroju. Wspólnym mianownikiem wysiłku fizycznego i leków jest nasilenie neurogenezy. Szkoda, że tak mało osób zdaje sobie z tego sprawę, nie mówiąc już o stosowaniu.

 

a jadę paro (7,5mg) + lamo 75mg czyli to takie prawie placebo :P

U mnie wenlafaksyna 18.75 mg (połowa najmniejszej dawki terapeutycznej), mirtazapina 22.5 mg oraz augmentacja żeń-szeniem i kreatyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I po raz kolejny suplementacja spowodowała zniesienie działania paroksetyny. Z powrotem czuję dziwny niepokój w miejscach publicznych, mam przymus kontrolowania nóg podczas chodzenia, zacinam się podczas mówienia i wiele innych bonusów nerwicowych.

 

Czyżby był nadwrażliwy na dopaminę czy może suplementy znoszą działanie parox? Obecnie biorę acetylokarnitynę, tyrozynę, coq 10, lecytynę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potencjał PARO u mnie się już kompletnie wyczerpał, niepotrzebnie dalej pieprzę się z dawkami 80-100mg które i tak działają licho.

Dziś po 75 Klomipraminy znacznie lepiej jak po 60-80mg PARO, jednak to przereklamowane gówno, ponad 2 lata to brałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potencjał PARO u mnie się już kompletnie wyczerpał, niepotrzebnie dalej pieprzę się z dawkami 80-100mg które i tak działają licho.

Dziś po 75 Klomipraminy znacznie lepiej jak po 60-80mg PARO, jednak to przereklamowane gówno, ponad 2 lata to brałem.

Na mnie paro dzialalo chyba ze 3 lata dobrze, jak przestalo to jest duzo gorzej niz przed braniem... nie wiem jak u ciebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam biore drugi dzień parogen po 10 mg i mam taką dawkę brac przez 4-6dni później 20mg kontynuować, po tym drugim dniu czuje sie troche nadpobudliwa ciągle coś robie, w środku taka troche rozczesiona czuje ze wystarczy chwila jakiejs glupiej mysli a atak gotowy,ciagle cos robię, w głowie jakos tak dziwnie wiem ze to dopiero poczatek ale boje sie tego zwiekrzenia dawki czy odczowaliscie to jakos gorzej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam biore drugi dzień parogen po 10 mg i mam taką dawkę brac przez 4-6dni później 20mg kontynuować, po tym drugim dniu czuje sie troche nadpobudliwa ciągle coś robie, w środku taka troche rozczesiona czuje ze wystarczy chwila jakiejs glupiej mysli a atak gotowy,ciagle cos robię, w głowie jakos tak dziwnie wiem ze to dopiero poczatek ale boje sie tego zwiekrzenia dawki czy odczowaliscie to jakos gorzej?

spokojnie to skutki uboczne na początku, trzeba to przetrzymać i czekać na efekty

 

 

U mnie tez się paro wypaliło teraz przesiadłem się na lek ostatniej nadziei zwłaszcza na NN klomipramina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję jakiegoś leku do zmniejszenia niepokoju i w ogóle somatyki nerwicowej. Psychiatrę mam dopiero w styczniu, pozostaje mi lekarz rodzinny. O jaki lek mogę go zapytać? Benzodiazepiny, baklofeny odpadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy biorąc dawke parogenu narazie trzeci dzień 10 mg. Cały dzień trzymaly mnie te niepokojące działania uboczne a na wieczór błogi spokój takie poczucie jak by mnie to wszystko puściło? Co myslicie o tym?czy lek może w takiej dawce początkowej na wieczór puszcza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy biorąc dawke parogenu narazie trzeci dzień 10 mg. Cały dzień trzymaly mnie te niepokojące działania uboczne a na wieczór błogi spokój takie poczucie jak by mnie to wszystko puściło? Co myslicie o tym?czy lek może w takiej dawce początkowej na wieczór puszcza?

bardzo wątpliwe, ustabilizuje się wszystko dopiero po kilku tygodniach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy biorąc dawke parogenu narazie trzeci dzień 10 mg. Cały dzień trzymaly mnie te niepokojące działania uboczne a na wieczór błogi spokój takie poczucie jak by mnie to wszystko puściło? Co myslicie o tym?czy lek może w takiej dawce początkowej na wieczór puszcza?

 

 

Nie wiązał bym tego z działaniem leku :) To raczej sama choroba - depresja lub nerwica często ma taki przebieg że najgorzej jest rano, natomiast w godzinach wieczornych następuje względna poprawa. U mnie tak właśnie to występuje i lekarz powiedział że jest to typowe. Czy ktoś jeszcze ma podobnie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak reagujecie na zmiane dawki ?troche się boje bo za dzien mam brać 20 mg.narazie biore 4 dzień 10mg.Jak funkcjonujecie w pracy?bo ze mną jest ciezko nawet mam ochote to rzucić po dzisiejszym dniu,czuje sie jak psychol serce mi łomocze cisnienie mam wyższe i czuje ze jest mi gorąco masakra jakaś a lekarza mam dopiero w styczniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz to przeczekać. Zmiana dawki spowoduje że te objawy będą obecne ale wcale nie muszą być większe więc się nie bój. I w kółko sobie powtarzaj że to lek wchodzi na obroty a nie Ty wariujesz bo tak de facto jest. :) po tygodniu, dwóch od zwiększenia dawki powinno się unormowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kilka dni temu byłem u lekarza i zwiększył dawkę do 50mg.

Nic to nie zmieniło i pocę się przy każdej aktywności fizycznej i chodzę cały czas wku... zdenerwowany.

Mam dośc...

Paro działało na mnie dobrze i czułem się ok, ale w ciągu miesiąca przestało działać

Znowu mam problemy z wychodzeniem z domu, napięte mięśnie i cała reszta gówna.

Nie mogę zasnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tygodniu dwóch dobrze powiedzieć ja pracuje między ludzmi dzis po 4 dniu tak mnie dopadlo ze myslam zeby na sor jechac niewiem chyba nie dam rady czy cos mi grozi jesli teraz zaprzestane?

 

 

 

Po czterech dniach brania od samego leku nic ci nie grozi jeżeli teraz zaprzestaniesz :) Ale jak już zaczęłaś to poczekaj chociaż dwa...trzy tygodnie.....

 

Zmiana leku niczego nie gwarantuje - bo może być podobnie.

 

Też pracowałem miedzy ludźmi i wiem co to znaczy nerwica czy depresja.

Może weź urlop lub zwolnienie lekarskie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kilka dni temu byłem u lekarza i zwiększył dawkę do 50mg.

Nic to nie zmieniło i pocę się przy każdej aktywności fizycznej i chodzę cały czas wku... zdenerwowany.

Mam dośc...

Paro działało na mnie dobrze i czułem się ok, ale w ciągu miesiąca przestało działać

Znowu mam problemy z wychodzeniem z domu, napięte mięśnie i cała reszta gówna.

Nie mogę zasnąć.

 

a jak długo brałeś paro ? potliwość to największa bolączka moja na paro , brałem kiedyś 5 lat paro i pociłem się przuy 20mg, w lato masakra we wiosne też , ale jakoś to przetrzymywałem , potliwość po paro w moim przypadku nigyd nie znikła. jak szłem w gościne i jadłem ciepłe posiłki , musiałem wstawać od stolu by iść do lazienki się wycierać . jak przeszedlem z 500 metrów i potem wszedłem do sklepu i stałem w kolejce kapało mi na podłogę i ciurkiem po plecach , myć czasami musiałem się 3x dziennie , działało kiedyś dobrze na wszelkie dolegliwości , więc zaciskałem zęby ale i się wkurwiałem zawsze , że się poce , okna musieli przy mnie otwierać a ludziom czasami było zimno a mi nadal ciepło . często ludzie patrzeli na mnie jak na debila na ulicy , nosiłem podkoszulke by trochę zatrzymać pod i na to taką przewiewną z takiego materiało by nie widać plam . ale co z tego jak włosy na łbie mokre jak po kąpieli . teraz biorę 40mg i też mam tą potliwość w zime . pobudzenie receptorów 5ht1a i 2c bodajże powoduje termoregulacje zwiększoną , stąd potliwość .

 

jak dawka 40mg nei zadziałała to i zwiększenie do 50mg nic nie da ani do nawet 100mg , wyjątkiem chyba jest OCD .

 

ja i się pociłem i nie przy wysiłku . wkurw też mam często na paro . napięte mięśnie też ale delikatnie . powróciłem do paro po przerwie ale już nie działa tak jak kiedyś , a pisałem brałem ją kiedyś 5 lat nieprzerwanie . teraz i 40mg nie robi nawet w 30% takiego samopoczucia jak to było za 1 razem .

 

-- 09 gru 2017, 18:55 --

 

ale coś tam działa , powiedziałbym że w 15% , do tego lerivon 60mg .

 

-- 09 gru 2017, 18:58 --

 

[

 

jak się czujesz na esci , nie zamula cie ten lek ?? moja mama to brała to była dosłownie zombie . taka zmulona totalnie i bez sił , ale nie sugeruj się , bo jednych pobudza nawet to . moim zdaniem lek bardziej na nerwice / lęki niz na depre , a wiem że na to się leczysz , więc powodzenia . ale mi nie śpieszno do tego leku , nei brałem go nigdy

 

-- 09 gru 2017, 18:58 --

 

ak jak fevarinu , reszta SSRI i SNRI przetestowana

 

-- 09 gru 2017, 19:00 --

 

Musisz to przeczekać. Zmiana dawki spowoduje że te objawy będą obecne ale wcale nie muszą być większe więc się nie bój. I w kółko sobie powtarzaj że to lek wchodzi na obroty a nie Ty wariujesz bo tak de facto jest. :) po tygodniu, dwóch od zwiększenia dawki powinno się unormowac.

 

dokładnie , mi większa dawka (jak już jest załadowana podstawowa) wchodzi 5-10 dni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×