Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Grabarz :)

 

Poradź mi coś.... jak przetrwać odstawkę paroksetyny ? ....

Brałem 40 mg ....20mg..... 10 mg..... potem 10 mg co drugi dzień przez tydzień ....a od kilku dni 0 .....

Mam ogień na twarzy.... jakieś piki w głowie.... prądy.... masakra...!!!.....

Jak myślisz .... wrócić z 10 mg co drugi dzień ?.... czy może 5 mg ?..... czy 0 mg i poczekać .....przetrwać jeszcze kilka dni ?

Powolna redukcja dawki, tydzień 20 mg, następny tydzień 15 mg, następny 10 mg, następny 5 mg, zakończyć można pojedynczą dawką fluoksetyny, jej metabolit - norfluoksetyna ma okres półtrwania 7 - 15 dni, więc okupacja SERT będzie spadała bardzo wolno, co pozwoli na łagodne przejście odstawienia leku.

Musisz wziąć pod uwagę, że skutki uboczne mogą być również skutkiem samej nerwicy (poprawnie GAD), lub jej nawrotem po odstawieniu parówki, a nie tylko objawem samego jej odstawienia.

 

Pamiętać należy, że odstawienie paroksetyny, spośród wszystkich SSRI, jest najtrudniejsze z powodu blokowania przez nią rec. muskarynowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Benzowiec ;)

Tabletka 20mg mozna przelamac na dwie czesci, jesli chcesz dzielic na mniejsze kawalki to polecam gilotynke z apteki. Jezeli natomiast w gre wchodza gramy to ja kupilem ostatnio wage ktora wazy z dokladnoscia 0,001g ;)

 

nie , chodzi mi oto czy możną ją normalnie przełamać na 10mg , czyli połowe , dokładnie parogen :)

 

-- 14 paź 2017, 18:31 --

 

benzowiec84, paxtin 20mg ma podziałkę na pół.

 

dzieki

 

-- 14 paź 2017, 18:32 --

 

zauważyłem też że na parogenie piszę , chlorowodorek paroksetyny bezwodny , a na paroxinoru który biorę chlorowodorek paroksetyny półwodny . ktoś się do tego ustosunkuje ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powolna redukcja dawki, tydzień 20 mg, następny tydzień 15 mg, następny 10 mg, następny 5 mg

 

Sorry Grabarz, z calym szacunkiem dla Twojej wiedzy, ale schemat ktory podales, to jest typowo lekarkie podejscie do problemytyki odstawienia paro.

Dla pacjenta, ktory bierze paro przez lata, takie blyskawicze zejscie z dawki, jest skazane na niepowodzenie. A symptomy ktore sie przy tym pojawiaja, to nie jest nawrot choroby, tylko efekt braku paroksetyny. Najbardziej skuteczna i najmniej "bolesna" okazala sie metoda redukcji o 10% dawki ktora bralismy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zauważyłem też że na parogenie piszę , chlorowodorek paroksetyny bezwodny , a na paroxinoru który biorę chlorowodorek paroksetyny półwodny . ktoś się do tego ustosunkuje ?

 

Po prostu jedna sól jest bezwodna: C19H20FNO3 * HCl

, a druga uwodniona (zawiera wbudowaną wodę krystalizacyjną), w tym wypadku: C19H20FNO3 * HCl * 0,5 H2O .

To pojęcie z zakresu hydratów. Nie zaprzątaj sobie tym głowy, cały czas masz tam paroksetynę w takiej samej ilości (+/- 3,5%)- przeliczono to poprzez masę cząsteczkową obu tych związków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zauważyłem też że na parogenie piszę , chlorowodorek paroksetyny bezwodny , a na paroxinoru który biorę chlorowodorek paroksetyny półwodny . ktoś się do tego ustosunkuje ?

 

Po prostu jedna sól jest bezwodna: C19H20FNO3 * HCl

, a druga uwodniona (zawiera wbudowaną wodę krystalizacyjną), w tym wypadku: C19H20FNO3 * HCl * 0,5 H2O .

To pojęcie z zakresu hydratów. Nie zaprzątaj sobie tym głowy, cały czas masz tam paroksetynę w takiej samej ilości (+/- 3,5%)- przeliczono to poprzez masę cząsteczkową obu tych związków.

 

Ok dzieki za wyjaśnienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powolna redukcja dawki, tydzień 20 mg, następny tydzień 15 mg, następny 10 mg, następny 5 mg

 

Sorry Grabarz, z calym szacunkiem dla Twojej wiedzy, ale schemat ktory podales, to jest typowo lekarkie podejscie do problemytyki odstawienia paro.

Dla pacjenta, ktory bierze paro przez lata, takie blyskawicze zejscie z dawki, jest skazane na niepowodzenie. A symptomy ktore sie przy tym pojawiaja, to nie jest nawrot choroby, tylko efekt braku paroksetyny. Najbardziej skuteczna i najmniej "bolesna" okazala sie metoda redukcji o 10% dawki ktora bralismy.

 

 

JA z dnia na dzień skoczyłem z 60mg paroksetyny na 75 klomipraminy, obecnie już 150mg

Pytanie

 

czy powienienem mieć objawy odstawienne paro skoro przerzuciłem sie na klomipramine od razu? według mojego lekarza NIE, ale teoria swoje a rzeczywistość swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Seba, wedlug mojego lekarza tez nie, ale gdybym to ja byl no twoim miejscu, to juz dawno bym wyladowal w szpitalu psychiatrycznym ;) Ja juz skok z 20mg na 15mg znosze tragicznie, ale kazdy z nas jest inny, wiec moze ta zamiana u ciebie byla trafiona w dziesiatke. Juz jakis czas minal od odstawienia paro, 3mam kciuki zeby bylo ok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy powienienem mieć objawy odstawienne paro skoro przerzuciłem sie na klomipramine od razu? według mojego lekarza NIE, ale teoria swoje a rzeczywistość swoje.

 

Nie powinieneś mieć dlatego, że leki z grupy SSRI nie uzależniają sensu stricto, organizm nie włącza tych substancji do swoich szlaków metabolicznych. To nie jest uzależnienie jakie występuje po opioidach czy NDRA, gdzie oprócz deplecji neuroprzekaźników zachodzi to o czym wspomniałem. Objawy zespołu dyskontynuacji leków przeciwdepresyjnych biorą się głównie z zaburzenia tymczasowej równowagi neuroprzekaźnikowej, częściej w przypadku substancji o krótszym t1/2, które nie mają aktywnych metabolitów, czy wpływają na jakiś dodatkowy receptor. Zamieniłeś paroksetynę- selektywny inh. wych. zwr. 5-HT (który dodatkowo jest najsilniejszym blokerem NET i receptorów muskarynowych w tej grupie, Hyttel 1993) na klomipraminę- nieselektywny inh. wych. zwr. 5-HT, NE i m.in. antagonistę mACh. Podstaw do zjazdu tu brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry Grabarz, z calym szacunkiem dla Twojej wiedzy, ale schemat ktory podales, to jest typowo lekarkie podejscie do problemytyki odstawienia paro. Dla pacjenta, ktory bierze paro przez lata, takie blyskawicze zejscie z dawki, jest skazane na niepowodzenie. A symptomy ktore sie przy tym pojawiaja, to nie jest nawrot choroby, tylko efekt braku paroksetyny. Najbardziej skuteczna i najmniej "bolesna" okazala sie metoda redukcji o 10% dawki ktora bralismy.

To nie jest schemat z kosmosu, tylko schemat oparty na doświadczeniu klinicznym:

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4919171/pdf/austprescr-39-076.pdf

The usual recommended period for antidepressant dose reduction is a minimum of four weeks. However, abrupt cessation may at times be unavoidable on clinical grounds. The time frame for dose reduction also depends on individual risk for withdrawal symptoms, patient preference and experience during withdrawal, and drug characteristics such as half-life.

Ja odstawiłem z dnia na dzień 10 mg escytalopramu (biorąc jeszcze mirtazapinę 30 mg) i nie odczułem żadnych skutków ubocznych, podobnie było z fluwoksaminą (co prawda tylko 50 mg), również bez objawów.

 

A tak na marginesie, zobacz jak wygląda odstawianie... placebo :lol: :

 

aa19a093d79cf.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi , no własnie nie miałem tych skutków typowych, dreszcze, suchosć w ustach, prądy itp, więc coś w tym jest.

 

Co ciekawe 2 tyg biorę Anafranil i nie mam tych typowych uboków - zaparcia, suchość w ustach, zerowe libido ,

 

a czy 2 tygodnie jak na klomipramine to wystarczający okres aby się lek rozbujał? Lekarz mówił, że trójpierścieniowy znacznie szybciej zaczyna działać, juz po tygodniu-dwóch powinna być poprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie ja się dziwie że ludzie tak źle znosza odstawienie paro . ja pamiętam jak mi w psychiatryku zdjeli 40mg paro nagle ,byłem na alkohol , nie dali nic na serotonine . tylko heminevrin + elektrolity w kroplówce . 2 tyg miałem straszne prądy , brain zapsy i uczucie mdlenia . ale to było po nagłym odstawieniu 40mg .

 

ja SSRI brałem 6 lat a paro 5 lat ciągiem

 

z leków ssri zawsze przeskakiwałem od razu z 20mg paro na 20mg fluo bez problemow , z fluo 20mg na sertaline 50mg , z paro na wenle 75 i tak dalej , zawsze bezobjawowo bez tych brain zapsów .

z leków serotoninowych zeszłem za pomocą fluoksetyny , po prostu na końcu brałem fluoksetyne , więc nie schodziłem stricte z paro ., a z fluo się bardzo łatwo schodzi , można odrazu z 20mg , ale ja i tak schodziłem stopniowo do 5mg . dlatego grabarz dobrze napisał odnośnie fluo , to najlepszy lek na zejście z paro. ja tak właśnie zrobiłem .

 

 

 

Bałem się zejścia po tylu latach z leków SSRI , ale nic się nei stało , oprócz takiego otrzeźwienia , ożywienia emocji , zniknięcia takiej ochronki wewnętrznej . teraz od 2 miechów znowu biore paro . ale nei za bardzo działa . jestem na 30mg .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie mylmy dwóch rzeczy

- całkowite odstawienie paro i bycie na czysto

- przeskok z paro na inny lek o podobnym działania i wychwycie zwrotnym serotoniny

 

To pierwsze jest dużo gorsze i najlepiej schodzić powolutku

W drugim przypadku nie ma takiego wstrząsu do organizmu bo nowy lek ma podobne właściwości i organizm nie panikuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie mylmy dwóch rzeczy

- całkowite odstawienie paro i bycie na czysto

- przeskok z paro na inny lek o podobnym działania i wychwycie zwrotnym serotoniny

 

To pierwsze jest dużo gorsze i najlepiej schodzić powolutku

W drugim przypadku nie ma takiego wstrząsu do organizmu bo nowy lek ma podobne właściwości i organizm nie panikuje

 

dokładnie . to 1 gorszę o wiele . paro się bardzo ciężko podobno odstawia , dlatego ja nie schodziłem z niego . raz schodziłem z wenlafaksyny i to jest bardzo ciężko z tego zejść . z duloksetyny też schodziłem , tutaj nawet granulki liczyłem ,istna masakra .

 

uważam że duloksetyna na 1 miejscu najgorzej się schodzi , wenlafaksyna i paro .

 

ty seba zrobiłeś duzy przeskok z 60mg na 75mg anafranka . ale jak już na 150mg teraz jesteś to nie powinno być nic .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Grabarz :) Dzięki za info :)

Postaram się jutro rano łyknąć 5mg paroksetyny i pobiorę jeszcze przez kilka dni..... :) ...zobaczę czy to coś da......... zgadzam się również z Tobą że te objawy mogą być skutkiem samej nerwicy ...

 

Lekarz kazał odstawić paroksetynę bo podejrzewa że przez nią mam te dziwne dreszcze i uczucie zimna....

Na nerwicę kazał ładować PREGABALINĘ..... :)

 

 

K...wa....Grabarz.... jak z tego wszystkiego wyjść ?

Pomysleć że jeszcze pół roku temu zasuwałem w banku i byłem zdrowym, normalnym (?) człowiekiem.... Nawet nie śniło mi się że kiedyś będę ćpał te wszystkie prochy .... a teraz jestem jak narkoman.... trzęsą mi się ręce....trzęsą mi się nogi..... ta PREGABALINA też chyba h...ja leczy .... tylko maskuje nerwicę..... czasami klepnie jak benzo kilka godzin ale co to daje ??.... ....... natomiast SSRI na mojego GADA chyba nie działają....

 

.....Zwolniono mnie dyscyplinarnie z roboty ....nie jestem w stanie podjąć stałej pracy ... po prostu fizycznie nie dam rady....

Lekarz coś wspomniał o jeszcze jednym leku..... SAMILAN.... jak myślisz warto spróbować ?.....

 

Tak sobie czytam że tyle doradzasz innym.... a powiedz mi jak Ty się czujesz ?

Z czym się zmagasz i z jakim skutkiem ?

 

 

 

pozdrawiam .... :)

 

 

 

 

 

Hej Don Corleone :)

Tobie również dziekuję za info :) Z tym obniżaniem dawki o 10% to dobry pomysł ale praktyczne wykonanie tego byłoby dość kłopotliwe ..... trzeba by dysponować wagą apteczną której oczywiście nie mam ... :)

 

pozdrawiam ... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie ja się dziwie że ludzie tak źle znosza odstawienie paro . ja pamiętam jak mi w psychiatryku zdjeli 40mg paro nagle ,byłem na alkohol , nie dali nic na serotonine . tylko heminevrin + elektrolity w kroplówce . 2 tyg miałem straszne prądy , brain zapsy i uczucie mdlenia . ale to było po nagłym odstawieniu 40mg .

 

ja SSRI brałem 6 lat a paro 5 lat ciągiem

 

z leków ssri zawsze przeskakiwałem od razu z 20mg paro na 20mg fluo bez problemow , z fluo 20mg na sertaline 50mg , z paro na wenle 75 i tak dalej , zawsze bezobjawowo bez tych brain zapsów .

z leków serotoninowych zeszłem za pomocą fluoksetyny , po prostu na końcu brałem fluoksetyne , więc nie schodziłem stricte z paro ., a z fluo się bardzo łatwo schodzi , można odrazu z 20mg , ale ja i tak schodziłem stopniowo do 5mg . dlatego grabarz dobrze napisał odnośnie fluo , to najlepszy lek na zejście z paro. ja tak właśnie zrobiłem .

 

 

 

Bałem się zejścia po tylu latach z leków SSRI , ale nic się nei stało , oprócz takiego otrzeźwienia , ożywienia emocji , zniknięcia takiej ochronki wewnętrznej . teraz od 2 miechów znowu biore paro . ale nei za bardzo działa . jestem na 30mg .

 

 

No wlasnie tez mialem znajomego u ktorego w psychiatryku odstawili z dnia na dzien paroksetyne 50mg . Teraz chodzi do psychologa i ma koszmary juz od dwoch lat ktore polegaja na ty ze sni o tym jak odstawia a potem budzi sie z zimnym.Wlasnie przez takich debilnych lekarzy . No ale to nie nasza wina :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej Lord Cappuccino :)

 

.....sól bezwodna.... hydraty .....masa cząsteczkowa..... no jestem pod wrażeniem ....!!!.... .... :) .... ale myślę że najbardziej celowym byłoby rozpatrzenie tego z poziomu cząstek elementarnych... i mówię Ci .... ten bozon Higgsa jest baaardzo podejrzany ... miesza w psychiatrii .... a najbardziej w mojej głowie.... .... 1.36 w nocy......lecę po browara na STATOIL .... zimne powietrze dobrze mi zrobi ..... :) ...

 

pozdrawiam..... :) ......... i życzę spokojnej nocy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz kazał odstawić paroksetynę bo podejrzewa że przez nią mam te dziwne dreszcze i uczucie zimna....

Na nerwicę kazał ładować PREGABALINĘ..... :)

Nie kumam po co ludzie trują się antycholinergiczną paroksetyną, skoro mają alternatywę w postaci nieantycholinergicznego, czyli bardziej bezpiecznego i bardziej serotoninergicznego escytalopramu, który jest skuteczniejszy zarówno przeciwdepresyjnie, jak i przeciwlękowo:

 

https://www.nerwica.com/post2382799.html#p2382799

 

K...wa....Grabarz.... jak z tego wszystkiego wyjść ?

Pomysleć że jeszcze pół roku temu zasuwałem w banku i byłem zdrowym, normalnym (?) człowiekiem.... Nawet nie śniło mi się że kiedyś będę ćpał te wszystkie prochy .... a teraz jestem jak narkoman.... trzęsą mi się ręce....trzęsą mi się nogi..... ta PREGABALINA też chyba h...ja leczy .... tylko maskuje nerwicę..... czasami klepnie jak benzo kilka godzin ale co to daje ??.... ....... natomiast SSRI na mojego GADA chyba nie działają....

Może spróbuj escytalopram (minimum 10 mg) łącznie z pregabaliną w dawkach 150mg-150mg-300mg.

 

Lekarz coś wspomniał o jeszcze jednym leku..... SAMILAN.... jak myślisz warto spróbować ?.....

Nie spodziewałbym się po nim wyższej skuteczności p/lękowej niż pregabalina, nie mniej jednak zawsze to jakieś wyjście. Myślałeś o opipramolu?:

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11199949

The efficacy of both active compounds was higher than the effects with placebo treatment. There were statistically significant differences (p < 0.05, according to the analysis of covariance) in the main outcome criterion (baseline-adjusted final means of an intent-to-treat analysis of the total scores on the Hamilton Rating Scale for Anxiety) and in secondary efficacy parameters, with global improvement of 47% for placebo and significantly more for opipramol (63%) and alprazolam (64%). Regarding safety and tolerability, no substantial differences in the number of adverse events observed between treatment groups were obvious. Sedation seemed more pronounced with alprazolam treatment than with opipramol or placebo. In this trial, it was demonstrated for the first time that opipramol, a strong but nonselective sigma site ligand, possesses anxiolytic efficacy superior to placebo in the treatment of GAD.

 

Tak sobie czytam że tyle doradzasz innym.... a powiedz mi jak Ty się czujesz ?

Z czym się zmagasz i z jakim skutkiem ?

Doradzanie odnośnie wyboru farmakoterapii staram się ograniczyć do minimum, nie mam zamiaru odpowiadać za czyjeś zdrowie, staram się natomiast wyjaśniać mechanizmy działania leków.

Czuję się naprawdę bardzo dobrze, myślę, że spokojnie mogę mówić o remisji. Pozostały jedynie problemy ze snem, które i tak zmniejszyły się po dodaniu pregabaliny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×