Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Nic nie jest regułą. Np. rok temu jak przyjmowałem escitalopram to pojawiła się żarłoczność nie do wytrzymania. A obecnie jestem znów na escitalopramie i mam jadłowstęt, spada mi waga jak szalona. To samo z sennością: rok temu po esci zero senności, a teraz senność straszna.

 

Kiedyś na wenlafaksynie zero lęków i bólu głowy, a w tym roku ataki paniki i migreny.

 

Leki są nieprzewidywalne i w różnych okresach życia działają różniście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Biorę paro można powiedzieć od półtora roku, głównie chodziło o to, że miałam ataki paniki w miejscach publicznych m.in. szkoła i nie mogłam normalnie funkcjonować. Od 1,5 roku biorę 20mg, przez pierwsze mniej więcej 2 miesiące czułam się dużo lepiej, można powiedzieć, że jakbym się od wszystkiego odizolowała i nie interesowało mnie nic, co sobie pomyślą ludzie i stałam się bardziej odważna. Zostało mi to do dnia dzisiejszego, jednak kilka ostatnich przeżyć sprawiło, że znowu miewam ataki paniki a mój nastrój jest jakby to ująć "emocjonalna pustka" ani nie czuję się zadowolona z życia ani też mi za bardzo na niczym/nikim nie zależy. Co nie znaczy, że się niczym nie przejmuję, strasznie stresują mnie studia i zwykłe wyjścia z domu wywołują u mnie napady strachu i w związku z tym chciałabym Was się poradzić zanim pójdę z tym do lekarza. Czy jeżeli zwiększę dawkę to czy znowu będę musiała przechodzić przez uboczne skutki które trwają mniej więcej 2tyg. ? I czy mogę liczyć na jakąkolwiek poprawę? Także, przeraziła mnie jedna rzecz. Zdarzyło mi się nie brać paroksetyny przez 2-3 dni i powiem wam, że było to najgorsze przeżycie jakie miałam, pewnie nikt nie reaguje tak samo, ale nie nie polecam nikomu tego co ja miałam. Obudziłam się z ogromnym ściskiem brzucha, uczuciem że umieram i halucynacjami, nie wiedziałam co jest prawdziwe a co nie, oczywiście gdy wziełam paro objawy ustąpiły. Czy już do końca życia będę musiała brać to świństwo? Jeżeli bym wiedziała, że tak będę zależna od jakiegoś leku to nigdy bym nie zaczynała go brać...ale ze względu na to, że musiałam jakoś funkcjonować to nie miałam innego wyjścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzw. cold turkey z SSRI (oprocz fluo) moze byc nieprzyjemny, z tych lekow powinno schodzic sie stopniowo jak juz (przykladowo 5mg/tydzien, potem brac co drugi dzien itp.). Patrzac jednak na Twoje skutki uboczne w postaci apatii, szczerze radze zmienic lek. Jest wiele innych anksjolitykow, ktore nie powoduja az takich skutkow ubocznych - chocby i pregabalina, dziala od razu.

A, ze masz problemy ze stresem, to warto pomyslec tez nad mirtazapina, jako, ze normalizuje os HPA (zwiazana z odpowiedzia stresowa) oraz obniza kortyzol. Tez anksjolityk, aczkolwiek czesto powoduje tycie i zamule, stad warto miec to na uwadze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy wy także po paroksetynie nie mogliście spać. No lek w sumie trafiłem, działa dobrze, czuje się po niej lepiej, tylko cholera no nie mogę spać, i ładuje jeszcze więcej benzo, już 1.5 miesiąca i dalej nie mogę spać. Lekarz mi wcisnął Stilnox ale po tym dostałem halucynacji... Czy bierzecie coś na noc biorąc paro w dzień ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy bierzecie coś na noc biorąc paro w dzień ?

 

ja akurat nie mogłem spać po escitalopramie ,,,więc brałem benzo . Minęło póltora roku na esci , spać już teraz w sumie nawet mogę na tym leku , ale tak się zaciągnąłem w nocne clony ,że pomimo tego dalej biorę owe benzo . Lipa , ogólnie . Niestety sen jest ta porą mego zycia gdzie prawie nie cierpię . Jednym słwem HUJNIA aż piszczy . Droga Krzyżowa stała się moją niechciana Pasją ,,, śmierć wydaje się wybawieniem , prawie jak sen .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy czasami czujesz się w miarę normalnie.

tak , bywają czasami takie Dni ,że czuję się w miare dobrze ,,, ale od ostatnich paru dni jest ze mna krucho . Nie dośc ,że chodze podkur-wiony , to w dodatku lęki i cała reszta gama syfu zajeeeebicie gównianego psychiczne . I co gorsza nie wiem od czego to zależy , bo ani leków nie zmieniłem , ani nie zdarzyło sie na zewnątrz nic specjalnie gorszącego .

Jutro będę z tej złośći napierda-lał petardami , bo już zakupiłem bardzo , bardzo głośne ,,,

Burmistrz zaprasza o 22 na kiełbaski z grilla i jakiś wieśniacki zespól na przygrywać do pólnocy . Walić w te kiełbaski , jak ja prawie cały dzień nie mam apetytu ;) ,,, a wieśniackiego zespołu posłucham ,,,i pooglądam tych pijaczków co będą tańczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kalebx3 ja się czuję dokładnie tak samo. Do tego biorę leki bo po jodzie siadła mi tarczyca. Kurwa miałem tsh 80 myślałem że wykorkuję. I co leki biorę i i tak hujnia ze wszystkim:/

 

-- 30 gru 2016, 23:42 --

 

slawas ja nie wezmę już nigdy tego gówna. Nie powiem usypia zajebiscie, ale ta cholerna żarłoczność. Po tym gównie przytylem 30 kg i powiedziałem nigdy więcej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro będę z tej złośći napierda-lał petardami , bo już zakupiłem bardzo , bardzo głośne ,,,

aaa... to jeszcze nie jest tak z Tobą bardzo źle jak Ci się chce napierdalac petardami bo mnie to w ogóle nie bierze na to. Ja chciałbym tak wyciszyć pokój żeby nie było słychać żadnych wystrzałów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biorę Paroksetynę ponad 5 lat, do tego Pregabaline 600 mg, i Klonazepam 0,7 mg, jak dla mnie to najlepszy przeciwlękowy zestaw jaki jest możliwy, lekarz mi pozwolił na 80 mg paroksetyny, będe odstawiał Klonazepam bo lekarz mówił że czym dłużej klonazepam będe brał tym gorzej, objawy depresyjne będą sie pojawiały, będzie przestawał działać i wiele innych objawów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy na paroksetynie poprawił Wam się sen?

Ja od jakiś 2 lat mam problemy ze snem, używałam różnych leków (głównie neuroleptyki). Niedawno przeszłam traumatyczną dla mnie sytuację, pojawiły się koszmarne lęki i depresja i oczywiście przestałam już w ogóle sypiać. Psychiatra przepisał paroksetynę twierdząc, że kiedy ona zacznie już działać poprawi mi się też sen. Co wy na to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy normalne jest, że na samym początku brania paroksetyny nasilają się lęki i bezsenność? Kończę pierwszy tydzień i jest gorzej niż przed lekiem. Lęki wywalone pod sufit i bezsenność.

 

Standardowo przy SSRI, z dnia na dzień będzie coraz lepiej wiec nie rezygnuj za wcześnie, a w najgorszych chwilach wspomagaj się benzo jeśli masz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Jestem tu nowa. Od 9 dni biorę Paroksetynę. Przez pierwsze 5 dni pół tabletki, teraz 1 dziennie ( 20 mg). Moim problemem jest ogromny strach przed rakiem. Każdy ból kojarzę tylko z jednym. Trwa to od dawna ale nasiliło się w lutym. W kwietniu mialam nagly spadek wagi ( 8 kg w ciagu 5 tygodni). To wtedy stwierdzilam ze to napeeno rak trzustki. Badania tego nie potwierdzily(usg,tomografia,badania krei,gastroskopia i kolonoskopia)Od tego czasu bylam jeszcze 3 razy w szpitalu z powodu róznych dolegliwosci bolowych: bol glowy( rezonans ok),epizodyczne krwipolucie( tomograf ok),. Ciagle mam jakies bóle,najbardziej okolice calego brzucha a teraz jeszcze plecow.( kregoslup ok). 1 grudnia zrobilam prywatnie rezonans brzucha ( wynik ksiazkowy). Niezliczona ilosc usg i badan krwi ( stluszczona watroba, nic wiecej). Zaczelam chodzic do psychologa i zaliczylam wizyte u psychiatry, ktory wlasnie przepisal mi Paroksetyne. Teraz moje pytanie..czy mozliwe jest ze ten lek jeszcze zwiekszyl moje objawy somatyczne? ( bole,klucia, pieczenia w róznych czesciach brzucha i plecow). W nocy jest ok, nie czuje bolu ale gdy tylko sie obudze, oczywiscie duzo wczesniej niz powinnam, zaraz zaczynam czuc te bole i caly dzien o nich mysle. Teraz sir zastamawiam czy to napewno bole z nerwicy czy jednak jakas niewykryta choroba ( rak). Prosze powiedzcie..moze tak byc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×