Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

Hey 🙂 Czy ktoś z was bierze mianserynę w celu potencjalizacji leczenia antydepresantem (jako dodatek do antydepresantu), a nie jako główny antydepresant??? W sensie chodzi mi o to, czy mianseryna poza usypianiem też stabilizuje nastrój, uzupełnia działanie przeciwlękowe antydepresantów, dodaje motywacji, likwiduje anhedonię i zobojętnienie/spłycenie emocjonalne typowe dla SSRI? 

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie mianseryny - z czystej ciekawości. Nie chodzi mi o radę...

Wiele lat temu, kiedy po odejściu męża popadłam w głęboką depresję lekarz zapisał mi Lerivon. Był to pierwszy lek antydepresyjny jaki kiedykolwiek miałam. Zażyłam go i po kilku godzinach poczułam głód nie do opanowania. Chwilę po posiłku znowu to samo. Nie dało się tego łaknienia w żaden sposób uspokoić. Byłam jak.... bezdenna studnia. 

Jadłam  bezustannie przez trzy dni a jeśli tylko próbowałam nie reagować na napady głodu to nie mogłam się na niczym skupić, byłam słaba - coś jakby permanenta hipoglikemia.

Po trzech dniach tej gehenny powiedziałam sobie  basta! Odstawiłam lek, ponieważ jeśli tyle jadłabym przez kolejne tygodnie to należałoby się spodziewać że przyrost wagi będzie.... nieskończony. Po roku takiej kuracji antydepresyjnej chyba ważyłabym kilkaset kilogramów i wciąż nie byłoby widać końca grubnięcia.

 

Sprawa już mnie nie dotyczy bo urwałam temu łeb natychmiast. Ale chciałabym wiedzieć jak to wygląda u innych. Czy osoby biorące Lerivon jedzą non stop i mają przyrost masy ciała w tempie kwadratowym? Sorki za sformułowanie ale moje doświadczenie z tym lekiem zbudowało we mnie takie wyobrażenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

domyślam się. Tyle że ten apetyt był tak spektakularny, że pomyślałam sobie, że ten lek chyba powoduje jakąś monstrualną otyłość prowadzącą do zejścia śmiertelnego. Sorki że takie rzeczy piszę, ale u mnie tak by chyba było wnioskując po tym co działo się przez te pierwsze trzy dni.

 

Czy u większości ludzi też jest aż taki szaleńczy głód czy może to potem trochę się uspokaja? Bo z tego co ludzie piszą to chyba nie tyją w nieskończoność do monstrualnych rozmiarów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż tak tragicznie nie jest ale to fakt mianseryna i mirtazapina to konkretne bodybouldery 🙂 po dwóch miesiącach czasem szybciej to mija tzn nie jest to aż takie parcie zwłaszcza na węgle jak na początku. Ale będąc wciąż na tych lekach ciężko zrzucić to co się złapało na początku więc nadmiar zostaje na dłużej. Są też przypadki że ludzie w ogóle na tym nie tyją ale to raczej rzadkość. Szczęściarze 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny lek dla szkielecików mających problemy z jedzeniem i z przybraniem jakiejkolwiek masy, bardzo szybko można przytyć do odpowiedniej wagi, wieczorem, 30-40 min po zażyciu jest mega apetyt i można jeść ile wlezie - przy 30mg, przy 60mg jest mniejsze parcie na jedzenie. Byłem strasznie wyniszczony, nie mogłem jeść, 66kg ważyłem przy wzrośnie 190+, dość szybko udało się dobić do pułapu 100kg gdzie od razu lepiej się czułem, miałem, bądź mam bardzo szybką przemianę materii, jestem w stanie w miesiąc zrzucić nawet 15-18kg po odstawieniu leku. Z tym ssaniem w żołądku można sobie radzić "zapychając" się chrupkami kukurydzianymi ;) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, marta_anna napisał:

@seneri @Arnin 

 

 

Wielgachne dzięki za wyjaśnienia! Bardzo mnie to ciekawiło. I tak jak piszecie - podejrzewałam że z czasem ssanie jest mniejsze. Jesli człowiek musiałby na tym leku nic nie robić tylko jeść to by pewnie mianserynę wycofali 🙂 

Albo lekarze bariatrzy by mieli więcej roboty 😂 ale to dopiero po zakończeniu  leczenia mianseryną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, dostałam Miansec 10mg, ( brałam go wcześniej ze 3 razy w życiu, potem odstawiałam, jak było lepiej). Od dwóch dni biorę i pojawił się zespół niespokojnych nóg- ciągłe mrowienie, wybudza mnie ze snu. Co robić? Odstawić nie chciałabym, bo potrzebuję czegoś na wyciszenie, ale tak nie dam rady... Proszę doradźcie coś ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, monka812 napisał:

Witam, dostałam Miansec 10mg, ( brałam go wcześniej ze 3 razy w życiu, potem odstawiałam, jak było lepiej). Od dwóch dni biorę i pojawił się zespół niespokojnych nóg- ciągłe mrowienie, wybudza mnie ze snu. Co robić? Odstawić nie chciałabym, bo potrzebuję czegoś na wyciszenie, ale tak nie dam rady... Proszę doradźcie coś ...

Może coś innego na wyciszenie np.chlorprotriksen ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Petek napisał:

Może coś innego na wyciszenie np.chlorprotriksen ?

Tego akurat nie miałam nigdy....myślałam, że tamto będzie ok, skoro już mam sprawdzone, bo był cały arsenał leków, które niestety dawały takie skutki uboczne, że musiałam je szybko odstawiać. Na pewno skontaktuję się z lekarzem, ale chciałam się tu poradzić, bo może ktoś miał takie doświadczenia. W każdym razie dzięki za podpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy Lerivon uspakaja z rana kogoś? Bo mam bezsenność taką, że tłukę się w łóżku przez kilka godzin, potem zasypiam i śpię jakieś 3-4h i budzę się strasznie rozdrażniony z powodu niedoboru snu, nic mi się nie chce, nie mam apetytu, wszystko mnie wnerwia już z samego rana kurna żyć się odechciewa już na sam początek dnia MASAKRA. Nie wiem jak długo to wytrzymam... Ktoś miał tak samo jak ja?

 

Podobno Lerivon jest dobry na takie rzeczy... Brałem go ledwie przez tydzień w dawce 30mg i fajnie działał tylko teraz mi się skończył... Próbowałem Ketrelu 25mg, Hydroksyzyny 50mg i innych ale one wzmagały mi ten poranny niepokój JESZCZE BARDZIEJ!!!

 

W ogóle ktoś wie co może być przyczyną tego porannego niepokoju? Za mało snu, hormony???

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, buraczek58 napisał:

Wróć do Lerivonu na dłużej, spróbuj.Dla mnie to był dobry lek, wstawałam bez lęków. Poranne lęki są charakterystyczne w naszych przypadłościach, zdarzają się, niestety.

 

No właśnie chcę to zrobić, tylko mi się skończył bo jedno pudełko od mamy dostałem... do psychiatry idę 6 maja, ale napisałem e-maila do niego, żeby w razie czego wypisał mi poza wizytą tą receptę... o ile się zgodzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.06.2021 o 19:38, reebok91 napisał:

Stosował ktoś mianserynę np lerivon tylko solo ? np dawki 90 mg lub 200 mg itp ?, czy niwelował leki i depresję ?

Solo 30 i 60mg, coś tam na lęki działał, ale nic więcej, żadnego napędu, jedzenie i spanie możliwe.

 

W dniu 25.06.2021 o 10:19, zburzony napisał:

Orientuje się ktoś czy po mianserynie tyje się tak jak po mirtazapinie? Za mało ważę mimo że jej bardzo dużo i często, przydałoby mi się kilka kg nabrać.

Mianserynka polecana jest właśnie dla takich ludzi co mają problemy z przybraniem masy, u mnie było tak samo, bardzo mało ważyłem a na mianserynie ładnie przybrałem kilogramów do odpowiedniej wagi, 30mg na noc, 40 min po tabletce jest mega apetyt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Arnin Chciałem Ci bardzo podziękować za wszystkie Twoje wyjaśnienia dotyczące mianseryny. Nie udzielałem się na tym forum, ale od dłuższego czasu czytałem o tym co piszesz i dzięki temu jestem teraz jak nowonarodzony.

Mam zaburzenia lękowe razem z zok i depresją. Na początku miałem Setaloft 50 + Pregabalina, ale czułem, że pregabalina osłabia działanie Setaloftu. Potem Setaloft 100 + Tritico 50 i potworna zamuła w ciągu dnia. Dzięki Tobie wskoczyłem na miks Setaloft 200 mg rano + Miansec 30 wieczorem i jest cudownie. Jestem zdrowym człowiekiem. Dziękuję!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×