Skocz do zawartości
Nerwica.com

Usłyszeliście "przepraszam"?


SamiraQ

Rekomendowane odpowiedzi

czy ktoś, kto usłyszał to 'przepraszam' poczuł ulgę? jakąś wielką zmianę w swoim życiu? czy po takim 'akcie' wszystko się już dobrze układa?

Było "przepraszam", pomijając fakt, że przeze mnie wymuszone, więc i raczej nie szczere, i nie, nie zmieniło to mojego życia na lepsze, nie poprawiło to relacji. On po prostu nie chce chyba sobie uświadomić jaką krzywdę wyrządził. Pewnie wyrzuty sumienia by go zabiły. :D Na szczęście nie mamy żadnego kontaktu od kilku lat. Nic od niego nie chcę. Wszystkie przeprosiny może sobie w .... wsadzić, i tak by postąpił znów tak samo. Dla mnie największym błogosławieństwem jest to, że już z nim nie mieszkam. Pozdrawiam i ściskam wszystkich! :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś, kto usłyszał to 'przepraszam' poczuł ulgę? jakąś wielką zmianę w swoim życiu? czy po takim 'akcie' wszystko się już dobrze układa?

nie usłyszałem ale gdybym usłyszał to wątpię żeby to coś zmieniło, nie liczę ani nie mam nadziei że mój ojciec się zmieni. Nawet gdyby, to nie wiem czy ja umiałbym się zmienić razem z nim.

matka nie żyje więc bez znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś, kto usłyszał to 'przepraszam' poczuł ulgę? jakąś wielką zmianę w swoim życiu? czy po takim 'akcie' wszystko się już dobrze układa?

czasami myślę że chciałbym żeby od wyrzutów sumienia które są dla niego obce

doprowadziły że zobaczyłbym kiedyś wisielca

który nie móc znieść prawdy odebrał sobie życie to byłaby ulga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie i pewnie nigdy nie usłyszę. Mój ojciec jest chory psychicznie, nie ma wyrzutów sumienia, ani poczucia wstydu. Od matki raczej też nie, za słaby kontakt jest. W ogóle to mnie ludzie w życiu nigdy nie przepraszali, tylko krzywdzili, albo próbowali skrzywdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie usłyszałam takich słów ani od swojego ojca (który nota bene wciąż pije), ani od swojej matki, która żyła głównie alkoholizmem ojca.

 

Nikt mnie nigdy nie przeprosił za ojca, który potrafił naszczać na środek pokoju po pijaku a ja jako 10 letnie dziecko musiałam po nim sprzątać (żeby mama nie zobaczyła, bo jak by zobaczyła byłaby smutna). Mama nigdy nie przeprosiła mnie że było jej w moim życiu tak mało. Bardzo kocham i szanuję moją mamę, ona zawsze bardzo dużo pracowała w życiu, aby wszystko ogarniać, ale mimo to była wciąż zajęta uzależnieniem ojca. Pamiętam jak wykrzykiwała mi gdy byłam dzieckiem że ojciec jest jaki jest, że chla, że jest jej ciężko. A ja nigdy nie potrafiłam nic zrobić, bo jak poszłam do niego i powiedziałam "Tata nie pij, mama się denrwuje, krzyczy na nas, przestań w końcu pić" to powiedział mi że jestem głupią gówniarą i mam się nie wtrącać do spraw dorosłych ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że większość nigdy nie usłyszałam tych słów łącznie ze mną. Co prawda ojciec zmarł "znienacka", jednak i tak jestem pewna, że nigdy by nikogo nie przeprosił, a te głupie słowo mogłoby naprawdę wiele zmienić.

Strasznie mnie śmieszy i irytuje gdy w filmach pokazują ckliwe rozstania na łożu śmierci. Jest to strasznie nierealne. W rzeczywistości każdy jest przekonany o swojej nieskazitelności i słuszności a alkoholicy mają odpite mózgi więc nie wiem czy w ogóle myślą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie usłyszałam nigdy przepraszam i raczej nie usłysze.

Moja matka uważa, że to ja niszczę jej życie, nie widzi, że to ona niszczy mnie :-(

 

ja naprzepraszalam się już milion razy w moim życiu, kilka lat temu dotarło do mnie, że wymuszała na mnie poczucie winy i przepraszanie, więc przestałam to robić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie doczekałam się nigdy przeprosin ze strony osoby, która całe życie mi zmarnowała, i raczej już się nie doczekam. Jakby tego było mało, to jeszcze w ramach bonusu dowiedziałam się, że powinnam być wdzięczna oraz podziękować za tak wspaniałe dzieciństwo, jakie miałam. Niestety nie jest mi dane wiedzieć, z jakiego powodu było ono takie "wspaniałe", bo moje wspomnienia są jakby wręcz przeciwne, stoją w opozycji do tej rzekomej wspaniałości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety też nie usłyszałam bo przecież NIC TAKIEGO się nie działo. W ogóle to temat tabu dalej. Niewygodny temat więc się o tym nie mówi. Ostatnio przeczytałam artykuł że właśnie jak się nie czeka na to "przepraszam" to jest najlepiej. Bo wtedy już nic nie potrzebujesz od tej osoby, która Cię raniła. Zgadzam się z tym. Najlepiej jest nie mieć żadnych oczekiwań, zapomnieć o żalu a raczej zostawić go w tyle. Staram się tak podchodzić do sprawy a nie wiecznie oglądać na ojca...ale jak to zrobić, nie? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja matka nigdy za nic nie przeprosiła ale Ona już tak ma - nigdy nie widziała i nie widzi w niczym swojej winy lub, że to Ona postapiła źle, ale to zawsze cały świat do okoła jest przeciwko niej.

Ale w sumie, jakoś nigdy nie oczekiwałam jakichkolwiek przeprosin z Jej strony ani nie uważam, że jestem winna czemukolwiek - pomimo obegl z Jej strony rzucanych w moim kierunku i tego w jaki sposób nadal mnie "traktuje". I jak wcześniej wspomniano, chyba najlepszym wyjściem jest po prostu nie oczekiwanie na to bo wtedy człowiek się tylko zadręcza niepotrzebnie i własnie wpędza w poczucie winy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej rodzinie w ogóle nie używa się słowa przepraszam. Za to zazwyczaj całą winę rodzice zrzucają na mnie. Zupełnie nie widzą ile jest w tym ich winy, że to oni mnie tak wychowali, jak duży wpływ na mnie mieli i uważają, ze dali mi wszystko, czego mi potrzeba i że jesteśmy zupełnie normalną rodziną a nawet bardzo dobrą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam generalnie w poważaniu słowo "przepraszam". Ono zazwyczaj nic nie znaczy, ludzie mówią je bo widzą, że tego od nich oczekujemy, a w nich samych nic się nie zmienia. Nie oczekuję zatem przeprosin, nigdy w związku z przeprosinami nie odczułam szczerego żalu, nie widziałam żadnych zmian. Generalnie wychodzę z założenia, że jeśli ktoś coś robi to tego chce, ma to dla niego jakiś cel, więc za co ma przepraszać? Za swoje poglądy, myśli i uczucia? Są tacy oczywiście, którzy potrafią czuć szczery żal, zrozumieli że krzywdzą i ranią, ale ich jest garstka. Zazwyczaj "żałować" mamy czegoś, co nie mieści w czyichś ramach pojmowania i za to żąda przeprosin. Ale czy to ma sens? Przed sądem skazany też żarliwie przeprasza ale zazwyczaj tylko po to, żeby złagodzić nieuchronną karę....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przestałem wierzyć, że kiedykolwiek usłyszę słowo "przepraszam". Ale samo słowo nic nie znaczy. Chciałbym usłyszeć od matki, że żałuje, że nie odeszła od ojca, żeby potrafiła mi wyjaśnić czemu tak się stało, co ją powstrzymywało. Chciałbym widzieć chęć zmiany. Zapewne boi się tego. Były sytuacje, gdy w czasie awantur przez łzy mówiła jak to sobie i dzieciom zmarnowała życie. Musi to dusić w sobie. Potem, gdy emocje opadają, wszystko wraca do względnej normy. W sumie to nie wiem, co by mi to dało, gdybym usłyszał, że matka przeprasza. Przecież nie zwróci mi to lat. Nie przeżyję inaczej dzieciństwa, okresu dojrzewania. To już minęło bezpowrotnie. Teraz mogę tylko zająć się sobą, próbować coś zmienić w swoim życiu.

Na przeprosiny od ojca nie liczę, bo jest zbyt tępy, żeby cokolwiek zrozumieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie słyszę przepraszam , ja słyszę , ze " ja chciałam dobrze dla ciebie ". I dlatego klęłaś na mnie , wyzywałaś , biłaś ,rzucałaś talerzami i w środku nocy potrafiłaś wejść do pokoju i zje.bać o oceny niedostateczne w szkole :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×