uzależnienie od masturbacji

[hubaman1]

mam pytanie. Wytrzymałem ponad 2 miesiące bez masturbacji i pornografii. Przez ostatnie trzy dni zerknąłem kilka razy na panie w bikini porno.Dzisiaj kilka minut oglądałem porno pani w bikini z dawnego porno. Czy muszę od nowa liczyć dni abstynencji? musze dodać że po pornografii byłem mocno pobudzony i chciałem zwalic sobie. do teraz czuje się jak na haju .

[In_Chains_Of_DD]

Wczoraj skończyłem dwutygodniową abstynencje ciekawe czy uda mi się wytrzymać dłużej. :)

 

Musiało być zajebiście zgruszyć po takim czasie

[Gość]

I jaja was nie bolą?

[Siergiej Arbuzow]

ben rei, a Pana musk od prokrastynacji przypadkiem nie pobolewa:>

[pan.xyz]

To mnie niszczy, ciągle się masturbuję i ciągle myślę o seksie. Mam przez to same problemy, mam dosyć życia.

[wiejskifilozof]

Oj,dla mnie to żaden problem.Ja nie uważam,porno i masturbację za grzech.Dobrze się bawię,uhahaha

[pan.xyz]

Może Ty, dla mnie jest to męczące.

[wiejskifilozof]

Współczuje

[benzowiec]

marszcie freda ile wlezie , czym się przejmujecie :) jajca wam spuchną :)

[wiejskifilozof]

To cytat z Koranu ?

[Gość]

wiejskifilozof, z Młota na czarownice.

[wiejskifilozof]

Jedno i drugie,na tym samym poziomie.

[Gość]

wiejskifilozof, rozumiem, że zapoznałeś się tak z jedną księgą jak i z drugą?

 

Młot na czarownice został napisany po to, aby zminimalizować ofiary wśród oskarżonych - Święta Inkwizycja nie zajmowała się w głównym zamierzeniu paleniem ludzi na stosach za czary, ba wprost przeciwnie, jak tylko mogła chroniła ludzi przed zabobonnym, niekształconym pospólstwem. Święta Inkwizycja to taka mieszanka FBI z CIA.

 

Natomiast co się tyczy Koranu to został już wypaczony w 4 pokoleniu. Mahomet był niepiśmienny, dyktował z pamięci swoje objawienia i podobnież miał przynajmniej jednego stałego obserwatora jego poczynań.

Koran był bardzo ważny - połączył plemiona, a w przyszłości również będzie biczem zadającym cierpienie, głównie ogłupionej Europie. Jednak pocieszeniem może być to, że Islam nie przetrwa.

[wiejskifilozof]

O tak,zgniatanie palców.Czy też stóp.Piękne były czasy.Ty oczywiście,jako fanatyk katolicki,popierasz

[Gość]

wiejskifilozof, Twoje postrzeganie Świętej Inkwizycji zostało uknute przez libertynów doby Oświecenia, a Ty ciągniesz owe zakłamanie dalej i je rozpowszechniasz. Ponadto napisałem Ci już kilkakrotnie - nie jestem katolikiem, nie jestem wierzącym - jeśli masz problem z pamięcią to zapisz to sobie.

[wiejskifilozof]

A to dlaczego,kiedyś założyłeś temat.Że ateizm,to droga donikąd ?

Ja czytałem,o zbrodniach kościoła.I były,to też prace.Ludzi wierzących,często katolików.

[Gość]

A to dlaczego,kiedyś założyłeś temat.Że ateizm,to droga donikąd ?

 

Taki mam obecnie pogląd i odczucia na sprawę. Byłem ciekawy czy są tu osoby myślące w tej kwestii podobnie. Oczywiście sam możesz mieć zupełnie odmienne zdanie - masz do tego prawo, tak jak ja również nie zgadzać się z Tobą. Jednak mając odpowiednie argumenty, może mógłbyś mnie przekonać i do swojego toku myślowego, tak się jednak nie stało. Nie trzymam się sztywnych ram i jeśli zostanę do czegoś przekonany to i także zmieniam na sprawę swe zdanie.

 

Ja czytałem,o zbrodniach kościoła.I były,to też prace.Ludzi wierzących,często katolików.

 

Nie twierdzę, że takich nie było - były, a i owszem. Jednak w ogólnym rozrachunku, kościół katolicki wychodzi jak najbardziej na plus w swej działalności.

Zauważ, że obecnie to najbardziej pokojowa z najmocniej rozwiniętych religii. Czy ktoś obecnie w Europie wysadza siebie i zabija ludzi w imię Jezusa?

 

Anders Breivik uważa się za ateistę, zatem czy czyny jednego ateisty świadczą o wszystkich?

 

Nic nie jest tylko białe, albo czarne wiejskifilozofie. Nawet moneta mająca swój awers i rewers, czasem też stanie na boku, a bywa, że oprze się i na rancie.

[wiejskifilozof]

Na razie tylko Muzułmaninie,to robią.Ani katolicy,ani bliscy mi Rodzimowiercy tego nie robią.

[wiejskifilozof]

Zreszta,to temat.O trzepaniu,nie o islamie

[gosia17]

A co to dokładnie znaczy masturbacja? Bo ja od dziecka oglądałam pornografię lub osiągałam orgazm dzięki wyobraźni, dotykałam tylko swoich piersi. Nigdy nie dotykałam okolic intymnych, czy to normalne? (te moje wstydliwe dla mnie praktyki miały związek z molestowaniem, które rozbudziło moją seksualność)

[gosia17]

gosia17,

Strefy erogenne kobiet: gdzie ich szukać?

Wbrew pozorom najbardziej wrażliwe na dotyk nie są u kobiet genitalia. Podczas gry wstępnej warto zająć się najpierw innymi miejscami. Kobiece strefy erogenne to:

   wewnętrzna strona ud,
   zgięcia pod kolanami,
   stopy,
   wewnętrzna strona dłoni i ramion,
   skóra wokół oczu,
   uszy (przede wszystkim płatki uszu),
   szyja,
   kark,
   brodawki piersi,
   brzuch (szczególnie pępek),
   pośladki.

Ostatnie w kolejności powinny być okolice narządów płciowych i łechtaczka - dotykanie nieprzygotowanej na pieszczoty łechtaczki może sprawić kobiecie duży ból.

Nigdy nie dotykałam okolic intymnych, czy to normalne?

odpowiadając na Twoje pytanie, to Jak najbardziej normalne!*

Dziękuję za odpowiedź, jestem normalna a przynajmniej zawsze chciałam, żeby wszystko było normalnie

[wiejskifilozof]

Dzięki za wskazówki.

A co to dokładnie znaczy masturbacja? Bo ja od dziecka oglądałam pornografię lub osiągałam orgazm dzięki wyobraźni, dotykałam tylko swoich piersi. Nigdy nie dotykałam okolic intymnych, czy to normalne? (te moje wstydliwe dla mnie praktyki miały związek z molestowaniem, które rozbudziło moją seksualność)

 

Ogladanie porno jest pozytywne.Słuchaj wujka

[hmmm...]

Od jakiś 20 lat borykam się z uzależnieniem od masturbacji. Teraz już wszystko poszło za daleko w ciągu jednego tygodnia wydałem ponad 600zł na głupie pokazy w internecie. Nie radzę sobie z tym. Nie potrafię normalnie funkcjonować. Chciałbym umrzeć bo mam dosyć takiego życia. Nie potrafię o niczym innym myśleć jak tylko o tym jak zdobyć pieniądze i znów je wydać. Czy może ktoś ze mną chociaż przez chwilę popisać. Tak wiem że jestem debilem, beznadziejnym człowiekiem i śmieciem, który po urodzeniu powinien umrzeć.

[Apek]

Mnie obecnie brane leki tak wykastrowały, że nie mam totalnie ochoty na "te" sprawy. Nawet o nich nie myślę.

[AngelOfDarkness]

Moim zdaniem potrzeba orgazmu jest normalną, biologiczną potrzebą. To jak rozpatrywać uzależnienie od jedzenia. Tak naprawdę wszystko zależy od okoliczności.

 

Czyli czy przeszkadza Tobie w normalnym funkcjonowaniu, jest wykonywane nadmiernie lub w jakiejś bardziej psychotycznej otoczce. (Szkodzące dewiacje, wyrzuty sumienia, schizy erotyczne etc.)