Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak wyjść z hipnozy związanej z seksem w podświadomości?


aldona1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Może ktoś jest w stanie mi pomóc jak wyjść z hipnozy. Z innej hipnozy wychodzi się kontaktując się z osobą która hipnotyzuje a z tej hipnozy nie jest tak łatwo. Byłam hipnotyzowana przez zasłonięcie lewego i prawego oka, lekarz kazał mi patrzeć w okna i zasłaniał i odsłaniał mi prawe oko kilka razy. Stał wtedy za moimi plecami. Dostawałam do tego lek o nazwie Miansemerck. Dodam że od kilku tygodni nie chodzę już do lekarza ponieważ został on zwolniony. Poza tym boję się iść do lekarza gdyż mam niemiłe doświadczenia z poprzednim. Szukam pomocy jak wyjść z tej trudnej sytuacji. Proszę o pomoc.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aldona1, leczysz się na coś? Schizofrenia? Jakieś zaburzenia? Ta mianseryna była podawana tylko podczas hipnozy? Przyznaję, że Twoje pytanie brzmi co najmniej enigmatycznie. Powiedz proszę, co masz na myśli mówiąc: "z innej hipnozy", o jaką hipnozę chodzi, skoro jest "inna" niż powszechne? Może była to hipnoza dynamiczna? Napisz więcej, jakie masz "objawy" pozostawania w tym stanie - jakieś lęki, wspomnienia? Bo może być tak - że to wydarzenie zakodowałaś sobie jak jakąś traumę od której nie potrafisz się uwolnić, może za bardzo uwierzyłaś w moc takiego działania... Jeśli zdecydowałaś się na leczenie hipnozą, już wcześniej musiał być "problem", który już PO się pogłębił. Napisz w jakim celu skorzystałaś z takiej metody "leczenia", to dużo wytłumaczy. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy brałam ten lek (miansenmerck ) - to była decyzja lekarza nie moja o jego braniu. Dodam , że nie konsultował ze mną ani sposobu leczenia , ani podawanych mi leków i ich dawek ... Dlatego straciłam do niego zaufanie...

Mówił ,że to lek od depresji a ja tego nie sprawdziłam.

Przeczytał mnie jak książkę ...

Kiedy się boję to puchnie mi twarz z prawej strony i zalewam się potem...

Dlatego myślę ,że masz rację mówiąc ,że to hipnoza dynamiczna ...

Są takie momenty , że jestem rozdrażniona i nie mogę się na niczym skoncentrować.

Proszę (jeśli znasz ) o adres jakiegoś lekarza , który potrafi mnie z tej hipnozy ,,wyciągnąć ,, .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WITAM-,najpierw brałam ten lek .Czułam się coraz gorzej .Bardzo bolała mnie z tyłu głowa .Tak jak wcześniej

pisałam kazał mi patrzeć w okno ,stał z tyłu ,lewe oko mi zasłonił a prawe odsłaniał i zasłaniał .A potem były

rozmowy .Czasami kazał mi dzwonić żeby umówić się na wizytę .Kilka razy na pożegnanie podał mi rękę .

Często przed moim wejściem stawał z pielęgniarką w oknie w rejestracji i patrzyli oboje w okno .

Kiedy była druga pielęgniarka siadał w rejestracji sam w oknie i pił kawę .Czasami mówił że tak jest

zbudowany świat tu za oknem .Kilka razy kogoś cytował .Dodam jeszcze że pił kawę sam ale też w

rejestracji w oknie .Myślę że ta hipnoza jest związana z oknem .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz reaguję wolniej .Ciężko mi coś zapamiętać .Mam zwolnione myślenie i trudności w mówieniu .

Gubię myśli .Przestała puchnąć prawa strona twarzy .Prawe oko powoli dochodzi do normy ale zrenica

w tym oku nadal się powiększa .Powieka lewego oka też powoli dochodzi do siebie .Estazolam pomagał

mi w tym że moja twarz wyglądał normalnie i mogłam chodzić do pracy .Lek odstawiłam sama .

Lekarz wszedł w uczucia moje do mojej córki .Nie informował mnie o moim leczeniu a jak pytałam to mnie

kłamał .Przestałam pytać .Musiałam do wszystkiego dojść sama .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tylko tobie tak się wydaje .Jeśli tego nie doświadczysz nigdy tego nie zrozumiesz .Jak mi kolega z

pracy opowiadał o kobiecie chorej na depresję , słuchałam ale w to tak do końca nie wierzyłam .

Jak zachorowałam sama to dopiero zobaczyłam jak się człowiek wtedy czuje .

Jeśli tego nie doświadczysz nigdy tego nie zrozumiesz .Możesz sobie to tylko wyobrazić ale i

tak do końca nie będziesz wiedziała jak to smakuje .Poczytaj sobie o hipnozach to zrozumiesz .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aldona. Powinnaś iśc do specjalisty. Ze względu na hipnoze, lub nie do konca. Jednak musiz to zrobić. Nie czujesz i nie masz pojęcia gdzie tkwi twoj problem. Sama wiesz najlepiej że powinnaś odwiedzić psychiatre i z nim o tym problemie porowmawiac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:shock:

Wszystko to dla mnie jest jakieś niewiarygodne...... jaką diagnozę miałaś postawioną?

Estazolam ze względu na wygląd twarzy?? Kto ci przepisał ten lek?

 

Bo to jest niewiarygodne ,hipnoza w takim wydaniu to legenda miejska .

Podczas seansu nie ma takiej możliwości ,żeby osoba hipnotyzowana poddała się 100% kontroli hipnotyzera .

Sugestie zawarte w hipnozie i ich wtłaczanie do podświadomości ,to tez w lwiej części bujda na resorach .

Niestety jeżeli hipnotyzer wmówi pacjentowi przed seansem ,ze hipnoza jest bardzo skuteczna ...co zdarza się często .

To wtedy pacjent może mieć takie objawy .

 

Do autora/ki ; otrząsani się ,hipnotyzer to nie Gandalf biały i nie boska istota ,bez Twojej akceptacji i zezwolenia nie może nic zrobić ,wiec wystarczy uwierzyć ze to bardzo silna sugestia . I za przeproszeniem olać to i wtedy wszystkie negatywne objawy miną .

PS

 

Piszesz dość nie zrozumiale ,napisz wyraźnie jak wyglądało dotychczasowe leczenie ?

Nie sięgaj po baśniowe środki walki z choroba . Żadnych hipnoz,bioenergii,wróżek itd.

 

Szukaj solidnego lekarza z dyplomem i doświadczeniem i poddaj się kuracji

 

[Dodane po edycji:]

 

Będę szukać w internecie i w wiedzy dotąd aż znajdę rozwiązanie sama .

 

na paranoje związaną z nieleczona lub źle leczona schizofrenią ,niestety nie ma rozwiązania ...nie rób bzdur które w przyszłości zaszkodzą Tobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi przedmówcy mają rację. Internet Ci nie pomoże, musisz się zgłosić do specjalisty. A co do hipnozy, zastosowano na Tobie hipnozę dynamiczną i 3-ciego stopnia. Jednak została ona zrobiona bardzo nieumiejętnie albo genialnie, ponieważ - uważaj teraz powiem Ci coś bardzo ważnego.... nie znajduje żadnych poleceń dla podświadomości które były by nie prawidłowe lub się wyróżniały. A jeśli chodzi o kwestię uczuć do Twojej córki to hipnoza nie może zmienić uczuć tak głęboko zakorzenionych jak miłość macierzyńska, wszystko to jest winą depresji.

Nie sięgaj po baśniowe środki walki z choroba . Żadnych hipnoz,bioenergii,wróżek itd.

 

Hipnoza jest jednym z rodzajów terapii!

Sugestie zawarte w hipnozie i ich wtłaczanie do podświadomości ,to tez w lwiej części bujda na resorach

Udowodnić Ci że nie??

bez Twojej akceptacji i zezwolenia nie może nic zrobić ,wiec wystarczy uwierzyć ze to bardzo silna sugestia . I za przeproszeniem olać to i wtedy wszystkie negatywne objawy miną .

Właściwie to na Twojej akceptacji bazuje cała hipnoza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hipnoza jest jednym z rodzajów terapii!

 

Zapomniałeś dodać ze terapii uzupełniających ,nie podstawowych . I stosuje ja się prawie wyłącznie w wypadku traumy dziecięcej .

 

Udowodnić Ci że nie??

Bardzo proszę :mrgreen:

 

Właściwie to na Twojej akceptacji bazuje cała hipnoza

 

A ...niby co ja napisałem ? We fragmencie przez Ciebie cytowanym ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś dodać ze terapii uzupełniających ,nie podstawowych . I stosuje ja się prawie wyłącznie w wypadku traumy dziecięcej.

Podczas "leczenia" fałszywych wspomnień używa się często hipnozy jako podstawowej terapii. w celu ich zniszczenia bądź "wydobycia" prawdy.

 

Bardzo proszę

pw

 

A ...niby co ja napisałem ? We fragmencie przez Ciebie cytowanym ???

zauważam różnice a ty nie?? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podczas "leczenia" fałszywych wspomnień używa się często hipnozy jako podstawowej terapii. w celu ich zniszczenia bądź "wydobycia" prawdy.

A na podstawie czego powstają fałszywe wspomnienia ? Nie na podstawie wyparcia prawdziwych traumatycznych . Czytasz Chłopie i nie rozumiesz co czytasz . Skoncentruj się ,albo nie spiesz się z opd .

 

 

Na PW , a po co ? Tu pisz może inni tez się czegoś naucza :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

zauważam różnice a ty nie?? :shock:

No to wróć do mojego postu i przeczytaj ze zrozumieniem ...no chyba ,ze Twoje pisanie tu ma jedynie na celu dowiedzenie własnej racji . W takich wypadkach często ludzie widzą w tekście ,nie to co w nim jest lecz to co chcą zobaczyć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na podstawie czego powstają fałszywe wspomnienia ? Nie na podstawie wyparcia prawdziwych traumatycznych . Czytasz Chłopie i nie rozumiesz co czytasz . Skoncentruj się ,albo nie spiesz się z opd .

Fałszywe wspomnienia powstają poprzez zaaplikowanie nowych wspomnień, nie wyparcia. Takie osoby podłapują idee i tworzą do niej wyimaginowaną rzeczywistość. Najczęściej fałszywe wspomnienia są traumatycznymi wspomnieniami.

 

Na PW , a po co ? Tu pisz może inni tez się czegoś naucza

Bo zamierzam podać Ci adres

 

[Dodane po edycji:]

 

No to wróć do mojego postu i przeczytaj ze zrozumieniem ...no chyba ,ze Twoje pisanie tu ma jedynie na celu dowiedzenie własnej racji . W takich wypadkach często ludzie widzą w tekście ,nie to co w nim jest lecz to co chcą zobaczyć .

Dalej dostrzegam różnice wytłumaczyć Ci ją?? Czy sam się domyślisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie rację -mam bardzo dużo wspomnień traumatycznych z dzieciństwa ale prawdziwych .

Na mojej twarzy wyszły uderzenia które otrzymałam podczas ciąży . Myślę że nie byłam leczona tylko

przeczytana .Nie wydawano mojej podświadomości żadnych poleceń .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie rację -mam bardzo dużo wspomnień traumatycznych z dzieciństwa ale prawdziwych .

Na mojej twarzy wyszły uderzenia które otrzymałam podczas ciąży . Myślę że nie byłam leczona tylko

przeczytana .Nie wydawano mojej podświadomości żadnych poleceń .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×