Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Jeremii napisał:

To także moje ulubione. Ma taki swój rytuał, że jak dzień był z tych gorszych to wieczorem Karmi i popcorn karmelowy. Zawsze trochę lepiej na duszy 

Dobry pomysł, może też się zaopatrzę w takie rezerwowe karmi i popcorn 🙂 Karmelowego chyba nie jadłam nigdy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.10.2019 o 18:06, wyjdz_do_ludzi_pobiegaj napisał:

@Jeremii ja sobie przypominam coś, co wywołuje u mnie radość/uśmiech. Jakieś absurdalne sytuacje nawet. 

To wystarczy, że pomyślę o swoim życiu. To jest śmiech i komedia A raczej nieustanny komedio-dramat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem z koleżanką z pracy na kawie ^^ Totalne przeciwieństwo mnie, lecz chce się nauczyć prostych relacji bez otoczki flirtu. Zresztą, NA ŻYWO każde spotkanie jest ciekawe. Zupełnie inny świat, niż bełkot w internecie wraz z zamulaniem. Zapewne się pozabijamy, ale ten wschodni akcent mnie kręci ;d 
Swoją drogą, zawsze mnie interesowała historia ludzi z innych krajów (ich poglądy, punkt widzenia, jak widzą nasz kraj itd.). Wiele ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, co jest równoznaczne z masą tematów do omówienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam wreszcie nowy laptop, mam na czym pracować.

I nauczyłam się w tym tygodniu dwóch nowych rzeczy:
1. obsługi aparatury do MRI

2. tego, że nie warto przejmować się tymi, którzy mają mnie, delikatnie mówiąc, w głębokim poważaniu.

Brawo, brawo ja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, needsomesleep napisał:

O dziś całkiem spoko Day. Przemalowwlam końcówki na fiolet mój ulubiony kolor ❤️ ładnie mi. Cieszę się że się to udało. 

Ja mam zamiar dzisiaj pomalować włosy na czerwono. Z czasem ta czerwień schodzi i się robią rudobrązowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, karanfil napisał:

Dostałam wreszcie nowy laptop, mam na czym pracować.

I nauczyłam się w tym tygodniu dwóch nowych rzeczy:
1. obsługi aparatury do MRI

2. tego, że nie warto przejmować się tymi, którzy mają mnie, delikatnie mówiąc, w głębokim poważaniu.

Brawo, brawo ja.

Będę miała MRI w styczniu, strasznie się boję... Czy na MRI można wziąć kogoś, żeby nas trzymał za rączkę? Albo pluszaka do przytulenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×