Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ponurość w głowie


abc123

Rekomendowane odpowiedzi

Mam uczucie ciemności w głowie, non stop, taka ponurość, niby wszystko widzę normalnie-barwy, światło ale w mojej głowie panuje ponurość, czy ktoś z Was ma może coś takiego? Bardzo proszę o odpowiedź , mówiłam p tym lekarzowi ale on przepisał mi leki na moje psychozy ale to poczucie ciemności nie mija. Może ktoś z was miał podobny problem i z tego wyszedł? :zonk::zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej !

Czy ta ponurość jak ja określiłaś to raczej smutek i przygnebienie czy też może raczej postrzeganie świata w szaro-ciemnych barwach ?? a może jeszcze coś innego? Trudno to wywnioskowąc z Twojego posta. A byc może każde z nich ma inne podłoże. może nawet neurologiczne ..dlatego opisz to proszę troszkę dokładniej .

Jezeli to smutek, przygnebienie i żal do całego świata to może warto poszukać podstaw takiego samopoczucia. (przeszłośc, konflikty, praca , nieudane zwiazki itp) Czy ten stan sam nastał nagle czy po jakims traumatycznym wydarzeniu ? Jak długo juz sie utrzymuję taki stan?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to miałem, pustkę w głowie i brak myślenia.Myślenia uczy ojciec a mi go w pewnym czasie brakowało.Pustkę w głowie miałem bo mózg mi zle pracował.Można to wszelako nazywać, wiem o co Ci chodzi.Ponurość,ciemność,pustka itd.Na to jest lekarstwo ale nie mogę pisać szczegółowo bo za prawdę na tym forum dostaje ostrzeżenia.Widać komuś zależy aby prawda nie wyszła na jaw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mogę pisać szczegółowo bo za prawdę na tym forum dostaje ostrzeżenia

Prawdę można pisać a nie jakieś wymyślone pierdoły nie mające jakiegokolwiek uzasadnienia....już raz byłeś wyrzucony z tego forum, zapomniałeś?

Irbis20 search.php?author_id=27891&sr=posts

Dążysz do tego samego...w zasadzie to już powinieneś dostać bana...... :roll:

 

[Dodane po edycji:]

 

Allah nie Ty tu jestes od dawania ostrzezen

Ty też nie, więc po co komentujesz?

 

 

a co do masturbacji-nałogowa napewno nie jest obojętna dla psychiki-wyczerpuje sie dopamina,acetylocholina i serotonina w mózgu..zostaje zachwiana równowaga biochemiczna mózgu(homeostaza) przy nazbyt częstych orgazmach,to nie sa wymysły tylko naukowe fakty...

Pewnie a wciskanie po kolei każdemu na forum, ze ma ten problem - nie ważne jakie ma objawy też jest bardzo poprawny....w ogóle co to za "adwokatowanie" ? :roll:

 

linka a Ty linka wyrazaj bo Cie juz dawno powinni zdetronizowac z funkcji moderatora,nie nadajesz sie na nie zupełnie... za taki tekst jak powyzej siegający bruku powinnas stad wyleciec

 

Zawsze możesz napisać skargę do admina. Poza tym będę wyrażać się jak mi się podoba, nie obrażam nikogo wiec wybacz ale czepiasz się. Czy powinnam stąd wylecieć czy nie - to na szczęście nie twoja decyzja.

Ps. przypominam, ze to nie jest temat o onanizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek77,

weź przeczytaj wszystkie posty hugim21 i potem napisz kto tu uprawia chroniczne masturbacje - pozatym nie napisałem że ja go ostrzegam, czy że ja mu dam ostrzeżenie ale dziewczyny .....więc mi nie pisz że nie ja od tego jestem. Posty hugima21 jeszcze nigdy nic nie wniósł do zadnego tematu. Nie wierzysz sprawdź.

Na jakiej podstawie Hugim wnosi że przyczyna każdej dolegliwości psychicznej jest onanizm ???

 

Możesz sie nie zgadzać ale ja akurat uważam że jak na grupę kilku tysięcy ludzi z problemami psychicznymi Admin i Moderatorzy świetnie sobie daja radę. A hugim sam sobie na to zasłuzył. W pierwszym poście pisze że to jego pierwszy post z tego nicka wiec podejżewam że to czyjś "alter nick" do robienia zadym.

 

Postaraj sie pomóc dziewczynie jak umiesz zamiast bić piane bez powodu !!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że w moim przypadku to derealizacja. Mam poczucie nierealności, jakbym grała w filmie, jakby to co mnie otacza było snem. Tyle że nie spotkałam się z tym by ktoś mając derealizację cierpiał na takie uczucie ciemności w głowie jak ja. Jak odbieram rzeczywistość? To takie uczucie jakbyście przez godzinę wpatrywali się nonstop w monitor komputera a później przenieśli wzrok na pokój, rozumiecie o co mi chodzi? wszystko jest takie ciemne, niby widzę normalnie, ale jest wszystko przyciemnione. Ja tak odbieram rzeczywistość cały czas i nie mogę się uwolnić z tego stanu :( im bliżej wieczora to się pogłębia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No hej ..pierwsza cześć objawów faktycznie wskazuje na problem psychologiczny. Możesz zacząć od spotkania z psycholgiem lub poszukania odpowiednich terapii. Nie mam niestety doświadczenia z takim problem bo nigdy go nie doświadczyłem.

Niepokoić powinien Cię jednak ten drugi objawi - "mrocznego widzenia " o ile ja to dobrze zrozumiałem to faktycznie wskazywałoby raczej na problem neurologiczny. W końcu jak cos jest jasne to tak powinno być widziane a jak Ty widzisz to inaczej to albo wzrok albo coś w głowie nie tak - odwiedź najpierw psychiatrę bo nie potrzeba skierowania i niech zdiagnozuje problem psychologiczny. Może jednak sie okazać że i to "ciemne widzenie" to problem psychologiczny tylko że trudno to opisać słowami i sadze że psychiatra będzie wiedział co z tym zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×