Skocz do zawartości
Nerwica.com

potrzebuję pomocy, uzależnienie od flirtu?


Gość dogomaniaczka

Rekomendowane odpowiedzi

dominika92, ale chcesz to zmienić? Czy za kilka lat/miesięcy/dni chcesz cierpieć jeszcze bardziej, bo odbije się na Tobie stres związany z tymi sytuacjami?

Gdybym ja pozwalała na takie traktowanie mnie przez faceta to straciłabym do siebie szacunek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, proste, jesteś zakochana (czytaj głupia i naiwna) a on to wykorzystuje, bo wie, że i tak mu wybaczysz, ponieważ: bla bla (to co wymieniłaś)

 

Cokolwiek powie i tak w to uwierzysz i on to doskonale wie, wszystko Ci wciśnie a Ty mu wybaczysz.

 

Ahhh że kiedyś też taka głupia byłam... teraz przez to nawet kochać nie umiem

 

[Dodane po edycji:]

 

dominika92, musisz mu postawić granice.

:?

ale jakie granice? on je przekroczył już dawno i to wielokrotnie...

trzeba powiedzieć DOŚĆ :time: i pa :papa:

 

poza tym sorry, ale będąc z kimś po co niby miałabym pisać do byłych, niby pod pretekstem zemsty :shock::shock::shock: no samo to, że mam kogoś innego powinno mojego byłego boleć :yeah: poza tym, będąc z kimś nie wysyłam gołych fotek czy nagrań :shock::shock::shock::hide::hide::hide:

 

paranoja.... serio. Ale dominiko, weź na to trzeźwo spójrz, tego się NIE DA zaakceptować :lol::lol::lol::lol:

choćbym nie wiem z której strony patrzyła to dla mnie to brednie jakie można małemu dziecku wcisnąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no niestety domi ja nie wiedziałam że Twoje wahania nastrojów spowodowane są takim zachowaniem Twojego chłopaka... To smutne że można mieszkając z kimś i zapewniając go że się kocha, robić takie rzeczy. Dominika wydaje mi się że masz racje w tym, że on w pewnym sensie może być uzależniony od tego, od otaczania się wirtualnymi znajomościami, ale gołe fotki to już przekroczenie pewnej granicy, wiadomo, że go nie zostawisz z dnia na dzień i będziesz dalej walczyć o ten związek więc Ci nie radze go rzucić, ale ja bym tak najprawdopodobniej zrobiła. To jest już dla mnie zdrada i zniszczenie zaufania, a na tym związek się powinien opierać. Nie daj sobą manipulować Domi postaw mu wyraźne granice, których już nigdy nie może przekroczyć jeśli będzie to robił dalej to trzeba podjąć już jakąś poważną decyzję... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale wy go bronicie, no nie mogę.

 

Koleś ewidentnie robi ją w chu... a wy go tłumaczycie :bezradny:

słuchaj Paranoja ja bym pogoniła sukinsyna, ale wiem że ona z nim mieszka i nie wyprowadzi się od tak do rodziców, bo sama się nie utrzyma. Więc staram się ją jakoś wesprzeć i tak zrobi to co ona uważa, ale niech do cholery nie daje się robić w dupe takiemu kolesiowi... :? Zresztą sprawę widzimy tylko z jej strony, może fotki miał w telefonie ale zrobił je dla siebie, może to nie jest tak jak ona to widzi. Ja tez mam zdanie że to jest niedopuszczalne, zresztą ja jestem cholerną zazdrośnicą więc u mnie to by miał armagedon ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini., nie do konca rozumiem-co przerażającego byloby w tym gdyby Dominika wrocila do rodzicow?

18 lat to bardzo malo i spokojnie ze 2-3 lata może z nimi pomieszkac.A z tego co sie orientuje,to jest z normalnej,dobrej rodziny,a nie z jakiejs patologicznej meliny,w ktorej ją tlukli i gnębili.

 

Piotrek ją kocha niewatpliwie,ale trzeba go kopnąć w dupę,pokazac,że naprawdę pora się ogarnąć..bo Dominika niestety sama sobie nie pomaga.Za pare lat na swiat przyjdą dzieci i będzie dramat..A dzieci widzą WSZYSTKO.Nie mowiac już o tym,że sama Dominika jest w mojej ocenie praktycznie dzieckiem.

 

Wczoraj rozmawialam z Adamem-on jest normalny,niezaburzony,nieimpulsywny,do tego facet,wiec uznalam,że trzezwo spojrzy na sprawę.Zdębial,zamarl,choc zazwyczaj troszkę wyszydza forumowe "dramaty".Stwierdzil,że to Piotrek powinien siedziec na forum i sie leczyc,jak najszybciej...że szkoda dziewczyny..Tylko sie zapytal:"mhm,a ona pewnie go kocha bardzo..?"

 

Nie,nie slyszal o tym,żeby ktorykolwiek z jego kolegow wysylal nagie penisy swoim bylym.

 

Tylko jeden taki byl,ktory siedzi teraz w pierdlu za gwałt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, Miska,pogon gnojka tam gdzie raki zimujà!!!to nie jest milosc,to jest absolutny brak szacunku.Postaraj siè rozwoiàzac tè sytuacjè jak najszybciej,bez pogràzania siè jeszcze bardziej w to gowno.Trzymam kciuki,za Twoj rozsàdny wybor.Szanuj siebie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry, wczoraj nie miałam już siły pisać o tym, dałam mu przeczytać to wszystko, potem długo rozmawialiśmy, ja jeszcze sporo płakałam.

w każdym razie było jak mówiłam Piotrek powiedział że zgadza się z tym co napisałam co on powie.

i że gdyby przeczytał coś takiego co napisałam sam by pisał podobnie bo co innego możecie napisać..

a dlaczego z nim nadal jestem? to właśnie jest problem! że mam z jednej strony coś takiego co opisałam a z drugiej mam idealnego chłopaka na codzien którego bardzo kocham. bo on nie jest skurwielem. owszem kiedy robi tamte rzeczy to jest. ale tak to? tak to zawsze jest przy mnie..gdy nie mieszkaliśmy razem przyjeżdzał o 3 w nocy jak miałam ataki histerii,zrywał się z pracy jak zemdlałam żeby przylecieć do mnie, zawsze mnie wspierał pomaga mi w nerwicy i we wszystkim..po co by to robił gdyby mnie nie kochał?

z jednej strony mam super związek, gdzie dogadujemy się idealnie i jest super a z drugiej strony coś takiego. dlatego nie jestem w stanie podjąć decyzji i go zostawić..bo gdy mam na codzien coś takiego jak mam uwierzyć że mnie zdradza że to wszystko jakaś iluzja? ;(

do tego dochodzi to że np odkąd mieszkamy razem Piotrek jest zawsze w domu. więc kiedy miałby to robić? wcześniej też po pracy odrazu do mnie do rodziców i do póżnego wieczora...

to wszystko nie jest takie proste. nie mam ewidetnego skurwiela który mnie nie szanuje. bo na co dzień jest zupełnie inaczej. i naprawdę wiem jak bardzo mnie kocha i ja jego. i jak mam go w takiej sytuacji zostawić?!

dlatego myślałam że to może już bardziej podchodzi pod jakieś uzależnienie robienie tego tak przez internet...bo nadal nie wierzę żeby przeszło coś na czyn..bo czy ktoś potrafi tak genialnie udawać? i po co? i czy gdyby naprawdę mnie zdradzał decydował by się ze mną mieszkać tak szybko? to wszystko się ze sobą kłóci...

piotrek jest dla mnie naprawdę wsparciem, oparciem, kochany, dobry, pomaga mi, zawsze jest gdy go potrzebuję...a z drugiej strony takie coś.

i weź człowieku nie zwariuj,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest.

 

Mowi Ci to nawet niedoszla psycholożka i ta,ktora już konczy studia :lol:

 

No,ale co my możemy....Nic..

Ja nie mowie o rozstaniu już nawet..tylko o leczeniu.On jest chory i potrzebuje pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panna_Modliszka, wiesz że nie chodzi o to że nie chcę słuchać :why: powiedzmy że jestem tak zmanipulowana ...i co teraz? bo przecież to nie działa tak że nagle otrzeźwieję i zobaczę prawdę. to niemożliwe. co ten temat też na terapii ( jak w końcu zacznę na nią chodzić ) trzeba podjąć ?:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak można być takim naiwnym. Faceci potrafia wcisnąć nam najwieksze brednie i w to uwierzymy, dlatego, że my podchodzimy emocjonalnie do związku a oni nie. Wykorzystują naszą słabość i nas robią w chu..ja, a my głupie ich jeszcze przepraszamy.

 

Sorry Dominika, on jawnie zdradza Cię

 

Kobiety też potrafią wcisnąć różne brednie facetom, i potrafią nieźle manipulować i same też potraficie zdradzać faceta z zimną krwią. Takie rzeczy dzialają w dwie strony, i emocjonalność nie ma tu nic do rzeczy, nie ktorzy faceci też podchodzą emocjonalnie do związku, ale wtedy nazywani są przez was frajerami co się szybko zakochują.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jakim cudem na co dzień jest tak dobrze? jakim cudem czuję jego miłość troskę wsparcie, jakim cudem tak się dogadujemy i rozumiemy, jakim cudem jest tak jak jest na co dzień skoro jest takim skurwielem a ja taka naiwna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, spójrz na tę sytuację z perspektywy trzeciej osoby... Nie patrz na Piotrka jako Twojego chłopaka tylko jak na człowieka, który ma dziewczynę i równocześnie robi... to co robi.

Myślę, że lęk przed byciem samą i miłość przyćmiła Ci zdrowy rozsądek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shadow_no, ja wiem wiem że to nie jest normalne wiem jak to wygląda..ale przecież nie można udawać 24/7 :why: gdyby na co dzień były jakieś problemy, nie byłoby dobrze to to wszystko byłoby prostsze :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego wszystkiego wynika...że jestem na pozycji straconej. że jestem tak zmanipulowana że nie umiem uwierzyć w to wszystko, że nie umiem nic z tym zrobić i na zawszę będę w tym tkwić. ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, jestem Taki zabawny że nikt się nie smieje, a ty jestes naiwna i widać że to 92 w nicku to twój rocznik. Więc posłuchaj, jeżeli facet Cie zdradza na boku to przyczyn moze być wiele, może mu nie wystarczasz jako kobieta?, może jest poligamistą z natury i w dodatku jest Erotomanem i lubi seks itp itd. Jedno jest pewne ludzie nie tak latwo się zmieniają, ale jeśli chcesz mieć wiernego faceta, to moze znajdź sobie takiego mniej przystojnego co nie ma tyle charyzmy i takiego powodzenia u kobiet, moze nie jest demonem seksu, ale ma dobre i wierne serce?

Ale nie taki typ pewnie Będzie Cie nudził, i sama go po jakimś czasie zaczniesz zdradzać, z jakimś lovelasem, co ma powodzenie u kobiet, i skrzętnie z niego korzysta. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×