Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Poezja] Moja wygrzebana z szafy


Gość Nortt

Rekomendowane odpowiedzi

Nemezis

 

Oto stoję na szczycie życia

Wszystko pod sobą mam

Już zrzucam swe marne cielesne okrycia

Bo to wszystko, co mam

 

A przeznaczenia strony zapisane

Jedno piszą stale

By wyznaczone dopełniać role,

A rola moja, ach, to ciągła niedola

 

Więc twierdze bracie

Ze to już szczyty me, nie inaczej

Więc skaczę

Na przekór przeznaczeniu

Przez chmury ku zapomnieniu

 

A na samym dole, patrzę

Z góry widzę, znowu szczyt

Po prawda jest jedna, teraz pouczę:

 

Że choćbyś skoczył

To przeznaczenia nie oszukasz

Choć byś się skurczył

Przeznaczeniu nie umkniesz

 

___________

 

 

Bo na dnie, to samo będzie

Uczucie smutku i żalu

Bo to, co ci cel daje

Nie jest w drodze, ni w szczycie

Lecz w twej duszy, głęboko schowane

I to tam należy szukać,

Przewodnika, którego nic nie oszuka.

 

 

 

 

 

Martwy

 

Każdą cząstką ciała, gnijącą

Każdą nocą skomlącą

 

Martwy nie uczuciem, lecz z troską

O własne Ja zagubione za mgłą czasu

 

Dzień to czy noc, bez znaczenia

 

Wszystko już jest martwe,

Przyjacielski głos do uszu nie dochodzi,

Nie ociepli zmarzniętej duszy

 

Co głęboko pod całunem

smutku spoczywa...

 

__

 

Gdzie ta jego radość, uśmiech?

Gdzie ten bieg żwawy za życiem?

Już zmęczony, już zasypia…

 

Martwe ziele, szarym lodowym puchem

 

złowieszczo przykryte

 

On głęboko pod smutkiem spoczywa...

 

 

 

Czyste Cięcie…

 

O to już spływa, nadzieja mego istnienia

Już poręce, żył śladami,

Zmywa dawne pragnienia.

 

I też te marzenia, te pragnienia,

Tak zabiera, tak powoli,

Umiera, ta ostatnia nadzieja

 

Już nic, nie staje na krwi, przeszkodzie…

Już zdobi ona, me sztuczne panele.

A to brud wraz z nią zgnije

Jak me ciało, jak te rubinowe pomyje..

 

A co do mojego ja,

To po cóż dalej to ciągnąć

Za nadto odbiega

 

A to, co na początku dane

Na grobie opiszcie

By, kto przechodził

Spojrzał na ścierwa, zgliszcze.

 

By pamiętali, choć te imię,

Przekleństwo dokonane.

Na tej mej ostatniej własnej,

Urnie.

 

 

 

 

Gwiezdne marzenia

 

Noc zimna i czysta

Kopuła gwieździsta,

Nad głową przyświeca

 

Wśród nich wiszą moje,

Marzenia jasne i dalekie,

Jak te boskie łzy,

 

Dalekie od tego świata,

Świecą, co noc,

Nie dają zapomnieć

 

Choć je czasem chmura

Rozpaczy przykryje,

Co łzami cierpienia wyleje

 

To nic, obmyje mżawka

Me umęczone ciało

 

 

 

 

 

Świat przemierzam, przyjacielu

 

 

Świat przemierzam, przyjacielu

Lekką stopą, jak niewielu

Co dnia radości szukam

Ominięcia muru, obowiązku

 

Dzień za dniem lekką stopą

CO nie tonie w bagnie spraw,

Co nie daje krzywo stanąć

I bez miary sił ludzkich ma

 

Dzień za dniem, godzina

Przed latami, tak się włóczę

Po tym świcie sam,

Kórz zrozumie, Więc, ból

Samotności tych ran…*

 

 

 

*Z początku było z wykrzyknikiem

Jednak potem to przemyślałem…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimoza

 

Jestem niczym mimoza

Zwijam się od dotyku

I zwinięta się męczę

Jeden z moich nawyków

 

By rozwinąć me liście

Musi mnie ktoś pogładzić

Krople deszczu rzęsiście

Po liściach mych muszą spłynąć

 

Jestem jak kwiat

Choć nie kwitnę

Pragnę być dotykana

Dłonią, co odrobinę

Będzie dla mnie kochana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potyczka

 

 

Łzy odpowiedzią na moje wołanie

do oczyszczenia z żalu,

na duszy mojej konanie,

do serca mojego za wczesne pukanie,

moje słabe staranie

na lepszą przyszłość czekanie.

Otwarcie drzwi nadziei,

trzymanie ją na dystans,

powolne zaaklimatyzowanie.

Czekam na siły mojej odbudowanie,

z łzami łatwiejsze czekanie

i na wrażliwości mojej przetrwanie.

 

 

Są szanse nie byle jakie

by stać się pętakiem,

zagubionym w poczynaniach

losu sprytnego,

losu dla ciebie niestety przeznaczonego.

Kochanego nauczyciela bezradności

którą pokona

samouk w postaci ludzkiej wytrwałości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×