Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natręctwa myśli...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam u psychiatry. Tak jak wiedzialam mam nerwice natręctw. Dostałam fluoksetyne 20 mg i za 3 tygdonie wizyta kolejna . Konieczna psychoterpia poznawczo-behawioralna. Żadna psychodynamiczna jak myślałam wcześniej. Wyszłam z jakimś dziwnym poczuciem, że odbije sie z tego gówna. Pani psychiatra powiedziała, że da sie to całkowicie wyleczyć, a jeżeli nie to na pewno zmnimalizować objawy :) OBY :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam u psychiatry. Tak jak wiedzialam mam nerwice natręctw. Dostałam fluoksetyne 20 mg i za 3 tygdonie wizyta kolejna . Konieczna psychoterpia poznawczo-behawioralna. Żadna psychodynamiczna jak myślałam wcześniej. Wyszłam z jakimś dziwnym poczuciem, że odbije sie z tego gówna. Pani psychiatra powiedziała, że da sie to całkowicie wyleczyć, a jeżeli nie to na pewno zmnimalizować objawy :) OBY :)

Powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak moja psycholożka miała rację ze mam depresję. Cały czas skupiałem sie na tej pustce emocjonalnej nie zdawałem sobie sprawy ze ta pustka emocjonalna tez moze byc obecna przy depresji. Cały czas myslałem ze mam jakis rodzaj nerwicy. Ale to tłumaczy wieczne przygnębienie i niechęc do zycia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podzielę się dzisiejsza sytuacją. Dostałem wczoraj 100$ od brata chrzestnego . Byłem dzisiaj na praktykach na lotnisku i był tam kantor . Pomyślałem ze mogę wymienić od razu . Tak też zrobiłem. Po powrocie do domu brat( nie ten chrzestny) pyta ile mi dali a ja ze 316 zł czyli kurs był 3.16 , a on patrzy w internecie i wszędzie jest 3.87 około. Strasznie się zdenerwowalem i niestety straciłem bezpowrotnie 70 zł . Bardzo mnie boli ze popełniłem błąd, gdyż to jest związane po części z nerwicy i z tego że jestem strasznie neurotyczny. Dążenie do perfekcji to objaw choroby psychicznej . Jakoś to przeżyje Ale to chodzi jak reaguje na błędy i problemy. Staram się normalnie żyć Ale sądzę że powinienem uświadomić sobie ze jestem chory, niepełnosprawny i dac sobie spokój z życiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu analizuję wspomnienia z przeszłości i dochodzę do wniosku, że byłam/jestem jakimś potworem. Dlaczego miałam takie myśli? W jednej chwili straciłam ochotę do życia... :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna zmniejszyc objawy ciezkiej nerwicy natrectw bez zazywania lekow? Bo u mnie coraz gorzej, nie przeszlo, tylko sie utrwala... Jak najdzie mnie jakas natretna mysl, to stres i potrzeba kompulsji moze ciagnac sie za mna calymi tygodniami (sinusoida)... poprostu musze... i tak w kolko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak obudzić się w nocy z myślą, żeby wszystkich pozabijać i bać się nawet przekręcić na drugi bok, bo jeszcze ciało samo powędruje i to zrobi :hide:

Może mniej wysiłku w twórczość jadowitych aluzji zluzowałoby napięcia międzyzwojowe(?)

O ile (te zwoje) jeszcze isniejo... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zyje, u mnie sie pogorszylo. Od czasu mojego pierwszego postu w tym temacie te natrectwa o ktorych pisalem staly sie tylko czestsze i trudniejsze do kontrolowania, nie jestem juz w stanie normalnie funkcjonowac, momentami stres wydaje sie nie do wytrzymania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krzosl, nie skrzywdzisz nikogo, tylko sobie wkręcasz. Mała prośba - nie pisz 5 postów pod rząd, każdy co 2 minuty. Postaraj się napisać 1 post i w nim to wszystko zawrzeć, potem możesz jeszcze edytować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No hej dawno tutaj nie wchodziłem. Jak wam sie zyje u mnie ze tak powiem chujowo ale stabilnie. Ci co mnieł pamiętają zapewne wiedzą jak swirowałem bo bałem sie ze jestem gejem, No to juz tego sie nie boje bo wiem ze seks z facetem mnie brzydzi. Martwi mnie tylko brak uczuc do dziewczyny chociaz lekarz mnie zapewnia ze taka pustka emocjonalna zdarza sie przy niektórych zaburzeniach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ale polepszyło mi się od tamtego czasu. Przynajmniej nie mam codziennie tej somatyki - walenia serca, ścisku w klatce, trzęsienia się itd. Natomiast teraz mam jakieś wyjątkowo dobre dni :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×