Skocz do zawartości
Nerwica.com

błagam o pomoc. Mój chlopak ciężko chory.


arizona

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie i z góry bardzo prosze o pomoc.

 

Dzis popołudniu okolo 17 ogladalismy z moim chlopakiem film, nagle on zerwał się i zaczał cały napinać i wykrzywiać. Jego szczeka uciekła na bok, glowa do tylu a wszystkie konczyny w rozne strony. Probowal jakby krzyczec... Nie oddychał zrobił się siny. Zadzwonilam w tym czasie po karetke i odwrocilam go na brzuch bo zaczal mu z ust wyplywac plyn. Nagle zaczal sie trzepac, (padaczka?) co trwalo jakas minute. po chwili nagle usnal ale mial troche otwarte oczy i bledny wzrok zwrocony ku scianie. Po chwili obudzil sie, wstał i zaczał na mnie wrzeszczec. Chwycil mnie za rece zaczal szarpac, i krzyczec kim jestem, kim jest ten pies, gdzie on teraz jest, co to za miejsce (bylismy u mnie w domu) zaczelam go uspokajac. On zaczal biegac po calym mieszkaniu z przerazeniem. Nie wiedzial kim jestem ani gdzie sie znajduje. Wbiegl znow do pokoju i polozyl się. Zaczał cos belkotac ale tak jakby polknal jezyk, nie mogl sklecic zdania, a jego szczeka jakby wisiala w dół. Przyjechala karetka i zabrali go do szpitala. Błagam Was o pomoc, Czy ktos wczesniej z Was spotkal sie z takimi objawami?

Do momentu w ktorym sie obudzil wszystko wskazuje na padaczke, ale co to bylo z tym ze nie wiedzial gdzie jest? Kim ja jestem i mna szarpal? Byłam przerazona i dalej jestem.

Dodam, ze to byl jego pierwszy raz... nigdy wczesniej nic mu sie takiego nie działo. Miał tylko stany lekowe. Dzis mial robiona tomografie z kontrastem i nic nie wykazalo... Rok temu ze wzgeldu na te stany lekowe mial robiony rezonans ktory tez nic nie wykazal... Czy to moze miec podloze psychiczne??

BŁAGAM O POMOC BO JESTEM ZALAMANA....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arizona jasne ze to może mieć podłoze psychiczne ...lekarzem nie jestem ale mi to wygląda raczej na jakiś guzek mózgu...wiem nie pocieszyłam,ale badania,badania i jeszcze raz badania.ot!

 

powodzenia.

 

witaj na forum:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem są to objawy typowo o podłożu neurologicznym. Stany lękowe Twojego chłopaka mogły być objawem czegoś głębszego. TK czasem nie jest dokładne np. przy mniejszych guzkach/zmianach w mózgu. Powtórzyłabym rezonans, gdybym była lekarzem.

Wygląda to na padaczkę. To, że Cię nie pamiętał mogło być spowodowane szokiem, jeśli spotkało go to po raz pierwszy. Ewentualnie ten atak dalej trwał, więc nie był do końca świadomy lub był nadal całkowicie nieświadomy i zachowywał się mechanicznie...

 

W każdym razie, głowa do góry dziewczyno. Bardzo współczuję Ci sytuacji, ale nie obawiaj się. Wkrótce wszystko się na pewno wyjaśni i będzie dobrze :) Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arizona, piszesz, że miał już stany lękowe kiedyś, ponadto robione badania. Objawy rzeczywiście hardcorowe, ale może właśnie tak wygląda jego nerwica. Wydaje mi się, że przesadzacie. Jest pod opieką lekarzy. Nie martw się. Gdyby nawet coś, to badania by to wykazały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tynka92, no chyba nerwica nie daje aż takich objawów?! Płyn wypływający z ust, drgawki, wykręcanie szczęki? A wreszcie utrata świadomości, do tego stopnia, że nie wiedział gdzie jest i co się z nim dzieje? Nie wierzę. Jeśli się mylę i ktoś miał te objawy przy nerwicy to proszę o uświadomienie mnie :D

Moim zdaniem to coś głębszego/fizycznego, a nie psychicznego.

 

[Dodane po edycji:]

 

W każdym razie pewnie już się nie dowiemy co dolegało temu chłopakowi, bo wątpię, żeby arizona jeszcze odwiedziła to forum. Pewnie zajmie się teraz pomaganiem mu i słusznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój chłopak mial robione eeg na którym nic nie

wyszło i jutro też będzie je miał robione ale po nieprzespanej nocy. nie wiem czemu tak. o rezonansie na razie nic nie mówią bo czekają na eeg. dodam ze u niego w rodzinie nikt nigdy nie miał padaczki... nie wiem co to ale bardzo się martwię. w szpitalu dostaje leki przeciwpadaczkowe mimo tego ze jeszcze go nie zdiagnozowali... pomocy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×