Skocz do zawartości
Nerwica.com

wszystko w jednym


Marzena_Lub

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem na tym forum nowa. Nie wiem który temat wybrać, więc założyłam swój. Mam 24 lata.Ogólnie chodzi o relację z moim chłopakiem. Jestem nieufna, mam ciągłe pretensje o coś, na początku wydają mi się słuszne, a potem jak z nim rozmawiam, to już sama nie wiem...mam problem z określeniem co jest ok, a co nie, gubię się w tym, no i mój chłopak też do końca nie wie, czego od niego oczekuje. Najpierw robię mu wyrzuty, że woli iść np. na chrzciny do rodziny niż spotkać się ze mną, a gdy się broni, to ja ulegam i już nie wiem czy miałam rację czy nie, czasem stawiam go przed wyborami ja lub rodzina. Czuję się niestabilna. Są takie dni, kiedy czuję cały czas lęk, jak przed egzaminem. Boję się, że mój chłopak mnie zostawi, tak, jak były. Nie wiem co zrobić z tym lękiem? Boli mnie serce, nie mogę jeść. Proszę o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marzena_Lub,

Cześć , my tu możemy jedynie dać Ci wsparcie i rozmowę .Pomoc w takich wypadkach to domena specjalisty.

napisz coś więcej o sobie .Jeśli chcesz oczywiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przestań się skupiać na swoim JA. Często są sprawy ważniejsze od Ciebie. Podałaś przykład,chrzciny są raz, a on może się spotkać z Tobą w poniedziałek czy jakikolwiek inny następny dzień czy dni. Postaw się w jego sytuacji, kocha Cię ale nie jesteś tylko TY. Nie podporządkowuj go całkowicie pod siebie bo zacznie się dusić i w końcu ucieknie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

k. Jeśli walisz problem o chrzciny to masz nasrane. Oczywiscie zdajesz sobie z tego sprawe, jak każdy człowiek mający intelekt sprawniejszy od małpy i jest w stanie ogarnąc sprawy społeczne. Dziewczyno, dziewczynko itd.. i jakiej sympatii bym do ciebie nie czuł. Takie podejście może być nielogicznym, idiotycznym wynikiem najróznijszych problemików, problemów z których pewnie nie do konca sobie możesz sprawe zdawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×