Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam.


Alkin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Właśnie się zarejestrowałem na forum i może napisze jak wygląda mój "przypadek".

Lęki zaczęły się u mnie kiedyś, dawno, dawno temu, jak miałem 18 lat. Długo nie wiedziałem co mi jest, myślałem, że mam chore serce i w ogóle myśli hipohondryka rozkręcone na 100%, wszystkie badania wyszły ok i nadal nie wiedziałem co się dzieje. Dopiero pewna mądra Pani doktor wysłała mnie do psychologa, a tam on wręczył mi książeczkę o lęku i...eureka. Były wypisane objawy, chyba ze 30 i wszystkie miałem Potem była psychoterapia i kuracja bodaj remeronem i po około roku lęki minęły (poza niewielkimi epizodami).

 

A teraz historia nowożytna, mam już prawie lat 29 i od roku mam nawrót tego koszmaru. Codziennie jestem zmęczony, nic mi się nie chce, boje się odejść dalej od domu, ciągle mi duszno i w głowie mi się kręci. Do tego doszły badania, które oczywiście po raz kolejny zrobiłem. Wyszło, że mam HCV (wirusowe zapalenie wątroby typu C) i dwa guzy w mózgu (jeden torbiel i jeden nie wiadomo (do dalszej konsultacji). I żeby ładnie przypieczętować "tragizm" całej sytuacji, tydzień temu zostawiła mnie kobieta (po 2 latach ponad) bo chyba już nie wyrobiła (w sumie się nawet nie dziwie).

 

Teraz w ramach kinetycznego przyjęcia kopa w tyłek, staram się odwrócić całą tą sytuacje na pozytyw i zacząłem się odchudzać, rzuciłem granie w wowa (co zabierało mi strasznie dużo czasu) no i znowu zacząłem chodzić na psychoterapie. Postępy na chwile obecną są w tych 2 pierwszych bo to 3 wymaga jeszcze trochę czasu. Mam nadzieje, że będzie dobrze i pozdrawiam wszystkich umierających, zbolałych, zmęczonych i zmaltretowanych tym paskudztwem. Wiem, że można z tego wyjść bo już raz się udało (na 10 lat) chociaż teraz może być odrobine trudniej.

 

Pozdrawiam, Filip.

 

(Chętnie z kimś pogadam na PW jak coś to walcie jak w dym:) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem nową osoba na forum, na razie tylko czytałem, dziś się zarejestrowałem, ale wiem że i ja będę musiał wyrzucić z siebie parę problemów, bo w realu czasami nie ma do kogo się odezwać :( . Strasznie ciężko przychodzi mi mówienie o sobie. No cóż pozdrawiam wszystkich forumowiczów :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×