Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam Czy to może być depresja ??


Aneta1

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem tu po raz pierwszy. Piszę, ponieważ cierpię na zaburzenia depresyjne i nie mam już sił.

Te zaburzenia zdiagnozowała u mnie Pani psychiatra. Leczę się już od kilku miesięcy. Zażywam odpowiednie lekarstwa na lepsze samopoczucie i stres. Nie wiem co mam robić. Mam bardzo dużo problemów, z którymi zupełnie nie wiem jak mam sobie poradzić. Przerosły mnie już dawno. Szukam pomocy może tu ją znajdę.

Największy mój problem to zaburzenia depresyjne. Zupełnie mnie przerosły nie wiem jak mam sobie z nimi poradzić. Nie mam sił. Brak mi sił na wszystko. Cały czas chodzę smutna i przygnębiona nic mnie nie ciszy. Wszystko wydaję się bez najmniejszego sensu. Nie mam najmniejszej chęci do życia. Gdyby tego było mało w dodatku mam myśli samobójcze. Dręczą mnie już od dłuższego czasu. Jedno wiem nigdy nie popełnię samobójstwa. Brak mi odwagi. Za bardzo boję się to zrobić. I bardzo boję się śmierci. Tego co jest po śmierci.

 

Ciągły smutek i mocne przygnębienie, niechęć do wszystkich i do wszystkiego, niska samoocena, częste myśli samobójcze, łatwiej było by się zabić i mieć święty spokój, skończyć ze wszystkim i ze wszystkimi, ciągłe nieustanne myśli, że życie jest bez sensu i do niczego nie warto żyć, myśl że ciągle nic się nie udaje i nie wychodzi, myśl, że byłoby dla wszystkich lepiej gdyby cie na tym świecie nie było, poczucie bezradności

ciągłe nieustanne napady płaczu, samokrytyka, myśl, że wszyscy mają cie gdzieś, odwrócili się od ciebie wtedy gdy ich najbardziej potrzebowałeś, nie masz nawet z kim porozmawiać, nikt cie nie rozumie, bark najmniejszej chęci do życia,

ciągły strach i lęk przed dalszym życiem, problemy z rozwiązywaniem problemów, brak sił na dalsze życie, myśl, że już nigdy nie wyjdziesz z tego doła, czasami nawet brak chęci, aby podnieść się z łózka, ponieważ wydaje ci się że nie masz po co i ci się nie chce, brak najmniejszego uśmiechu na twarzy, nić już cię nie cieszy, wszystko się wydaje szare ponure bez sensu i do niczego bark myśli, ze stan zdrowi się choć trochę poprawi bark sił na wszystko, nic się już nie chce tylko płakać i spać ino myśli przychodzące do głowy o samobójstwie. Nigdy nie popełnię samobójstwa. Brak mi odwagi. Tak jak już pisałam bardzo boję się to zrobić. Po za tym bardzo boję się śmierci tego co jest po śmierci. :(:(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×