Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moje zaburzenia


pawel30

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszyskich serdecznie.

 

Od 2 tygodni mam mam dziwne i niepokojace objawy. Zaczelo sie od tego ze od kilku tygodni bylem w bardzo silnym stresie. Nagle jadac samochodem zaczelo mi dzwonic w uszach tak przez 2 minuty. Zignorowalem to i kiedy wrocilem do domu usiadlem do komputera zeby cos przeczytac ale po prostu nie moglem skoncentrowac wzroku na literach i skupic uwagi.Myslalem ze to przez niedospane noce i zmeczenie jednak taki dziwny stan utrzymywal sie przez kolejne 5 dni. Dodam ze strasznie zucilo mi sie na pamiec , mialem problemy z mowa.

 

Tydzien temu popedzilem do neurologa bo myslalem ze to poczatek jakiegos Parkinsona albo stwardnienia rozsianego. Widzialem sie z nim 2 tygodnie wczesniej bo od kilku miesiecy mam problemy z dretwiejacymi palcami rak i bolami szyi. Neurolog powiedzial ze zrobimy MRI glowy ale kazal mi sie zobaczyc z moim lekarzem rodzinnym. Jeszcze w ten sam dzien wrocilem do mojego lekarza rodzinnego ktory powiedzial ze to wyglada na zaburzenia nerwicowe, przepisal mi PAROXETINE 10mg ktora biore juz od tygodnia.

 

Jeszcze w ten sam dzien wieczorem mialem potworny atak paniki , myslalem ze wariuje doslownie. uspokoilo mi sie po jakis 2 godzinach. Bylem tak cholernie roztrzesiony ze podczas tego ataku ze myslalem zeby zadzwonic na pogotowie albo popelnic samobojstwo byle tylko to przerwac.

 

Teraz juz jest o wiele lepiej tzn nie mam atakow paniki i czuje jakas wieksza energie do zycia niestety cigle czuje sie cholernie zmeczony , mam problemy ze spaniem i uczucie odrealnienia tzn. jakby wszysko bylo za szklem.Strasznie to jest irytujace. Przez ostatnie 2 dni poczulem sie na tyle dobrze ze myslalem ze mi przeszlo niestety dzis znow wrocilo : (. Dobrze ze trafilem na to forum bo widze ze macie dokladnie takie same objawy.

 

W piatek mam wizyte z moim lekarzem ,mowil ze jesli mi nie przejdzie to da mi skierowanie do psychiatry. Cholernie sie boje ze mam jakas psychoze albo schizofrenie albo jakies inne chorobsko . Dodam ze jestem bardzo nerwowy , wszystko mnie doprowadza do furii i mam bardzo pesymistyczne mysli ze nic sie nie uda ze wszysko pojdzie zle .

 

Oto Lista moich objawow

od 2 tygodni :

uczucie odrealnienia

niewyrazne zamazane widzenie

uposledzenie pamieci

klopoty z wyslawianiem sie

uposledzenie logicznego myslenia

brak koncentracji

ucisk jakby w srodku glowy

uczucie zatkanych uszu

otepienie

ataki paniki

potworny lek przed chorobami albo uposledzeniem umyslowym

bol oczu

drgania lewej powieki

oslabienie

 

od 2 lat :

 

zgrzytanie zebami

uczucie jakby cos mi utkwilo w gardle

bol zoladka

nocne pocenie sie

depresja i smutek

bole glowy

zmeczenie

bezsennnosc

nerwowosc

koszmary nocne

 

mam tylko nadzieje ze mi nie odbilo i ze to przejdzie.Dodam tez ze jest mi ciezko funkcjonowac w tym stanie , cigle slecze na necie wyszukujac sobie choroby

 

pozdrawiam Pawel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno masz nerwicę, zresztą lekarz tak stwierdził. Nie masz ani psychozy, ani schizofrenii, bo one tak się nie objawiają. I pierwsze, co powinieneś zrobić to skończyć z wyszukiwaniem chorób w necie! :nono: Wiem, to trudne, bo sama tak długo robiłam, ale to pierwszy i najważniejszy krok, by nie dać się nerwicy totalnie zniewolić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki tynka za odpowiedz

 

Juz minely 2 tygodnie mojego "zeswirowania'. leki biore od 10 dni i jest zdecydowanie lepiej, na razie zadnych atakow paniki czasami tylko ogarnia mnie jakis trudny do opanowania smutek i beznadziejnosc. Uczucie odrealnienia tez jest juz slabsze ,poprawila mi sie pamiec, koncentracja i orientacja. Tydzien temu mialem problemy z posprzataniem talezy po obiedzie a na dzien dzisiejszy moja sprawnosc intelektualna "powrocila" w 80%.

 

Zeczywiscie slecze godzinami w necie szukajac i dopasowujac sobie rozne choroby. Czy to normalne zabuzenie przy nerwicy? Stracilem tez prawie zupelnie apetyt ,chudlem juz 7 kilo w 2 tygodnie.

 

Dzisiaj bylem u lekarza , mam miec zrobione MRI mozgu .Lekarz chce miec pewnosc ze nie am zadnych problemow neurologicznych. I znow zaczolem swirowac ze napewno cos znajda ,ze mam stwardnienie rozsiane albo cos. W sumie to tak sie przestraszylem ze nie wiem czy pujde na to badanie.

 

Lekarz po raz kolejny stwierdzil ze to moze byc jakis zespol depresyjno nerwicowy. Za 2 tygodnie mam sie spotkac z psychiatra , zobaczymy co powie.

 

Najbardziej przeraza mnie mysl ze moge z tego nigdy niw wyjsc, w sumie to sam sie nakrecam takimi lekami : ze sie nie wylecze, ze to moze byc inna grozniejsza choroba. Staram sie o tym nie myslec ale i tak to wraca.

 

Pozdrawiam wszyskich nerwicowcow Pawel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×