Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dystymia leczenie i przebieg Waszej choroby


januszw

Rekomendowane odpowiedzi

Lucid Dream, często odbiegam myślami od rzeczywistości. Ostatnio może jednak trochę mniej, bo staram się mieć zawsze jakieś zajęcie w rzeczywistym życiu. Ale jak mam trochę wolnego czasu "w nadmiarze" to natychmiast odrywam się od ziemi. I podobnie jak Tobie, mi również to przeszkadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem, że niby poznawcza i interpersonalna terapia w przypadku dystymii jest wskazana.

może bym poszedł na interpersonalną, bo by mnie wyszło 200zł miesięcznie co jeszcze da się przezyć jakoś, z bólem ale da sie.

 

a ty Lucid Dream gdzieś pisałeś z miesiąc temu, że zapisałeś się na terapię i chęci do życia wróciły, czy efekt się utrzymuje i czy był spowodowany samym wygadaniem się, urodą terapeutki czy czym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem, że niby poznawcza i interpersonalna terapia w przypadku dystymii jest wskazana.

może bym poszedł na interpersonalną, bo by mnie wyszło 200zł miesięcznie co jeszcze da się przezyć jakoś, z bólem ale da sie.

 

a ty Lucid Dream gdzieś pisałeś z miesiąc temu, że zapisałeś się na terapię i chęci do życia wróciły, czy efekt się utrzymuje i czy był spowodowany samym wygadaniem się, urodą terapeutki czy czym?

Na początku trochę mi to pomagało, bo strasznie samotnie się czułem i nie miałem nawet z kim pogadać.

Co tydzień chodzę do niej, ale mam wrażenie, że to jest bezsensu i tracę tylko jej i swój czas.

 

Jutro jadę do psychiatry po Wellbutrin XR, bo bardzo mnie ciekawi jak zareaguje na ten lek.

Obecnie jestem na Solianie, na początku trochę pomagał, ale już coś przestaje działać.

Jak Wellbutrin mnie jakoś ruszy to napisze tutaj jakie efekty daje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tydzień chodzę do niej, ale mam wrażenie, że to jest bezsensu i tracę tylko jej i swój czas.

 

Z terapii nie wynoszę nic ponad to, co już sam wiem. Przynajmniej na razie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lucid Dream,

 

Na początku trochę mi to pomagało, bo strasznie samotnie się czułem i nie miałem nawet z kim pogadać.

Co tydzień chodzę do niej, ale mam wrażenie, że to jest bezsensu i tracę tylko jej i swój czas.

 

a no tak, w realu poza psychoterapeutką tak nie gadasz zbytnio z ludźmi?

ja biorę wenlaflaksyne, jest pobudzenie ale żeby zrobić coś produktywnego to słabo, czas leci przy kompie.

na lęki w dodatku słabo działa, o ile ich nie podnosi, ale nie biorę tego leku długo więc może to ten pierwszy okres taki tylko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.sylwia-woronowicz.pl/about/media/dystymia-takie-niezycie/

 

tutaj jest ciekawy artykuł o dystymii, napisane tam jest, że szanse wyleczenia są duże o ile nie współwystępują z innymi zaburzeniami, a u mnie dochodzi nerwica natręctw i zab. lękowe.

Ja miałem w dzieciństwie nerwice natręctw i zaburzenia lękowe, z wiekiem te zaburzenia się uspokoiły i obecnie nie czuje żadnych objawów nerwicowych.

 

Też tak macie, że często odpływacie myślami i tracicie kontakt ze światem? Bardzo mi to przeszkadza i nie wiem czy to objaw dystymii czy czegoś innego.

 

Tak, zwieszenie umysłu. Nie skupiam się na otoczeniu, czynnościach, przez co zaliczam dużo wpadek tzn. nie ogarniam rzeczywistości tego co ktoś do mnie mówi, przez co czuje się jak debil. Jeden z objawów depresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wy pracujecie , uczycie sie , macie zwiazki , seks ,uprawiacie sport ???

 

Jestem ciekaw waszej sytuacji i chorowania na ta dystymie oficjalnie lub nie...

 

Ja to wegetuje, całymi dniami siedzę w domu i nic wartościowego nie robię, bo na nic nie mam ochoty.

Uczę się jeszcze, ale zaocznie i tylko 2 razy w miesiącu jestem na uczelni. Do lutego muszę napisać prace dyplomową, a nie potrafię się za to zabrać, bo cały czas źle się czuje i zero motywacji we mnie. Zamówiłem w aptece bupropion, mam nadzieje, że mi pomoże się zabrać za pisanie pracy.

 

Nigdy nie byłem w związku i nigdy nie uprawiałem seksu. Wątpię aby ktoś chciał być w związku z roślinką, więc nawet nie szukam dziewczyny :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pracuje, jestem zapisana w urzędzie pracy (dzięki temu mam ubezpieczenie zdrowotne) Czuje się jak przegryw. Co ja zrobię, jak mam mieszankę dystymii i fobii społecznej? Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, ale nie umiałam się zaprezentować, wysłowić. Miałam wrażenie że to i tak bez sensu. Usłyszałam standardowe oddzwonimy do pani, i co? i nic. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jestes na utrzymaniu rodzicow ??? bo z czegos zyjesz...i ubezpieczenie masz

mi bupropion podniosl za bardzo cisnienie a co z solianem ???bo chce sprobowac na te negatywne objawy...

 

Tak, na utrzymaniu rodziców i ubezpieczony jestem u rodziców, bo mam stopień niepełnosprawności.

Solian za słabo na mnie działał, ale to pewnie przez to, że już sulpiryd na mnie przestał działać, a to bardzo podobne leki.

Na mnie bardzo krótko te leki działają, ale na Ciebie może dłużej podziałają, warto sprawdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pracuje, jestem zapisana w urzędzie pracy (dzięki temu mam ubezpieczenie zdrowotne) Czuje się jak przegryw. Co ja zrobię, jak mam mieszankę dystymii i fobii społecznej? Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, ale nie umiałam się zaprezentować, wysłowić. Miałam wrażenie że to i tak bez sensu. Usłyszałam standardowe oddzwonimy do pani, i co? i nic. :why:

 

Nie przejmuje się, dużo jest takich przegrywów :D

Ja też raz byłem na rozmowie, coś mi odwaliło i zacząłem mówić dla pracodawcy, że nic nie potrafię i nie poradzę sobie w tej pracy.

Najlepsze było to, że nawet po takiej rozmowie chciał dać mi szanse, ale jak zobaczył, że mi nie zależy na pracy to odpuścił sobie :P

Wtedy też miałem lęki społeczne, a praca opierała się na kontaktach z ludźmi.

 

Leki jakieś brałaś? Dobrze dobrane leki potrafią bardzo dużo zmienić :)

Można wiedzieć skąd jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lucid Dream,

Tak, na utrzymaniu rodziców i ubezpieczony jestem u rodziców, bo mam stopień niepełnosprawności.

 

a gdybyś nie miał stopnia niepełnosprawności to byś nie mógł być ubezpieczony u rodziców?

jak to z tym jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

atic, dziecko do ukończenia 18 roku życia albo jeśli się uczy - do ukończenia 26 roku życia może być zgłoszone do ubezpieczenia zdrowotnego jako członek rodziny. Zgłoszenie do ubezpieczenia bez ograniczenia wieku dotyczy dzieci posiadających orzeczenie o niepełnosprawności (przy czym nie dotyczy to chyba wszystkich stopni niepełnosprawności).

 

Czy różne humory i smutki (mówiąc delikatnie) Waszych bliskich też potęgują Wasze przytłoczenie? Jestem tak podatny na nastroje innych, że niekiedy to mnie dobija jeszcze bardziej i już zupełnie się pogrążam. Opadam z sił normalnie :-|:-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

atic, próbowałem kiedyś takich poradników samopomocowych, wprawdzie nie dotykających bezpośrednio dystymii. Na niewiele się zdały w moim przypadku. Nie wiedziałem, że jest coś takiego jak ta reika. Aż musiałem wygooglować co to :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×