Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samookaleczenia.


Samara

Rekomendowane odpowiedzi

idle, nie poszły, jeśli tylko Ci na tym zależy, by sobie nic nie robić; jak to na innym forum napisała koleżanka, to że po długotrwałej tułaczce się potkniesz i przewrócisz przecież nie przekreśla tego wszystkiego co przeszłaś, co przez ten czas się nauczyłaś itd. (: jesteśmy ludźmi tylko aaaa btw brawo jeśli DWA LATA Ci się udawało nie robić czegoś czego nie chcesz a masz skłonności, podziwiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

idle, ja wytrzymałam 7 lat, później miałam małe potknięcie, ale wzięłam się w garść i od kilku lat jestem "czysta"(z małymi wpadkami po drodze) :)

Zgadzam się z dziewczynami- nie przekreślaj tego czasu i tego całego wysilku. Nadal możesz mieć nad tym kontrolę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dość długiej przerwie... Wspomnienia męczą. Próbuję do nich nie wracać, żyć chwilą, planować sobie każdy dzień, by był o wiele lepszy od dnia wczorajszego... Ale czasami mnie dopada taka złość i smutek, że muszę się tego w jakiś sposób pozbyć. :(

Nie jestem z siebie dumna.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu wróciłam do impulsywnych aktów autoagresji, cofam się w rozwoju :?

Najgorsze jest to, że wszystko robię tuż po jakiś kłótniach itd z rodziną, więc okazji jest bardzo dużo.

Jakiś czas miałam "grubą skórę" i ich teksty mnie nie ruszały, a teraz znowu sama siebie ranię za to, że oni są jacyś nie halo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak rodzice się kłócili. Nie zwracali na nas uwagi wtedy. Chociaż było to dobre, bo jak zaczynali zwracać w czasie kolejnej awantury, to i nam się obrywało.

 

W liceum, pierwsza klasa podczas awantury chciałem zwrócić na siebie ich uwagę.

Pociąłem sobie obie ręce do krwi. Pasek obok paska. Bolało, ale myślałem że dzięki temu mnie zauważą. Byłem w pokoju obok.

Przez kilka dni niczego nie zauważyli. Potem sam pokazałem mamie. Ta stwierdziła, ze to są tylko zadrapania a nie cięcie i jestem psychiczny.

 

Potem gdy rany napuchły, zobaczyła je po raz kolejny.

Usłyszałem, że jestem czubkiem i powinienem się iść leczyć. I, że jeżeli zobaczy jeszcze raz coś takiego na moich rękach, to zaprowadzi mnie do psychiatryka. Ojcu już nie odważyłem się tego pokazywać.

Osiągnąłem efekt odwrotny do zamierzonego.

Jedna czy dwie blizny zostały do dzisiaj. Już więcej tego nigdy nie zrobiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

karoll007, próby zakładania szwów darowałabym sobie na Twoim miejscu, ale jeśli nie chcesz z tym iść do chirurga to możesz spróbować z paskami do zamykania ran (powinny być dostępne w większych aptekach).

A czemu, jeśli mogę spytać, nie chcesz iść do lekarza z tym, boisz się, że skierują Cię od razu na oddział?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprzet mam i warunki tez, nie moge sobie pozwolic na chirurga bo w szpitalu mnie znaja bo rodzina pracuje, z reszta zaraz by mnie do psychiatryka zawiezli, a wiezli juz kilka razy. w poniedzialek mam mature, no i coz, jakos musze to ogarnac. paskami probowalam, rana dziwnie sie uklada, mysle ze jest po prorstu za szeroka. o sterylnosc sie nie obawiam, mam wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno tego nie robilam, ale teraz znowu czuje ze to moje jedyne wyjscie. Ze tylko przerazliwy bol albo glebokie rany sa q stanie mnie uspokoic. Albo ogien...

Wiem, jestem nienormalna, ale ja chyba naprawde nie umiem bez tego zyc. Nie wiem nawet czy chce bez tego zyc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprzet mam i warunki tez, nie moge sobie pozwolic na chirurga bo w szpitalu mnie znaja bo rodzina pracuje, z reszta zaraz by mnie do psychiatryka zawiezli, a wiezli juz kilka razy. w poniedzialek mam mature, no i coz, jakos musze to ogarnac. paskami probowalam, rana dziwnie sie uklada, mysle ze jest po prorstu za szeroka. o sterylnosc sie nie obawiam, mam wszystko.

 

I jak tam udało się?

Ja kiedyś tez miałam ten problem... Mój ojciec jest lekarzem i pracował w jedynym dostępnym szpitalu...

Miałam strasznie szeroką ranę do tego GŁUPIA JA przykryłam ja chusteczkami. Wkleiły mi się tam głęboko i musiałam je odrywać brrrr. Miała tak głęboka na ręce przy łokciu ze było widać warstwę tłuszczu :/ Przymknęłam ja jakoś plastrami do połowy, została mi i tak blizna grubości 2,5 cm... To był jakieś 3 lata temu, potem jeszcze przez kilka miesiecy mialam takie bóle wewnątrz reki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×