Skocz do zawartości
Nerwica.com

ZOLPIDEM(ApoZolpin, Hypnogen, Nasen, Noxizol, Onirex, Polsen, Sanval, Stilnox, Zolpic, Zolpidem Genoptim/Vitabalans, ZolpiGen, Zolsana)


Gość

Czy zolpidem pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

92 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zolpidem pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      71
    • Nie
      10
    • Zaszkodził
      14


Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie tak, mówił że robiłam rzeczy, na które wcześniej nie dało się mnie namówić i chętna byłam na zmienianie pozycji , ba nawet miejsc z sypialni na inne.

Nie jest tak że dosłownie urwał mi się film i totalie nic nie wiem, bo pamiętam te nie podobne do mnie akcje, miejsca w domu rózne itd, ale potem zasypiam jak niemolwe i rano tak przez mgłę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż?

Heh , o nie potrzebuje odlatywaczy by odlecieć :papa: ani nasennych, by spać

 

Po dawce mniejszej jak 1,5 tabl nie usnę, więc zostaję przy 1,5 .

 

Ja biorę to nie dla fanu tylko w celach nasennych, a że przy okazji rozwijają się jakies dziwne skutki uboczne, to nie poradzę. Jestem uzależniona więc lepiej nie baw się z takim lekiem :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańczący z lękami

Gabapentynę to już kupę czasu temu jadłem ;) Odwyk od benzo we wrzesniu,od pazdziernika na perazynie pozniej dołączyłem fluoksetyne która nic nie dała,odstawiłem wszystko wróciłem do podjadania alpry i tramalu ,a teraz niczego nie biorę chodzę na hipnoterapie i jakoś się trzymam ;)

 

achino Na mnie też nasen przez tolerkę za bardzo nie działał.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wziąłem właśnie 3 zolpi, ale od jutra koniec zabawy, przechodzę na jedną tabletkę, musze zacząć walczyć z tym nałogiem. Wyłączam już telefon bo wydzwaniam po znajomych i nie mam pojęcia o czym gadałem na drugi dzień.

Miałam podobnie. Po zolpidemie też zrywał mi się film. Robiłam różne rzeczy w domu i nic nie pamiętałam. Jeszcze na drugi dzień okazywało się, że prawie całe opakowanie zolpi jest puste. Musiałam więc dożerać w nocy, ale po co to nie mam zielonego pojęcia. Nic po tym gównie nie pamiętałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wzialem juz 20 i zastanawiam sie, czy w ramach testu nie dojsc do 30.

Po 13 :shock: ? Chcesz sobie rozwalić zegar biologiczny snu i czuwania ? Bezsenność to nie przelewki ... rób jak chcesz, ale potem przychodzą tu ludzie i piszą, że nie mogą przestać brać :bezradny:

 

Nie oceniam Cię, bo to Twoje życie, ale zastanów się, czy warto się w to pakować ? Okazyjnie - tak, ale codziennie ... nie jestem przekonana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hennepin, :great: Ja nadal na 15tu... Ni chuchu... Ostatnio psychiatra chciał mi zacząć odstawiać. Nieeeeeeeeeee!!! Na szczęście udało mi się go zbałamucić i pełna siata zolpi jest... :twisted:

 

PS. Tak, tak. Jestem uzależniona, wiem. Proszę bez zbędnych kazań. WIEM WSZYSTKO! :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, bo tak to jest po zolpim niestety, da sie wyjsc z tego,ale cięzko sie to odstawia,

ja kiedys sobie telefon komórkowy tak schowałam ,ze nie mogłam go znaleźć, szukałam nawet pod oknem czy nie wyrzuciłam, znalazłam pół roku później, miałam juz nowy i duplikat karty, ale na sen działa bardzo dobrze, najlepsze tylko trza uwazac zeby nie odpłynąć w szeroka dal po tym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nikt nie bierze dla fazy albo nikt nie zaczyna brac dla zabawy tylko dlatego ,ze ma sie kłopoty ze snem a mozna nie wiadomo kiedy popłynąc na tym, ja tez dojadałam po nocach i nie pamietałam ,ze to brałam ,dopiero rao widac było, tolerka rosnie bierze sie coraz wiecej film sie urywa, ale zawsze wiadomo ze wystarczy kilka tabletek a nie całe opakowanie a tu człowiek nagle traci nad tym kontrole

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nikt nie bierze dla fazy albo nikt nie zaczyna brac dla zabawy tylko dlatego ,ze ma sie kłopoty ze snem a mozna nie wiadomo kiedy popłynąc na tym, ja tez dojadałam po nocach i nie pamietałam ,ze to brałam ,dopiero rao widac było, tolerka rosnie bierze sie coraz wiecej film sie urywa, ale zawsze wiadomo ze wystarczy kilka tabletek a nie całe opakowanie a tu człowiek nagle traci nad tym kontrole

Najlepiej jest zjeść grzecznie jedną tabletkę na sen, a obudzić się z pustym listkiem. :pirate: Szalony lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×