Skocz do zawartości
Nerwica.com

wypłukiwanie leków


samiec alpha

Rekomendowane odpowiedzi

czy to prawda, że duże ilości płynów wypłukują połknięte wcześniej leki - wiem, wiem, że tyczy się to kawy, ale co z na przykład ze zwykłą wodą, czy jeśli wypijam jej dziennie duże ilości (około 1,5-2 litry) to czy wypłukuję tym samym leki zażyte rano?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie może się wydawać że nie, bo jak łykniesz lek to on prawie od razu przenika Ci do organizmu- znajduje się we krwi, osoczu itd Więc sam wodą teoretycznie go nie wypłuczesz. Ale! Jak trafiłam do szpitala po przedawkowaniu paracetamolu to dali mi pare litrów wody do wypicia i do zwymiotowania, a potem 30 tabletek węgla do zjedzenia (wiąże chemię aby się nie rozeszła po organizmie). W dodatku trzy dni leżałam pod kroplówką- sól fizjologiczna, i bardzo dużo dawali mi do picia- non stop kazali pić.

 

Więc w zasadzie widzisz- w szpitalu leki wypłukiwali mi wodą i płynami, dostarczanymi normalnie i dożylnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, dostałaś tyle wody, żeby się wyrzygać. ale na wypłukanie leków z organizmu nie wpłynęła woda, tylko węgiel. sól fizjologiczną dostałaś na wzmocnienie i odwodnienie po rzyganiu, ale sól fizjologiczna to nie woda.

 

 

btw. samiec alpha, pijesz tyle, ile się powinno pić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, dostałaś tyle wody, żeby się wyrzygać. ale na wypłukanie leków z organizmu nie wpłynęła woda, tylko węgiel. sól fizjologiczną dostałaś na wzmocnienie i odwodnienie po rzyganiu, ale sól fizjologiczna to nie woda.

 

Najpierw dali mi wodę do rzygania i węgiel do związania tego, co jeszcze mi się w przewodzie pokarmowym zostało- a zaraz potem to zwymiotowałam- wodę z węglem, ale potem jak leżałam pod kroplówką z solą (wiem, że to nie woda :P ) to kazali mi pić bardzo dużo wody, soków itp. Nie wiem ile tego we mnie wmusili, ale bardzo dużo, i co pare godzin pobierali mi krew do badania. A siku chodziłam dosłownie co 20-30 minut.

Więc jednak wypłukiwali ze mnie te leki. Zresztą, lekarz mi mówił że jak chcę wyjść na niedzielę wielkanocną to muszę pić też w nocy, i wstawałam co ok 1h i piłam na siłę pół butelki wody. I wieczorem w sobotę wyniki nie były jeszcze dobre, a w niedzielę o 10 już były i puścili mnie do domu. Więc coś w tym jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×