Skocz do zawartości
Nerwica.com

Działanie lekarstw- zaburzenie pracy mózgu


okularnica

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie. Jeśli mam nerwicę przez trudne doświadczenia życiowe to czy zażywanie lekarstw pomoże? Jak one działają? Podobno hamuj wychwyt zwrotny serotoniny itp. Zastanawia mnie czy przy każdej nerwicy czynności mózgu są zaburzone? Również wtedy kiedy mamy ją wywołaną przez trudne przeżycia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomimo że jestem zagorzałym wrogiem psychologów i psychoterapii uważam , że w przypadku nerwicy wywołanej traumatycznymi przeżyciami należałoby zacząc od psychoterapii, a dopiero w razie jej nieskuteczności zastanowić się nad lekami, ktore bądź co bądź są ciężko tolerowane przez organizm i niejednokrotnie , gdy sa nietrafione (a bardzo często tak jest ) pogłębiaja jeszcze i to znacznie objawy nerwicy....chyba że jestes w stanie uniemożliwiającym podjęcie terapii...wtedy nie masz raczej wyjścia i musisz wpakować sie w farmakologię.

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra pomądrzę się trochę...

Od 3 lat zdychałem doslownie na CHAD -ciężkie lekooporne gówno. Probowałem leków z wszystkich grup. nadaremno. Tylko pogarszały moj stan, doprowadzając 2 razy do psychiatryka..

mam doświadczenie z lekami i pokaźną wiedzę.

a więc w dużym uproszczeniu..

praca mozgu opiera sie w znacznej mierze na neuroprzekaźnikach :serotonina, dopamina, noradrenalina.Gdy wszystko jest OK panuje wzajemna równowaga między nimi.problem zaczyna sie gdy któregoś z nich zaczyna byc za mało lub za duzo, czasami jak to ma miejsce w CHAD panuje totalny "burdel" i brak stabilizacji. Raz jednego za mało, a drugiego za duzo lub na odwrót. Dlatego CHAD jest tak trudny do opanowania

W depresji sytuacja wydaje sie "prostsza" najczęsciej jest to niedobór serotoniny, rzadziej noradrenaliny.

Niestety nie istnieja badania umozliwiające stwierdzenie poziomów neuroprzekaźników w mózgu.

I tu zaczyna sie problem. Lekarz musi na "czuja' dobrać lek, nie wiedząc tak do konca co sie w mózgu dzieje. często nie trafia i lek jeszcze pogarsza istniejący stan rzeczy , ponieważ jeszcze bardziej destabilizuje chemie w mózgu

Dobor leku odbywa sie wieć metoda prób i błędów, co jest bardzo , bardzo uciążliwe.

Sa następujące leki do wyboru

SSRI-leki podnoszące poziom serotoniny w mózgu

SNRI-leki podnoszące poziom serotoniny i noradrenaliny

TLPD-leki starszej genercji podnoszące poziom serotoniny, noradrenaliny, dopaminy

IMO-leki podnoszące poziom serotoniny, noradrenaliny, dopaminy (w inny sposób niz TLPD)

BUPROPION-lek podnoszący poziom dopaminy i noradrenaliny

Reboksetyna-lek podnoszacy poziom noradrenaliny.

Sa jeszcze leki przeciwdrgawkowe i przeciwpsychotyczne ktore równiez stosowane sa w depresjach i nerwicach

Jak widzisz jest tego cała masa i ciężko od razu trafic z właściwym

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, dzięki za długą odpowiedź.

Mi jednak bardziej chodzi o odpowiedź na pytanie czy na wskutek każdej nerwicy(również tej przez złe doświadczenia) zaburza się praca mózgu. Bo wydawałoby się, że jeśli powodem są trudne przeżycia to mózg powinien normalnie funkcjonować i lekarstwa wtedy raczej nie powinny pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo wydawałoby się, że jeśli powodem są trudne przeżycia to mózg powinien normalnie funkcjonować i lekarstwa wtedy raczej nie powinny pomóc.

Trochę mylne podejście. Jeśli mózg pracowałby prawidłowo to nie byłabyś chora. Co innego jest skuteczność farmakoterapii, jeśli powodem jej wystąpienia są problemy środowiskowe (przeżycia). Wtedy po odstawieniu leków nerwica na 99% powróci ponownie i dlatego potrzebne jest włączenie do leczenia psychoterapii, która ma za zadanie oswoić nas z traumatycznymi wydarzeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, zatem pójdę po lekarstwa.

Mam pytanie czy wszystkie leki przeciwnerwicowe to psychotropy?

 

Odnoszę wrażenie , że obawiasz sie leków zwanych "psychotropami"....

To po prostu nazwa pewnej grupy leków stosowanych w różnorakich zaburzeniach psychicznych

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Leki_psychotropowe

 

Tak samo jak leki stosowane w zwalczaniu bólu nazywa się "przeciwbólowymi" , a leki na raka "onkologicznymi"

 

Nie bój sie tej nazwy i stereotypów z nią związanych.

Oczywiście świetnie byloby obyc sie bez leków jakichkolwiek.....ale lepiej miec normalny komfort życia zażywając leki niz zdychac bez nich....

U wielu osób te leki sie doskonale sprawdzaja

U niektorych, jak ja, absolutnie nie

Jesli juz nie dajesz rady to warto spróbować.

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×