Lunatykowanie

[webkoksiarz]

Witam.

 

Mam problem z lunatykowaniem. Nie pamiętam, od jak dawna mam tę przypadłość - teraz mam 17 lat

Z reguły pamiętam, że lunatykowałem. Jak na przykład zapalam światło i siadam na łóżku, to za chwilę budzę się. Jednak pamiętam tylko, że siedziałem na łóżku, nie pamiętam, jak wstałem i jak zapalałem światło.

Czasami już od czasu rozpoczęcia danej czynności, na przykład przenoszenia kołdry do drugiego pokoju jestem całkowicie świadomy tego, co robię. Jednak na drugi dzień nie mogę znaleźć sensownej odpowiedzi. po co to w ogóle robiłem.

 

Nie wiem dokładnie, jak często sie zdarza. Bo zdarza się, że w ogóle niczego nie pamiętam. Czasami mama mówi, że siedziałem w nocy na łózku przez jakiś czas.

 

Z czego wynika to lunatykowanie? Bo z tego, co czytam na necie, lunatykom nie zdarza się, że pamiętają, że lunatykowali.

 

Mam jeszcze dwa pytania.

Mam problemy z zasypianiem. Nie wiem, czy ma to coś wspólnego, ale mam strasznie małe oczy i koledzy się śmieją, że ćpałem. Jednak nie biorę żadnych używek, nie pijam alkoholu. To jak rozumiem jest związane z moimi problemami sennymi?

Oprócz tego dosyć często nie potrafię powstrzymać się od śmiechu - opanować swojej mimiki twarzy.

[webkoksiarz]

Śmieję się z rzeczy śmiesznych - np. gdy ktoś coś śmiesznego powie. Nie śmieję się na głos, a jedynie nie potrafię opanować swojej mimiki twarzy. Ta mimika twarzy może pasować - generalnei wszystko staram sie przyjmować na spokojnie. I ta cała złość się we mnie kumuluje.

Czyli może to wszystko być spowodowane zbyt dużym napięciem nerwowym. Ale z drugiej strony mam 17 lat, a szkoła jako tako nie powoduje u mnie zbyt dużego stresu - do sprawdzianów podchodze na luzie.

Jedyną rzeczą, która u mnie może wywołać stres jest fakt niezaakceptowania mnie przez grupę rówieśników, moja niesmiałośc, trudność w nawiązywaniu kontaktów. Codziennie zastanawiam się, w czym inni są lepsi, że ich wszyscy lubią, a w czym gorszy. Brakuje mi kolegów, koleżanek. W klasie Lubi mnie raptem kilka osób. Reszta jest raczej neutralna, ale część naśmiewa się ze mnie - głównie z mojej charakterystycznej mimiki twarzy w niektórych sytuacjach.

 

Czy dobrym sposobem na rozładowanie napięcia nerwowego będzie na przykład kupienie worka bokserskiego i uderzanie w niego przed snem? Czy powinienem również pić zieloną herbatę?

[webkoksiarz]

Nie, nie wstydzę się swoich zębów :)

Wstydzę się, że tak się śmieję. Wstydzę się, jak mi koledzy i nauczyciele zwracają uwagę.