Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dziurawiec lekarski


Rekomendowane odpowiedzi

Gość weltschmerz

W takim razie ciesz się zimą. Przy zażywaniu dziurawca należy unikać słońca, łatwiej się poparzyć :). Gdzieś czytałem, że poniżej 700 mg na dobę nie ma sensu w ogóle się w to bawić, a deprim forte ma 425, zwykły o wiele mniej, nie pamiętam jednak ile.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz

Albo zbankrutujesz zużywając to w takim tempie, bo to cholerstwo do tanich nie należy, inne tabsy z podobnym składem istnieją, ale nie wiem, czy są tańsze. Mnie to chyba pomaga, od kiedy zacząłem łykać 3 naraz na dobę, bo na przykład dziś powinienem łazić wkurviony jak osa z tego powodu, że przespałem cały dzień, a wcale mnie to nie rusza i nastrój mam nawet w tej chwili niezły. Można jeszcze dodatkowo pić herbatki z dziurawca, ale to już chyba placebo. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napary są bezwartościowe praktycznie. Jeśli już to nalewki na alkoholu.

 

Jestem parę dni na dawce 1800mg i czuję, że mój układ współczulny się trochę wyciszył, nie jest tak nadaktywny. Na nastrój nie zauważyłem jeszcze żadnego wpływu, ale to będziemy oceniać po 2-3 tyg.

 

Czarny_Prorok, ja używam środka "Life" firmy Bayer. 50 ojro za 100 tab. 900mg. To też preparat nie najtańszy, ale w porównaniu do takiego deprimu forte, to wiesz...A można jeszcze taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napary są bezwartościowe praktycznie. Jeśli już to nalewki na alkoholu.

 

Jestem parę dni na dawce 1800mg i czuję, że mój układ współczulny się trochę wyciszył, nie jest tak nadaktywny. Na nastrój nie zauważyłem jeszcze żadnego wpływu, ale to będziemy oceniać po 2-3 tyg.

 

Czarny_Prorok, ja używam środka "Life" firmy Bayer. 50 ojro za 100 tab. 900mg. To też preparat nie najtańszy, ale w porównaniu do takiego deprimu forte, to wiesz...A można jeszcze taniej.

Chyba Laif Balance 900? Piszę, by ułatwić innym poszukiwania. Znalazłem w jakiejś polskiej internetowej aptece 142 zł / 60tab, ale jeszcze nie wiem czy to nie jakaś ściema.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za czasów jak babcia żyła, pomagałem jej zbierać dziurawiec i robiła z niego herbatę, cała rodzina piła herbatę z dziurawca. Nikt wtedy nie słyszał o Lidlu i Biedronce.

Ofc herbata granulowana ze sklepu osiedlowego też była dostępna, ale każdy wolał tę z dziurawca.

 

Teraz wszystko się popieprzyło i ludzie dyskutują nad wyższością herbaty za 7.99 zł nad herbatą za 4.99 zł. Zapomnieli o dziurawcu, w dupach się poprzewracało z dobrobytu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HEJ!

Robił ktoś olej ? Mój się ,, kisi’’ już lekko ponad miesiąc , z tym że nie stawiałem słoja do słońca tylko sobie leżakuje w dość ciepłym pomieszczeniu . 

Miał ktoś doświadczeniem właśnie z maceratą z dziurawca ?

 

Kiedyś pijałem wyciągi apteczne biorąc przy tym kwetiapinę na noc i dość dobrze się wtedy czułem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile trzeba pić alkoholowego roztworu 60% z dziurawca żeby otrzymać te 900 mg dziennie hepyrycyny? Dawkowanie na ulotce na problemy żołądkowe to 3 razy dziennie po 2,5 ml ale nie wiem czy nie wychodzi to więcej, znalazłam podobny niemiecki produkt na depresję i dozuje się go dwa razy dziennie po 15 kropel (czyli chyba mniej więcej jak mała łyżeczka)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Czy  ktoś z Was obecnie zażywa Intractum Hyperici Phytopharm 100 ml - wyciąg z dziurawca lub stosował w przeszłości?  Biorę to od 10 dni i od 4 dni mam silne buczenie w uszach, albo w głowie, ciężko to określić.  To buczenie jest cały czas. Przy lekach SSRI, szczególnie na początku brania  miałam takie przemijające buczenia słyszalne w nocy, ale nie były tak nasilone i uciążliwe jak teraz. Dziurawiec działa na podobnej zasadzie do SSRI więc wnioskuje, że on może być powodem. Czy ktoś może mi coś podpowiedzieć w tym temacie, bo jest to mocno wkurzające? 

Edytowane przez Nika37

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nika37 minęły Ci te szumy? Jak samopoczucie?

 

Ja też odkąd biorę dziurawca to mam większe szumy uszne tak samo jak przy innych lekach na psychikę. Mam to kilka dni po zwiększeniu dawki, potem przechodzi. Przypuszczam, że Tobie też już przeszło albo się zmniejszyły objawy?

 

Dziurawiec to nie cukierki tylko prawdziwe zioło ;) Biorę go już 3 miesiące, przy każdym zwiększeniu dawki odczuwałam uciążliwe skutki fizyczne i psychiczne. Ostatnio zwiększyłam dawkę do ok.750 mg i czuję się fatalnie - i fizycznie i psychicznie. Do tej pory brałam może zbyt małą dawkę żeby mogło pomóc.

Jak myślicie czy powinnam przeczekać jeszcze te skutki uboczne, że to działa podobnie jak SSRI, że najpierw jest gorzej, czy nie powinno tak być i to może pokazywać, że lekarstwo to mi szkodzi zamiast pomagać?

 

Nika37 czy Ty też odczuwałaś pogorszenie samopoczucia?

Edytowane przez okularnica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pijąc napary z dziurawca, nawet nieregularnie (czasem jednorazowo), odczuwałam poprawę psychiczną. Ogólne uspokojenie, wyciszenie lęków i niepokoju, a nawet zauważyłam działania antydepresyjne (takie odemglenie umysłu). To zioło o bardzo silnym i obszernym działaniu. Także polecam spróbować przynajmniej, bo naturalne sposoby najlepsze. Robi się też z niego nalewkę, ale nie testowałam. Jedyny problem z dziurawcem jest taki, że to sezonowa opcja raczej (na jesień-zimę), bo powoduje powstawanie plam na skórze jak się ją wystawia na słońce. Zachęcam do zbierania i suszenia samemu jak ktoś ma możliwość - to charakterystyczny kwiatek, więc ciężko go z czymś pomylić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2022 o 11:42, Kocanka napisał:

Pijąc napary z dziurawca, nawet nieregularnie (czasem jednorazowo), odczuwałam poprawę psychiczną. Ogólne uspokojenie, wyciszenie lęków i niepokoju, a nawet zauważyłam działania antydepresyjne (takie odemglenie umysłu). To zioło o bardzo silnym i obszernym działaniu. Także polecam spróbować przynajmniej, bo naturalne sposoby najlepsze. Robi się też z niego nalewkę, ale nie testowałam. Jedyny problem z dziurawcem jest taki, że to sezonowa opcja raczej (na jesień-zimę), bo powoduje powstawanie plam na skórze jak się ją wystawia na słońce. Zachęcam do zbierania i suszenia samemu jak ktoś ma możliwość - to charakterystyczny kwiatek, więc ciężko go z czymś pomylić.

Wszystko spoko, tylko że dziurawiec wchodzi w interakcje z wieloma lekami, miedzy innymi SSRI, MAO czy tlpd. Jak ktoś nie bierze leków to niech sobie pije. W innym przypadku byłabym ostrożna.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2022 o 11:42, Kocanka napisał:

Pijąc napary z dziurawca, nawet nieregularnie (czasem jednorazowo), odczuwałam poprawę psychiczną. Ogólne uspokojenie, wyciszenie lęków i niepokoju, a nawet zauważyłam działania antydepresyjne (takie odemglenie umysłu). To zioło o bardzo silnym i obszernym działaniu. Także polecam spróbować przynajmniej, bo naturalne sposoby najlepsze. Robi się też z niego nalewkę, ale nie testowałam. Jedyny problem z dziurawcem jest taki, że to sezonowa opcja raczej (na jesień-zimę), bo powoduje powstawanie plam na skórze jak się ją wystawia na słońce. Zachęcam do zbierania i suszenia samemu jak ktoś ma możliwość - to charakterystyczny kwiatek, więc ciężko go z czymś pomylić.

Zwykłe placebo. Herbatka z dziurawca nie ma działania antydepresyjnego, gdyż to co działa antydepresyjnie, nie przechodzi do naparu. Antydepresyjnie działają wyłącznie ekstrakty w tabletkach i nalewki i to też dopiero po paru tygodniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kocanka
W dniu 18.04.2022 o 12:22, acherontia styx napisał:

Wszystko spoko, tylko że dziurawiec wchodzi w interakcje z wieloma lekami, miedzy innymi SSRI, MAO czy tlpd. Jak ktoś nie bierze leków to niech sobie pije. W innym przypadku byłabym ostrożna.

No na pewno trzeba uważać co się łączy, sama nie biorę leków to się nie orientuję. Wiem tylko że podczas depilacji laserowej nie można go stosować :P

 

W dniu 20.04.2022 o 14:50, Kuiklinau napisał:

Zwykłe placebo. Herbatka z dziurawca nie ma działania antydepresyjnego, gdyż to co działa antydepresyjnie, nie przechodzi do naparu. Antydepresyjnie działają wyłącznie ekstrakty w tabletkach i nalewki i to też dopiero po paru tygodniach.

Może i placebo, jeśli chodzi o takie "natychmiastowe" działanie. Niemniej jednak to zioła ma tego typu właściwości. Samo uspokojenie potrafi zrobić dużą różnicę. Stosowałam jedynie napary, także nie mam porównania, ale doczytam sobie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czasem biorę tabletki z dziurawca, mocny jest, b. odpręża,super śpię po nim dobrze, dobrze czuje się po nim

Smaruje się 50 faktorem

Jak wychodzę na dwór 

Ten faktor działa do 6 godzin 

Tabletka dziurawca działa 24 godz. 

Po prostu trzeba smarować się faktorem przy zażywaniu dziurawca 

Nie biorę go z innymi tabletkami, samodzielnie biorę 

Bo wchodzi w reakcje 

Trochę poczytałam o dziurawcu , żeby coś wiedzieć 

Bo lubię wiedzieć co biorę, bo zioła nie są obojetne

Głóg nie wchodzi w reakcje z niczym, jego można brać ze  wszystkim, jedyna roślinka, owoc właściwie który nie wchodzi w żadne reakcje 

Wszystkie inne zioła wchodzą w reakcje 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×