Skocz do zawartości
Nerwica.com

***SNY***


innge

Rekomendowane odpowiedzi

motyw wody- czesto go macie w snach?

 

ja wlasciwie bardziej niz czesto. pod roznymi postaciami tzn. szkarlatna, czarna, plytka, gleboka, zimowa, z reflekasmi slonca itp. plywam w niej lub patrze jak ktos plywa. chyba wszystkie mozliwe wersje... ale zawsze duuuuuuuuuuuzo wody, choc rzadko oceany...

 

byl czas, ze snily mi sie pociagi... snia wam sie pociagi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja wam powiem jeszcze lepiej ja wogole zasami mam takie wrazenie ze moje zycie to sen bardzo sie tego boje ze w koncu zfiksuje ale wiecie co ostatnio daje rade!! i musze sie pochwalic ze mi nigdy nie udalo sie uciec od lekow zawsze jezdze autobusami ide gdzies sama na miasto ale nigdy jeszcze nie ucieklam hihih....ale powiedzcie mi od tego chyba nie mozna sie nabawic schizy???? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam sny non stop. czasem nawet prorocze. ja wiem ż to zbieg okoliczności być może. ale to może kolejny objaw mojego świra :lol:

 

ostatnio śniła mi sie praca. rano. po przebudzeniu, grzecznie idę do pracy i mówię koleżance że jakieś tam spotkanie zostało odwołane. Gapiła się na mnie jak ciele. Wtedy do mnie dotarło że to spotkanie już dawno sie odbyło. I że wszystko mi się śniło...

Ale tak ogólnie to lubię moje sny. Są o wiele ciekawsze od mojego realu.

pozdrawiam was wszystkich gorąco z warszafki. właśnie za oknem -23 stopni.... :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moich snach stosunkowo często mam problemy z przecisnięciem się przez za wąskie ściany lub jakąś szparę pod drzwiami, która jest bardzo wąska, właściwie wydaje się nie do przejścia a inni normalnie przechodzą. Zawsze się panicznie boję, że utknę. Tak samo często śnią mi się schody. Niby wchodzę na górę a tak naprawdę ciągle schodzę w dół lub odwrotnie. A czasem brakuje jakiegoś odcinka schodów i muszę skakać. Sny tego typu mam od zawsze, raz na jakis czas się pojawiają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moich snach stosunkowo często mam problemy z przecisnięciem się przez za wąskie ściany lub jakąś szparę pod drzwiami, która jest bardzo wąska, właściwie wydaje się nie do przejścia a inni normalnie przechodzą. Zawsze się panicznie boję, że utknę.

(...)

A czasem brakuje jakiegoś odcinka schodów i muszę skakać. Sny tego typu mam od zawsze, raz na jakis czas się pojawiają.

!!!!!!!!!! Ale szok, ja też, zwłaszcza kiedyś przez całe sny męczyłem się bo cała wspólnota ludzka przechodziła przez jakiś niewyobrażalnie mały otwór, a kiedy przychodziło na mnie to mózg mi podpowiadał że to nie możliwe i wogóle to było takie męczące, bo niby musiałem

Sny z "brakami" jakiś schodów, głownie wogóle jakiś częsci budynków też miewam często!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałam, że to tylko ja ma takie problemy w snach...

Te wąskie przejścia towarzyszą mi odkąd pamiętam. Kiedyś w tv oglądałam jakiś program o piramidach i pokazali takie przejście to aż mi ciarki po plecach przeszły - przez te sny oczywiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu miałam dłuższy okres extra samopoczucia. Zero jakichkolwiek objawów. W nocy spałam super, w dzień czułam się wspaniale. I nie wiem czy w dzień było super dlatego, że w nocy dobrze spałam, czy odwrotnie. Może to bez znaczenia, ale zastanawiam się co było pierwsze, to tak jak z jajkiem i kurą. Co o tym myślicie ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wiem ,że nieprzespana noc oznacza u mnie zaostrzenie objawów. Również zmęczenie przyczynia sie do złego samopoczucia i aktywacji mnóstwa receptorów nerwowych : standardowo mam ból głowy, wzrost ciśnienia w głowie tak duży, że powoduje szumy uszne, piszczenie w przewodach słuchowych aż momentami nic nie słyszę - to chyba najgorsze zaraz obok zawrotów głowy objawy, które mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm, ja to najlepiej spałam na poczatku terapii kiedy brałam Cloranxen.Spałam jak dziecko i to było najlepsze z tego wszystkiego, bo w koncu mogłam się wyspac i rano czułam się znacznie lepiej.Teraz troche inaczej śpie, bo nie biore juz Cloranxenu, ale po bioXetinie też da się spać ;) I tak smiesznie, bo kiedy wybije godzina 22 to nie ma mocnych! :lol: Chocby dlatego warto się leczyc.... by spac jak cżłowiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Malcolm, tylko, że ja nie biorę żadnych leków, ale jestem coraz bardziej pewna, że powinnam. Boję się, że znów będę musiała szukać odpowiedniego. Czasem czuję się jak królik doświadczalny, na którym lekarz testuje coraz to inne leki i żadne nie działają, a to doprowadza mnie do poczucia beznadziejności i nieuleczalności mojej choroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż,ja biorę Stimuloton i benzo(doraźnie),niestety sen nie przychodzi...

Sypiam bardzo mało,średnio po 4 godzinki,czasami jestem przemęczona w dzień,ale nie poradzę nic na to że nie mogę zasnąc :?

Poza tym zawsze lepiej czuję się wieczorkiem....i w nocy..

Pozdro.gusia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Tez mialem totalne problemy ze spaniem od dwoch lat ,no i przyszła ostra nerwica i wszystkie mozliwe objawy,koszmar

,brałem hydroxyzine i spalem po niej dobrze i miałem troche wytchnienia,no ale ile mozna ją brac.Od kiedy sie wprowadzilem do mojej kobiety i spie obok niej ,zasypiam jak zabity,faktem jest ze czasem sie budze rano i mecze z dwie godziny z lękami.Ogolnie spie dobrze choc w dzien czuje sie fatalnie,zawroty główy,poczucie bezradnosci i braku celu w zyciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mam jedno takie pytanie.....Czy jak sie sni że ktoś umarł....to wypadnie ząb? O kurde...tydzień temu śniła mi sie powódź....duzo umarłych ludziów było.....to teraz wszystkich ząbów sie pozbedę....nieciekawie..oj nieciekawie... :cry:;);)

 

 

Jak się nie myje to można stracić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×