zeby nie bylo to ja pisze tylko o tym co widzialem w tym temacie, ale Vian nie klam, ze mu nie wbijacie szpil, on sie smiesznie broni, tak powaznie zaczyna sie oburzac i wam w to graj, rozochoca was to by mu dokuczac, przeciez to widac, no minimalnie go nie masz gdzies, za to ze mu wyklarowalas sytuacje, ze jest forumowym pokemonem, szkoda ze nie docenil tej wskazowki bo chcialas tak dobrze dla niego.
Skrytkowac mozna juz pisalem, a co do tej hipokryzji bije to widze, ze o swoich wypowiedziach to juz nie jestes taka dosadna iszczera, raczej piszesz stonowanym jezykiem: ''ze wyrazasz swoje zdanie, krytyka, wyklarowanie sytuacji'', czemu nie napiszesz, ze po prostu z nim jedziesz jak z dzikiem, bo go nie lubisz?
To ze obrazil widzialem, ale pomysl, jakbys nie miala nigdy chlopaka w wieku 29lat i bys pisala o relacjach, a ktos by Ci napisal 'netowe sie nie licza', to byl punch w czuly punkt i jemu juz widac nerwy puszczaja, a zdaje sie, ze ktos to przewidzial, w jakims juz miejscu widzialme na forum nie pamietam gdzie, ale byl wpis, ze sobie znalezliscie wlasnie takie posmiewisko i bedzie tak do czasu az puszcza mu nerwy, dostanie bana i znajdziecie sobie inne. Pewnie jakis kolejny naiwny obronca ucisnionych to byl, taki jak ja. :/
Ale juz mi sie nie chce o tym pisal bo wiem dobrze, ze znajdziecie pretekst do krytyki i tak go bedziecie żarliwie naprawiac, ze faktycznie mu nerwy puszcza, wy wtedy swiete oburzenie, ze jak to jak on smial i bedzie to kolejny pretekst do "klarowania mu sytuacji" i takie bledne kolo. A jakies ostrzezenia, mi to lotto, zreszta akurat moderacje macie po swojej stronie.