Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ratunku


madzialena0304

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich.

 

piszę na tej stronie pierwszy raz i cieszę sie że jest ktoś z takimi problemami jak ja. mam 28 lat a czuje sie jak bym miała 60l.jestem chora na depresje i nerwice lekowa. kilka dni temu wyszłam ze szpitala (oddział nerwic i depresji w komorowie)w którym spędziłam trzy miesiące.po przebytej terapi czuje sie duzo gorzej jak przed.teraz zostały mi tylko leki antydepresyjne których nie brałam nigdy. lekarz przepisał mi seroxat ale panicznie boję sie skutków ubocznych. może ktoś wie jakie leki dodatkowo można wziąć zeby tak tego bardzo nie przeżywać. prosze o pomoc :(:(:(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może skoro wyszłaś ze szpitala i nadal coś jest nie halo to wypadałoby ponownie zgłosic się do swojego psychiatry/psychologa i nie kombinowac samemu z zażywaniem leków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przjemuj się:)SEroxat to wedlug mnie jeden z najlepszych lekow o ile nie najlepszy.Więc w tej kwestii wszystko powinno byc okej.Pierwsze dni bedziesz miala napewno gorsze więc jezeli nie mialas stycznosci z alprazolamem to proponuje xanax sr 1mg z rana a to po to zeby przetrzymac te najgorsze dni podczas przyswajana się organizmu do seroxatu.

 

 

Dobry lek masz w perspektywie poprawy!:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BYŁAM U PSYCHIATRY I PRZEPISAŁ MI SEROXAT TYLKO PROBLEM JEST W TYM ZE BOJE SIE TYCH OKROPNYCH SKUTKÓW UBOCZNYCH :(

Nie boj sie na zapas, minie miesiac brania to sie okaze czy skutki uboczne są czy nie. To raz, a dwa - czy wolisz depreche czy te skutki uboczne, jak np. suchosc w ustach? Bo po mojemu wazniejsze jest zdrowie psychiczne i jakas szansa poprawy formy, a jakies skutki uboczne to przeciez pryszcz przy depresji. No nie pisz tymi wielkimi literami bo to wkurza pare osob (mnie tez) ;) Powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziwne ze wypisują ze szpitala ludzi chorych..... to najlepsza reklama dla takiej placówki... możesz mieć depresje endogenną (w takiej depresji psychoterapia tyle daje co umarłemu kadzidło) .. bierz Seroxat ,doraźnie jakiś znieczulacz (benzo bądz lepiej słabiutki neuroleptyk) ... po ok. 2 tyg. zapewne będzie poprawa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... kilka dni temu wyszłam ze szpitala (oddział nerwic i depresji w komorowie)w którym spędziłam trzy miesiące... leki antydepresyjne których nie brałam nigdy.
Mnie dziwi ze w szpitalu nie dostawalas zadnych lekow. Trudno w to uwierzyc.
lekarz przepisał mi seroxat ale panicznie boję sie skutków ubocznych.
Seroxat (paroxetyna) to dobry lek' date=' chwalony przez wielu. Ma duzo tanszych odpowiednikow, bralem 2 lata i mi smakowal :) Skutkow ubocznych po nim nie mialem.
może ktoś wie jakie leki dodatkowo można wziąć zeby tak tego bardzo nie przeżywać. prosze o pomoc :(:(:(
Zadnych ponad to co przepisze lekarz :) Powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak , to normalne,że szwankuje nam pamiec w takich zaburzeniach.

 

Dlaczego sadzisz,że jest jeszcze gorzej po wyjściu? Kiedy wyszłaś? Może dopiero Twoje przemyślenia na ten temat oraz samopoczucie będzie siestabilizowało z dnia na dzień?

A lekarzowi o tym powiedziałaś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najgorsze jest to ze wypisali mnie ze szpitala i moja pani psycholog nie spytała mnie nawet czy czuje sie na siłach zeby wyjśc. Jestem załamana tym ze w takich placówkach nie potrafia człowiekowi pomóc.

 

[Dodane po edycji:]

 

myślałam ze po wyjsciu ze szpitala bede czuła sie duzo lepie a tu nic. Nie mam nawet siły wstać z łózka a co dopiero isć do pracy :( jak sobie z tym wszystkim radzicie bo ja już nie mam sił.Do tego wszystkiego zaczełam miec mysli samobójcze i bardzo mnie to przeraza:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez okres 3 miesięcy byłaśpod stałą kontrolą ,nie rozumiem jak mogło dojść do tego,że Ty czujesz sie jeszcze gorzej? Nie rozmawiałaś o tym z psychologiem podczas pobytu w Komorowie?

Czegoś tu nie rozumiem.......Nie było tam lekarzy żadnych? Albo Ty nie podejmowałaś żadnych rozmów na ten temat....?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez to szokuje. Podczas mojego pobytu w szpitalu mialem staly kontakt z lekarzami, psychologami, udzielalem sie na terapiach, bralem leki, dobrano mi wlasciwe dawki. Zaczalem wychodzic na spacery na miasto, na plaze, potem juz nawet puszczali mnie samego, slowem - moja kuracja w szpitalu przebiegala wzorowo. Szokuje mnie, ze personel Twojego szpitala nie zrobil nic zeby:

- ustawic jakies leki,

- zainicjowac chociazby terapie,

- obserwowac Cie i prawidlowo zdiagnozowac,

- kontrolowac sen,

to wszystko robi sie w szpitalu, a z tego co tu na forum czytam to ludzie sobie Komorowo raczej chwala. Nie jest to czasem tak, ze przed lekarzami, psychologami "gralas" jakas role? Bylas z nimi calkiem szczera?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja pani psycholog która była mi wyznaczona stwierdziła że terapia indywidualna bedzie dla mnie najlepsza. Nie chcieli mi wprowadzić zadnych leków jedynie chydroxyzine doraznie.WIEM ZE KOMORÓW SŁYNIE Z DOBREJ OPINII ale ja sie z tym nie zgodze . Leżałam dwa lata temu w tworkach i wiem jak powinien wygladać normalny szpital w którym lecza,a w Komorowie wszyscy pacjenci robili co chcieli, istny bałagan :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to witamy na nawrocie. Zreszta co tu mowic o nawrocie jesli u Ciebie stanu zaleczenia pewnie nie bylo. Co to za psycholog i jaki ma staz? Jakie doswiadczenie zawodowe? Nawet jesli swirowalas przed nim zdrowa, badz jakos udawalas czy nie bylas do konca szczera, to pzreciez oni wlasnie takie przypadki kontroluja i prowadzą. Postaraj sie koniecznie znalezc jakiegos lepszego psychologa i trzymaj sie tego seroxatu. Powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×