Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aurora002

Użytkownik
  • Postów

    2 346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aurora002

  1. Ostatnio miałam (wreszcie) większy zarobek więc sobie pokupowałam różne rzeczy, mam nowe sukienki, czekam na kubeczki w zwierzątka, pójdę na tatuaż...
  2. Zgadzam się. Na początek psychiatra i leki, kilka tygodni uboków przechodzi każdy i daje radę, też dasz A potem terapia. Zadbaj o swoje zdrowie psychiczne. Zawroty mogą być efektem nerwicy, niekoniecznie choroby neurologicznej. Bardzo dużo nerwików podejrzewa u siebie bezpodstawnie SM.
  3. Aurora002

    psycholog nfz

    Ja bym mogła mieć co tydzień jakbym chciała, ale jestem tchórzem i umawiam się co dwa-trzy tygodnie. Boję się terapii. Psycholog chyba jeszcze tego nie sczaiła. Od sierpnia mam osobiście ale raz się bardzo źle czułam (w sierpniu) i był telefon, ale to dlatego, że jest sytuacja z epidemią, normalnie nie ma takiej opcji.
  4. Hehe no faktycznie, wygląda jak sprzedawca Handlarz olejkami
  5. Powiększylam kolekcję Wczoraj zapaliłam wanilię z cynamonem, cudo! Wanilia jest mega intensywna, całe mieszkanie mi teraz nią pachnie.
  6. Posprzątałam kuchnię porządnie - miałam mole. Póki co nic nie lata
  7. Aurora002

    Co o mnie wiesz?

    Zdublowaliśmy się ^^" Moje było do Luny
  8. Aurora002

    Co o mnie wiesz?

    Ma urodziny 3 kwietnia
  9. Mi tak powiedziała lekarka. Początek brania SSRI tak wygląda, odstawianie również, to akurat powszechne.
  10. No to powiedz neurologowi, że to nie działa. U mnie zadziałało od razu, dodatkowo podobno karbamazepina podbija działanie escitalopramu (tak mi mówiła psychiatra) więc powinnaś się czuć lepiej też psychicznie. Skoro nie czujesz się tak, to chyba lek chybiony...
  11. Zdecydowanie brakuje mu uwagi z waszej strony, zachowuje się jak takie kapryśne dziecko, które chce, żeby na nie patrzeć. Próbuje wzbudzić w Was silne emocje gadając o śmierci albo o seksie, chce Wami "potrząsnąć" bo czegoś mu brakuje. Zachęćcie go do wizyty u psychiatry i towarzyszcie mu w tym procesie odnajdywania siebie i swoich potrzeb.
  12. Mi się nie chce czekać na przesyłkę więc kupuję w różnych miejscach stacjonarnie, raz w aptece, raz w sklepie z eko żywnością, raz dostałam. @zabijaka nigdy nie słyszałam o tej teorii, możesz przybliżyć Ale faktycznie geranium uwielbiam. Jest taki mocny ten zapach. @Jurecki tak to wygląda Właśnie sobie palę lawendę ^^
  13. Po terapii zrobiłam sobie "cheat meal" i kupiłam pączka, był pyszny Normalnie bardzo rzadko je jem.
  14. Aurora002

    Co teraz robisz?

    Czekam na partnera i będziemy grać w grę.
  15. Mi się w dzień nigdy tyle nie udaje - 1 dziennie. Zazwyczaj czytam z 50 stron za jednym podejściem jednego dnia np. wieczoru, więc taką książke 300 stron czytałabym tydzień. Aczkolwiek był taki czas na studiach, że na egzamin trzeba było przeczytać kilkadziesiąt książek, wtedy łykało się 2-3 dziennie. Ale to było pobieżne czytanie i szybko zapomniałam treści książek.
  16. Wow! A ja mam tylko 4 xD Ale potwierdzam, pomarańcza jest super.
  17. Aurora002

    Czy sie martwic

    No właśnie to jest chyba częste wrażenie, w każdym razie też tak miałam. Ja i tak poszłam ale przez długi czas miałam przeświadczenie, że to niepotrzebne i przecież sobie radzę... potrzebni tu są chyba bliscy, którzy powiedzą wprost - idź! Jeśli nie masz takich osób to my Ci tu na forum w takim razie mówimy - idź! Nie bój się
  18. Aurora002

    Czy sie martwic

    Hejka, fajnie że wpadłaś na forum i podzieliłaś się swoimi uczuciami Nie znam się kompletnie na schizofrenii i nie mam pojęcia czy to, co czujesz, pod nią podpada. Ale myślę że wizyta u psychiatry jest jak najbardziej wskazana. Trudno postawić diagnozę po jednym spotkaniu, zwłaszcza jeśli to, co czujesz, jest takie nieokreślone. Jeśli będziesz miała problem z rozmawianiem o tym, możesz sobie rozpisać to na kartce. Albo pokazać ten post, który napisałaś.
  19. Biorę esci 10mg od roku i nie mam żadnych z opisanych przez Ciebie problemów. Biorę też karbamazepinę, która podbija działanie esci. Emocji czuję sporo, ale jestem mniej wygadana i ekstrawertyczna, ale wydaje mi się, że to efekt choroby, a nie leków.
  20. Kwestionowanie zdania lekarzy wg własnego widzimisię to bardziej podchodzi pod hipochondrię a nie pod schizofrenię. Jeśli chcesz profesjonalną diagnozę to za nią zapłać, wizyta u psychiatry trwa tyle ile trwała Twoja, najwyraźniej psychiatra nie musiał więcej wiedzieć. Ale najbardziej opłacalne będzie, jak pójdziesz na psychoterapię i tam zwalczysz swoje irracjonalne lęki. Bo to zamartwianie się rzeczami, które nie istnieją, jest irracjonalne. Masz rację, że warto jest cieszyć się życiem, więc idź na terapię.
  21. Boisz się, że masz schizofrenię ale napisałeś w dziale nerwicy lękowej i nazwałeś siebie nerwuskiem? Od postawienia diagnozy są psychiatrzy, raczej nie dowiesz sie od nas, co Ci jest, ale znajdziesz wskazówki co zrobić, jak już zdefiniujesz swoje problemy
  22. Za przyjaciół, z którymi mogę porozmawiać, gdy mi ciężej.
×