Skocz do zawartości
Nerwica.com

deprim

Użytkownik
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez deprim

  1. hahhahahaaha ja twardo obstawiam przy "za" :) eee tam zmiany osobowości hahahah przypuszczam że w realu uśmialibyśmy się do łez ze swoich wynaturzeń :) w domu mi mówią co mnie to wogóle obchodzi i czasami (co dziwne przy naszej przypadłości) myślę że jestem ponad miarę inteligentny bo za dużo rozumię :) ale po rozmowach z innymi szybko wracam na ziemię :) [i tak mi się wydaję że jestem ponad inteligentny :twisted: ]

  2. DOC PABLO: nie tylko to co mówisz w wersji dla orosłych wygląda to nieco dziwnie:)

    "Opowiem tak:

    W podstawówce nie miałem problemów z nauką. Od średniej szkoły się zaczęło. Byłem/jestem nadpobudliwy ruchowo, nie mogę się na dłużej skoncentrować na wykonywanych pracach, zaczynam mnóstwo rzeczy jednocześnie nie kończąc żadnej, (myślałem że jestem strasznie leniwy) aż z czasem nie chciało mi się zaczynać czegokolwiek do momentu aż mnie najdzie i przez kilka dni mogę coś robić aby w konsekwencji rzucić tym w cholerę pomimo że szło mi całkiem nieźle, nie mogę wysiedzieć na miejscu, szybko popadam w konflikty/kłótnie, mówię szybko głośno i o tysiący rzeczy naraz, mocno gestykuluje (przez tą gadkę i gestykulacje często z siebie błazna robię), lubię się fizycznie zamęczać (jak już się ruszę), mam jakiś taki dziwny nadmiar energii której nie mogę rozładować."

     

    [ Dodano: Pon Maj 01, 2006 12:08 am ]

    i

    A ja od kilku lat się zastanawiałem dlaczego traciłem kolejne szkoły pomimo że głupi nie jestem (zwyczajnie mnie nudziły po czasie), kolejne prace (odpowiedzialne i skomplikowane rzeczy załatwiałem z fantastyczną gorliwością) a nune i nieciekawe - czyli większość zwyczajnie w świecie olewałem myślałem że jestem leniwy ale nie mogłem sie na nich skoncentrować ... jakkolwiek uwielbiam programowanie (te łamigłówki, logikę etc) to ciężko mi było cokolwiek doprowadzić o końca czyli zapiąć na ostatni guzik bo było już zbyt proste

×