jaaa

a mnie nie uspakaja wrecz nakreca by wziac wiec wole nie miec tego po czym mozna poznac ze jest sie uzalznionym? zaczelam brac na bezsennosc a potem efekt byl taki ze lubilam stan nietrzezwosci i halunow po nim powoduje to ze jestem uzalezniona? czy nie? bralam dawki 1 czasem poltorej czasem 2

tez tak mysle ale nie wiem co poradzic na to ze facet mi to mowi codzien i nawet 2 - 3 razy dziennie mowilam mu to ze dla mnie to magiczne slowa i wole je rzadko slyszec poprawial sie na 2 dni znow powinnam rozmawiac czy polubic te slowa i straca dla mie ta moc? jak i juz stracily po czesci

jezdzilam konno od dziecka ,potem nawet na zawody jezdzilam tez ...a potem jak zrobilam przerwe paromiesieczna i nakorat zaczelam miec coraz silniejsza nerwice natrectw i lęki balam sie juz jezdzic mimo ze bardzo chcialam mysli natretne o sploszeniu i upadku braly góre...chyba poprostu musialam odpaoczac a tera skolei jak juz z nerwica Ok to ciezko mi wrocic do jazd po takiej przerwie długiej kiedys kupie sobie konia wlasnego :) tak kontakt z koniem pomaga ale nie wyleczy napewno;)

bardzo mi pomógl świetnie dobrany wyrównal mi poziom serotoniny cudownie ,czulam sie zdrowa na nim bralam 2 lata jakos ,odstawilam pol roku temu:) wiem ze moge do niego wrócic gdyby cos kiedys- ale mam nadzieje ze nie bedzie potrzeby takiej

a ja jestem jakos odporna na kazdy neuroleptyk mial mnie powalic nie czulam wcale dzialania ,innego neuro tak samo jednak wiem ze jak juz na kogoś dziala to spelnia swoja funkcje zwlaszcza nasenna;) noi bezpieczny

unikam ludzi konfliktowych i w gronie mam samych zaufanych ludzi ,miłych i na poziomie wiec jeszcze nie spotkalam sie z takim czyms by na czyjac prosbe tak zareagowac jak niektórzy wyżej nieprzyjemnsoci przezylam w zyciu to normalne pomoglam mnóstwo osobom za darmo i czerpie z tego przyjemność jesli moge komuś pomóc to mnie to tylko cieszy ankiet rowniez wiele wyplenilam i do głowy mi nie przyszlo by chciec za to cos dziwny sposób myslenia niektorzy maja szkoda ze jednak materializm bierze góre u niektórych ...przykre

iryss no ja tez mam nadzieje ze to żart realisty choc nie powiem... poraz 1 w zyciu z takim niesmacznym żartem sie spotkalam w stosunku do mnie ogloszenie dalam na paru forach już dawno temu i dużo osob mi juz pomogło obecnie brakuje mi 15 ankiet do równej 100 by zakonczyc badania dlatego spróbowałam tu dziekuje Ci również za chec pomocy:)

hehe nie slyszalam o tym by placic za ankiety to ma byc pomoc:P wiesz ktos mi ,kiedyś ja komuś.. i tak to sie kreci na swiecie;)

hmm wlasnie tez myslalam ze sami mlodzi ale pare osob chyba w wieku 29-30 jest? mam nadzieje... moze byc i osoba w wieku 28;) wpisze ze jest starsza o rok don't worry:D

w takim razie bardzo dziekuje za same checi:)

A jednak;) zaloze swój temat bo potrzebuje jeszcze 15 ankiet do pracy mgr. nie bójcie sie to zadna na temat zwiazany z choroba;) temat dotyczy pracy i wartosci naszych i celów wszystkich chętnych prosze o zostawienie maila tutaj albo na PW to ją wtedy wyśle potrzebuje osob do wyplenienia jej w wieku 29-30 lat licze na Wasza pomoc!

jaka dawke bierzesz? ale ja nie czuje wogole zbewym byla senna nawet jak jest pozno zadko kiedy ziewam a nawet jak ziewam i bym polozyla sie to sam anie usne bez leku to w glowie problem siedzi...

ja lykam lerivon od ponad 2 lat nie czuje dzialania jego juz nasennego a placebo chyba robi swoje bo spie skolei jak wzielam triticco przez tydzien to nie moglam spac wiec wrocilam do lerivonu czuje ze nigdy juz nie zasne sama bez lekow bo to siedzi w psychice - uzalezniona jestem od prochow :/

to trzymam kciuki zeby bylo Ok a lek pewnie za jakis czas stanieje prawda? keidy to juz nowosc nie bedzie?

dobre pytanie sama jestem ciekawa bylam dzis u lekarza bo Lerivon na mnie nie dziala Mirzaten tez nie dzialam i utylam( wyszlam z Hydroksyzyna na wlasna prosbe) powiedzial mi o nowym leku za 200 zl myslalam ze zartuje wiec i ja powiedzialam, '' ze jak za tyle to wole nie spac wcale'' anyway serio na ten lek moglabym sie skusic tylko wtedy jesli po odstawnieu jego moglabym zasypiac sama inaczej nie wrobie sie w to;) do tego jak Michal na poczatku watku napisal o watrobie to boje sie cholernie zaczynac brac jelsi mialby ja mi uszkodzic

jakie miasto konkretnie?

nie chce bo sie boje ze rozpeta sie pieklo hehe i ze nie mam racji ale ja nie poradze nic na to ze mam takie natrectwa z TAKICH powodow poprostu:( ide na terapie pogadac o tym

chyba odstep mial byc 3 posty innych osob zanim znow sie wezmie w tej grze udzial;)

nie nie o zazdrosc o inne rzeczy

nie leki nie sa dyskomfortowem;) bralam je pomogly bardzo... potem z nich zrezygnowalam bo bylo Ok wszytsko - pol roku do teraz zaczelam miec nowe natrectwo z powodu 2 polowki - tu chodzi o to ze nie mam kontroli nad wszystkim- oile zycie wlasne i wlasne wybory moge kontrolowac i robic zgodnie ze soba tak jego juz nie i wtedy BACH nowa mysl .obsesja ze nie moge tego kontrolowac zmienic jesli mi to nie pasuje to zaczelam sie zastanwiac co robic czy brac leki czy zakocznyc zwiazek skoro przez 2 polowke w pewnym sensie mam natrectwa:/ glupie to ale po co mam sie faszerowac lekami i zagluszac to?;/ ehh nie wiem co robic

przecietny mieszkaniec Filadelfii- bogaty mieszkaniec Filadelfii;)

dokumenty- no zalezy tez o kim jeszcze bo nie kazda osobe znam czy wydarzenie Meksyk czy Japonia?

majster przepraszam ale slabo mysle mi mowisz chyba jak krowie na lawie napisac co chciales mi przekazac z tymi lekami i zwiazkiem co jest wazniejsze prosze napisz wiec prosto xz mostu;)

chyba rozwale moj zwiazek przez moje natrectwa:/ ale lekow nie chce znow brac bo to tylko zagluszy mysli a przeciez mysli sa skutkiem czegos...

nikt mi nie pomoze?