Co teraz robisz?

Transfuse

Chodzi o przedmioty, sciany, meble.Nie lubie ich dotykac:(

Lukrecja., a dlaczego tak jest ? Wiesz, pytam bo pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe.

Transfuse

Brzydze sie ich.Nie wiem czemu.Jak mam to pokonac?????

Lukrecja., a chodzisz do psychologa ? Nie wiem co mam poradzić

Transfuse

Nie chodze. Nikt nie umie mi pomoc. A ja sama juz nie daje rady.

Lukrecja., To może zdecyduj się ? :) Też nie chciałem podjąć się terapii ...

Transfuse

Kiedys chodzilam. Nie dziala to na mnie. W ogole. Jestem oporna na terapie i na leki. Poza tym nerwice natrectw leczy sie latami.

Ja mam ja tak daleko posunieta, ze prawie z domu nie wychodze.

od zawsze tak miałaś?

szukam dresów na allegro

robię i wybieram co dzisiaj na nocy kultury warto zobaczyć http://nockultury.pl//images/media/1337857423_Noc.Kultury.2012.tabela.pdf

od zawsze tak miałaś?

Od roku tak mam..... Nie wiem co sie ze mna stalo

Lukrecja., zapisz się na terapię, nie masz nic do stracenia a możesz sporo zyskać :)

Udaję, że pracuję. I walczę ze sobą, żeby nie zwymiotować

Ogladam reklamy w tv

fikumiku, a ja mecz. Już 3:0 ! Cóż za emocje

od zawsze tak miałaś?

 

 

Od roku tak mam..... Nie wiem co sie ze mna stalo

nie czytałam twoich wcześniejszych postów.

Nie wiem od kiedy bierzesz leki. Może to po lekach?

Może taki lęk przed zamknięciem. Tak jakby miało cię coś przywalić a ty nie możesz nic zrobić.

Takie przeniesienie swoich lęków na to co jest zewnętrzne.

Szukam pretekstu ,żeby nie podnieść tyłka i nie wziąć się za sprzątanie

*Wiola*, sprzątanie tak późno ?

dominika92, Mówisz ,że późno

Odpoczywam. Wbrew przekonaniu czytanie książek może być baaardzo męczące, szczególnie gdy się tego nie chce robić

idę sobie zrobić jakoś kolację, bo w końcu mama poszła z kuchni :'>

*Wiola*, no już sensu nie ma

hah ja na kolację mam jajecznicę przez wasze wczorajsze rozmowy

o, jajecznica! brilliant idea

dominika92, Domiś , to się nazywa wsparcie

a ja mam sałatkę na kolację chyba jednak zrezygnuję z mojej pomidorówkowej diety i pójdę jeszcze zjeść coś słodkiego...