Nauczanie indywidualne

Witajcie,

Chciałbym się dowiedzieć czy przy zaburzeniach depresyjno-lekowych, osobowości i odżywiania można strać się o nauczanie indywidualne na uczelni?

Bardzo by mi pomogło takie rozwiązanie, mam problemy ze wstawaniem na zajęcia nawet te o 10 rano:(

Byłbym wdzięczny o wskazówki.

Pozdrawiam

Nie wiem jak na studiach, ale w gim/LO można.

Z tego co się orientuję potrzeba zaświadczenie od psychiatry z kodami, które przedstawiasz komisji wraz z zaświadczeniami o zaburzeniach odżywiania.

I jeśli wyda decyzję o naucz. ind. to idziesz z tym do szkoły.

milhouse, Jest tzw. indywidualny tok nauczania, ale to nie to samo co nauczanie indywidualne.

Wykładowcy nie będą do Ciebie przychodzili , żeby Cię uczyć w domu. To Ty musisz po uzyskaniu zgody zaliczać wszystkie przedmioty indywidualnie, w innych ustalonych terminach.

Ja pomagisterskie studia, trwające 1,5 roku zrobiłam w 3 miesiące na takiej właśnie zasadzie, spieszyło mi się.

Można też wolniej zdawać przedmioty na studiach po uzyskaniu zgody.

a czy o indywidualny tok nauczania można się starać w trakcie semestru?

Ja miałem diagnozę depresji i dostałem indywidualne nauczanie.

janet, Tak.

Ja kiedyś zapisałam się na trwający już drugi semestr. W 3 miesiące zaliczyłam I semestr zaległy , II trwający i przyszły III.

Uzyskałam zgodę, zależało mi na czasie.

Wszystko zależy od uczelni i ludzi zarządzających nią.

To były studia pomagisterskie na Akademii, a dzisiejszym Uniwersytecie w Krakowie.

Już dowiedziałam się w dziekanacie swojego instytutu, że indywidualny tok studiów przyznają tylko przed rozpoczęciem semestru, ale mogę starać się o eksternistyczne zaliczenie semestru. Tak to przynajmniej wygląda we Wrocławiu.

janet,

to pisz teraz o indywidualny tok na nastepny semestr a zaliczenia probuj załatwiac jak sie da z aktualnymi cwiczeniwcami po umowieniu

W przyszłym tygodniu składam podanie o eksternistyczne zaliczanie przedmiotów, mam błogosławieństwo wszystkich osób, przez których ręce to podanie przejdzie, ale wszystko zależy od dziekana.

Właściwie, to chciałam tylko ten semestr tak zaliczyć, jakoś wierzę dziwnie w to, że już w następnym roku się pozbieram i doprowadzę do porządku.

Ktoś miał nauczanie indywidualne w domu? Jak wyglądają wtedy lekcje? Strasznie obawiam się tego nauczania indywidualnego. Ktoś miał styczność z czymś takim i może mi to trochę przybliżyć?

Mam bardzo duze kłopoty z pamiecią i koncentracją. Nie wiem jak sobie poradzę z nauką.

Bardzo proszę o jakieś odpowiedzi.

Pozdrawiam.

Miałem depresję, a mimo wszystko zdałem szkołę bez problemu. Nie zawaliłem żadnych treningów oraz innych zajęć, choć wszystko się we mnie kruszyło jakoś nie litowałem się nad sobą. Terapia i dążenie do celu to dawało mi siłę.

GUUL, na jakim etapie edukacji jestes?

Nie ma się czego obawiac nauczanie indywidualne jest dostosowane do Twoich mozliwosci zdrowotnych na spokojnie nauczuciele sie dostosuja do tego,skoro masz decyzje i powod indywidualnego

nauczania to przeciez zupelnie sie

nie masz czym martwic.