Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

jak ktos wyzej pisal,ja tez miewam te depresyjne 'jazdy'.spowodowane jest to samotnoscia,juz teraz wiem ze nie ma nic od niej gorszego.nie wiem jak sobie z tym poradzic,z dnia na dzien jest coraz gorzej.wiem,ze to zabrzmi glupio,ale moze macie jakas rade?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja to chyba mam poważny problem jestem na skraju depresji przez samotność .

nigdy nie miałem dziewczyny, a gdy tylko postanowiłem sobie że trzeba się ogarnąć i zacząć rozmawiać z ludzmi

to dopadła mnie łuszczyca i tak 1,5 roku zdążyłem się zfobiować że nie potrafię nawet z kimś porozmawiać o czymkolwiek jestem pogrążony w pustce sam w tłumie ochhh to mnie tak boli

nie wiem co robić gdzie szukać pomocy ;d poradziłbym się przyjaciół ale nie mam nikogo a rodzice są niedostępni

dlatego tutaj sięgam po rade co mam robić.

obawiam się że nie ma na to żadnego lekarstwa, no poza jednym poznanie kogoś kto polubi mnie takim jakim jestem a to jest praktycznie nie wykonalne fuck itt..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

knpoke,

 

mam przyjaciółke, która ma łuszczyce. dopiero jak zachorowała, to spotkała swietnego faceta, który za nia latał i wreszcie "wylatał" sa szczęsliwym małżeństwem. jak widzisz łuszczyca to nie koniec wszystkiego, zwykła choroba i tyle, nawet jak jej objawy sa widoczne. ale mozna je zaleczyć, zeby nie przeszkadzały za bardzo w zyciu codziennym. nie stresuj sie tak bardzo.

I dlaczego uważasz, że nikt Ciebie nie moze polubić ? Jestes seryjnym morderca czy co ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Mam za sobą dość sporych rozmiarów historię depresji i nerwicy lękowej. Teraz natomiast jestem bez pracy, siedzę całymi dniami w domu,jedynie co 2 tyg jeżdżę na studia podyplomowe.

Czuję jak samotność pomału wgryza się w mój mózg.Czuję, że dochodzę do jakiegoś kresu wytrzymałości :(:(

Teraz właśnie siedzę skołowana atakiem paniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaa145, Też niby nie mam kłopotu z kontaktem z ludźmi, a tak samo nie mam znajomych,przyjaciół. (jeden,z którym czasem rozmawiam, i tyle) - reszta tyle co w pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arhol, jaa145, z tego wnioskuję że jednak nasza samotnośc

to nasza najwierniejsza przyjacółka - zawsze jest z nami............. mogłaby się na mnie pogniewać i sobie znaleść kogoś innego

a ona nie................. uczepiła się mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beti19, Prawda.. samotność jest dobra pod kilkoma względami,nigdy nie zdradza,i zawsze będzie przy przy nas...

 

 

Czy osoba, która wspomoże, i pocieszy, ale też i opieprzy i poradzi, gdy trzeba... chyba wymagam za dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż mogę powiedzieć. U mnie jest dokladnie tak samo jak u was. Jestem samotny, nie mam właściwie żadnych znajomych. O przyjaciołach już nie wspomne :P. Ale sie nie poddaje i walcze z ta k...a. Niestety zawsze jakoś przegrywam. Ale po pewnym czasie wstaje i walcze dalej. I tak do następnego upadku. Mam pytanie w zwiazku z tym. Ile razy trzeba w zyciu upasc by byc w końcu szczęśliwym? Bo Ja upadałem już conajmniej kilkanaście. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja dzisiaj też kolejny samotny spacer.

Ja z kolei Taka Jedna najbardziej uwielbiam samotne spacery.Wtedy wpadam w swój rytm ,swoje tempo,najlepiej i najjaśniej mi się wtedy myśli.Za nikim nie muszę wołać ,poganiać ,przy nikim rozpraszać się .I wtedy nawet jak jestem sam ,nie czuję się samotny ,może dlatego ,że wiem iż Żona i dziecko czekają jednak na mnie w domu. Nie czuję się wtedy samotny ,a bardziej zespolony z całym spokojem Wszechświata i dobrze mi tak ,na trzeżwo ...nawet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×