Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Psychiatra jest takim samym lekarzem jak każdy inny. Ukończył 6-letnie studia medyczne na kierunku lekarskim, na Akademii Medycznej, odbył staż podyplomowy, zdał Lekarski Egzamin Państwowy, i odbył 5-letnią specjalizację z zakresu psychiatrii. Różnica polega na tym, że zazwyczaj pracuje pod krawatem, a nie w białym kitlu w przeciwieństwie do jego kolegów po fachu. A to, że zdarzają się wśród nich niekompetentni aroganci (i zdaje się, że miałaś pecha na jednego z nich trafić)? W każdej grupie zawodowej zdarzają się czarne owce. Psychiatrzy popełniają błędy, lekarze innych specjalności popełniają błędy (mam przytoczyć ile w Polsce popełnia się rocznie błędów w sztuce lekarskiej?), ludzie popełniają błędy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vett, chodzi o to, że lekarka wmawiała mi, że jestem uzależniona od alkoholu i żebym z nią nie wojowała (dosłownie), bo to jest już diagnoza i żebym się z tym pogodziła, najlepiej żebym zgłosiła się na oddział zamnkięty dla osób uzaleznionych :shock: bez przesay. Każdy kto mnie zna, nie może powiedzieć, że mam problem z alkoholem, nawet moja terapeutka ('była') zrobiła duże oczy i stwierdsziła, że lekarka chyba troszke przesadziła.

I to nie tylko o tą sprawę chodzi, kilka razy powiedziała takie coś, że... bez komentarza.

 

-- 05 mar 2012, 22:15 --

 

Mad_Scientist, wiem wiem, jestem na wydziale lekarskim, co nie oznacza, że darzę psychiatrów jakimiś specjalnymi względami... Tak, w każdym fachu zdarzają się nieporfesjonaliści.

moja lekarka po prostu przegięła. Denerwuje mnie to, że nie zna człowieka, a stawia takie diagnozy i wysnuwa jakieś wnioski z kosmosu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahaha ja pamiętam moją panią psycholog co się mną kiedyś zajmowała - leżałem w chacie już dwa miesiące psychiatra mi tylko recepty wypisywał, a ona uznała że mam labę bo do miasta dojechać nie mogę... kurwa pamietam ze wtedy byłem w takim stanie że gdy autobusem do kumpola jechałem to wysiałem cztery przystanki wcześniej a potem przez piętnaście minut nie wiedziałem gdzie jestem xddddd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matko, jak ja bym chciała iść na zakupy i zaszaleć, jakieś kiecki, bluzki, wiecie. A tu nic, trzeba trzymać kasę na lekarzy, bo nigdy nie wiadomo co sobie wyszukam. Milego dnia Wam życzę. Ja wlaśnie zmykam sprawdzić te hormony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×