Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      5
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Trzymaj się kejt! U mnie po wczorajszej połówce było nieźle, małe jazdy ale w większości spowodowane obawą, że znów czeka mnie fatalna noc. Strasznie bolała mnie głowa, ale powtarzałam sobie, że to nie pierwszy raz i niekonieczne z powodu lekarstwa. Sama się wkręcam i przed połknięciem kolejnej połówki mam niezłego stracha, niedługo nabawię się farmakofobii :smile: Dzień minął fajnie i zaczęłam nawet wierzyć, że na mnie lek zaczyna działać błyskawicznie.

 

Mam pytanie do wszystkich pożeraczy citalu: można brać jakieś leki przeciwbólowe typu paracetamol, apap czy coś w tym rodzaju?

Czasem mam łyknąć jeszcze cloranxen, ale staram się jakoś wytrzymać bez tego wspomagacza. Czy i w tym przypadku, można poratować się jakimś p.bólowym specyfikiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Zoja:) Jak się czujesz?Ja wczoraj miałam potworne lęki,znów nie spałam:( Udało mi się zjeść kawałek mięsa,to chyba pierwszy posiłek od przyjmowania citalu.Idę do lodówki chcę coś zjeść i od razu mnie mdli,tak jakbym się najadła na maksa i chciała dalej jeść,czytałam że to minie jak się organizm przyzwyczai do leku,przez to czuję się słabo,bo nic nie jem i kółko się zamyka:( Wczoraj już na siłę zjadłam,bo tak być nie może.Rano obudziłam się z zawrotami głowy i znów zasłabłam,czułam jakby w żyłach zamiast krwi była gorącą lawa:( Potem minęło a w ciągu dnia czułam się jakbym nie była sobą,jakby ktoś decydował za mnie,nie czułam w ogóle swojego ciała.W nocy próbowałam się położyć ,ale znów dostałam tego dziwnego uczucia lęku(wiem,że to też moja wina bo sama się nakręcam jak zbliża się noc i przypominam sobie poprzednie),ale nie umiem tego zablokować.To nie jest pierwszy raz ,że mam takie lęki przed spaniem,ogólnie boję się ciemności i muszę mieć odsłonięte zasłony,ale tak mam od dziecka,jak się już przyzwyczaję do miejsca to usypiam,ale teraz mnie po tym citalu znów lęki naszły i spać nie mogę.Kiedyś pomagała lampka wina albo pół piwa i spałam a teraz nie mogę przy tym leku,a jak zaczyna się lęk to ból brzucha i wymioty.Czuję też momentami w ciągu dnia,że wiele rzeczy do mnie nie dociera,mam coś powiedzieć i zapominam,tak jakbym głupiała :( Czy cital może po dłuższym braniu powodować "stan braku rozumowania"?Czy on będzie mnie tak ogłupiał?Nie jest cały czas źle,to jest taka huśtawka raz źle a raz względnie lepiej.

Zoja poszperałam trochę w google i znalazłam dwa tematy co do brania leków przeciwbólowych może Ci się przyda:)

cital-citalopram-citaxin-aurex-citabax-citronil-t1000-308.html

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3208768&start=630

Słyszałam ,że Cital wypłukuje magnez,potas i inne minerały i należy brać mg+b6 i kwasy omega3,potem wyczytałam gdzieś ,że podobno wit.b6 utrudnia wchłanianie się citalu,więc zasięgnęłam informacji w aptece i jedyne co może szkodzić działaniu citalu to sok grejpfrutowy,może komuś się to przyda:)

Pozdrawiam i życzę uśmiechniętego dnia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie czytałaś, że cokolwiek wypłukuje?! :silence:

 

 

"a ogolnie SSRI czyli wychwyty zwrotnego uwalnienia serotoniny jak cital wypłukują jany taki jak magnez i potas oraz wit. b6 i b2 wiec najlepiej wprowadzic lekka suplemantację . choc niby witaminy z grupy b powoduj aosłabienie działaniacitalu " - pisała to studentka med.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzytkownik,nie wiem czy przeczytałeś cały mój post :)

Napisałam,że słyszałam ale wolałam się upewnić i Pani Farmaceutka powiedziała ,że nie ma żadnego przeciwwskazania co do witaminy B.

Ja nie podaję tego jako wiarygodną wiadomość tylko ciekawostkę:)

Pomyślałam,że mogę pomóc komuś taką informacją:)

Wiem ,że student med. to nie to samo co lekarz,ale na pewno wie więcej niż Ja,choć w tym przypadku ta informacja okazała się błędna to myślę ,że ta studentka też o tym dowiedziała się od kogoś ;)

Pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kejt, dzięki za linki, takie proste sprawy a człowiek potrzebuje informacji. Zazwyczaj pochłaniamy różne piguły, antybiotyki i inne świństwa i jakoś nie ma takiego zmartwienia, czy można łączyć, a tu taka panika :D

Mam nadzieję, że niedługo skończą się twoje jazdy. Trudno dawać rady, ale uwierz wreszcie, że ten lek ci pomoże. Postanowiłam sobie i dziś mi się to świetnie udawało, że nie będę analizować, wpatrywać się w siną dal, zawieszać, dumać o tym co by było gdyby, po prostu z wrażliwca przekształcić się w zwykłego, przyziemnego głupka. Jak się zagłębiam w jakiś temat, to natychmiast wracam.

Odczuwam niewielkie przytępienie i zapominalstwo, mam coś zrobić a za chwilę nie wiem co. Wszystko to drobiazgi, ważne, że prawie wyhamował ten bezustanny bieg natrętnych myśli. Jeśli chodzi o jedzenie, to kompletny brak apetytu, jedna przymusowa kanapka to moje dzienne menu, ale tym też się nie martwię, jakieś dwa tygodnie diety wyjdą mi na plus.

 

Ps. kejt, nie dostałaś żadnego wspomagacza, żeby się wyciszyć zanim cital zacznie działać na plus?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zoja, dzięki :D

Wczoraj fatalnie się czułam,znów wymioty i biegunka.Do tego lęki i złośliwe myśli w głowie.

Ale w nocy udało mi się usnąć ok.2 :) wstałam oczywiście ok.6 i znów udało mi się usnąć na godzinkę.Czułam niepokój,ale i spokój wewnętrzny.

Ten niepokój to nakręcanie się,że znów będzie to samo ale udało mi się usnąć :) Dziś czuję się jakbym nie była w swoim ciele,czuję się tak inaczej.Nie jest to fajne choć nie mam lęków.Miałaś takie uczucie,że ktoś inny jest w Twoim ciele,jesteś tak wyobcowana?

Najgorsze są coraz bardziej uciążliwe piski w uszach,mam je od dawna ale się przyzwyczaiłam a teraz tak się nasiliły,że leżysz w nocy jest cisza a w Twojej głowie piszczy,nie do wytrzymania:(

Co do wspomagaczy to nic nie biorę.Myślałam,że cital tylko się bierze.A Ty bierzesz coś?To mój pierwszy lek na dłużej,prócz jednodniowej przygody z asentrą ponad dwa lata temu i permazyną.

Zoja zawsze na ulotce apapu czy gripexu powinna być informacja o stosowaniu innych leków.Wiem na pewno z ulotki citalu,że dziurawca brać nie wolno przy citalu i po mojej przygodzie-melisany.

Zoja a wychodzisz z domu?Ja odkąd biorę cital,czyli 6 dzień nie wychodzę w ogóle,boję się.A wcześniej jak nie miałam ataku lęku normalnie wychodziłam a teraz nic :( Przestawiłaś się na dzień na tabletki czy nadal na noc bierzesz?

Pozdrawiam :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kejt, przez długi czas było ze mną źle (około roku), a gdy zdałam sobie sprawę, że to nie choroby ciała mnie dręczą ale nerwica połączona z agorafobią mój stan bardzo się pogorszył. Nie wychodziłam sama z domu przez jakieś dwa miesiące. Chodziłam na terapię do psychologa przez 5 miesięcy, bardzo mi pomógł ale musiałam zawiesić terapię z uwagi na planowaną operację i okres rekonwalescencji. I chociaż leczenie ciała zakończyło się sukcesem, to zmory umysłu znów zaatakowały i to ze zdwojoną siłą. Jak tylko poczuję się lepiej wracam na terapię, jestem zdania, że leki nie wyleczą choroby, mają tylko pomóc dotrzeć na terapię. Psycholog bardzo mi pomógł zapewniając, że nie wariuję, nie popadam w chorobę psychiczną, że to co się ze mną dzieje to typowe objawy nerwicy.

Piski w głowie? Oczywiście, że to miałam, i jeszcze straszną nadwrażliwość słuchową. Najmniejszy, nagły dźwięk rozbrzmiewał w mojej głowie jak dzwon. To też objawy nerwicy, człowiek jest spięty i przygotowany do obrony.

Jeśli chodzi o wyobcowanie, też to przerabiałam, patrzyłam na świat jak przez szybę, zastanawiając się, gdzie i po co ci ludzie tak biegną, jaki to ma sens? Czasem jeszcze dopada mnie takie uczucie, ale natychmiast, siłą woli, wracam do realu.

Cital biorę na noc i na razie tak pozostanie. Mogę w razie czego wspomagać się cloranxenem, skorzystałam z niego dwa razy i sama myśl, że go mam daje mi poczucie bezpieczeństwa. Codziennie jeżdżę do pracy, męczę się ale jakoś udaje mi się przetrwać podróż (to w tej chwili mój największy problem, bo moja bezpieczna strefa to jakieś 300m, a muszę w obie strony do i z pracy przejechać 20km), przełamywanie barier to klucz do sukcesu. W pracy wielka rewolucja, olewam wszystko na co nie mam wpływu, nic nie robię za kogoś, robię tyle ile do mnie należy, żadnych wychyleń poza normę.

Dostrzegam znaczną poprawę, zapewne po citalu ale i po wielkiej walce, by było tak, jak przed załamaniem umysłu.

Poczytaj literaturę na temat swojej choroby, poznaj ją dokładnie i staraj się unikać tekstów, które cię tylko straszą.

Trzymaj się! Warto zaczekać na dzień kiedy poczujesz się całkiem znośnie, bo potem to już będzie tylko lepiej!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kejt

piszesz, że cierpisz na szumy uszne, ja też już 3,5 roku są okropne, bardzo uciązliwe. Ja na noc na te piski zażywam Nitrazepam (ten lek jest nasennnyu ale on ucisz mi trochę te piski) a ja w dzień już nie daję rady a zdarza się to cześto to zażywam Afobam. Jak Ty sobie z tymi piskami radzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam,że dopiero teraz piszę:)

zoja, dziękuje za słowa wsparcia.Mi już wrócił apetyt i od 3 dni jem jak szalona:)

Ogólnie nadal mam problemy ze snem,uda mi się usnąć to budzę się z lękiem i cała się trzęsę.Ale jest lepiej:)

Jestem jakby wyciszona.Mi lekarz też powiedział,że leki tylko wyciszają chorobę ale jej nie leczą ale powiem szczerze,że byłam na paru rozmowach z psychologiem i dla mnie to nic nie dało.Ja potrzebuję "złotego leku" który mnie wyleczy a co mi pomoże rozmowa skoro mój problem związany jest z Rodziną,ta sytuacja się nie wyprostuje będzie nadal tak trwała to co mi pomoże rozmowa jak nie uleczy to moich stosunków z Rodziną:( Dlatego trudno mi uwierzyć w terapię ale muszę spróbować,tylko to kosztuje:(

Jak się czujesz,miałam dziś brać całą tabletkę ale dziś muszę wyjść na chwilę z domu i boję się że coś się stanie po większej dawce.Więc wzięłam połówkę.

 

Wera, ja brałam kiedyś betaserc ale był za drogi dla mnie i zrezygnowałam.Ja mam szumy uszne od 2004r.

Powiem Ci,że na początku było fatalnie myślałam ,że zwariuje,nie wiedziałam co się ze mną dzieje.Potem zaczęłam się przyzwyczajać,więc jak sobie z tym radzę-kwestia przyzwyczajenia.Czasem jest taki pisk,w nocy kiedy jest cisza to zakładam słuchawki na uszy,włączam mp3 i to mi zagłusza,w ciągu dnia jest zawsze jakiś hałas więc nie zwracam na to uwagi.Teraz to się nasiliło po tym leku ale jakoś daje radę,słuchawki na uszy,muzyka i tyle:)Te leki ,które bierzesz to czytałam ,że nitrazepam uzależnia ,co do afobamu nie wyczytałam,więc nie chcę się już truć.To mi starczy.

 

Mam do Was pytanie czy Wy prowadzicie samochód po tym leku?Może lepiej brać go na noc skoro tak wycisza to wtedy łatwiej będzie spać,choć lekarz i większość z Was mówi że rano należy brać.Jestem mężatką chcielibyśmy mieć dziecko ale pewnie to się w czasie przeciągnie bo jak czytam to bierzecie cital wiele lat:(

Pozdrawiam Was Citalowcy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Jestem Citalowcem. Brałam go 5 lat, w sumie antydepresanty 7 lat. Ale sam nie wystarczał-wcześniej na noc afobam-o,5 mg-jedną tabletkę.Czasem przy dużym napięciu jeszcze 1 w dzień. Niestety nieco zaburza koncentrację(Xanax=afobam). Teraz o 5m-cy nie biorę Citalu,tylko czasm afobam i czekam. Na razie jest w miarę.

 

-- 19 lip 2011, 12:10 --

 

wcześniej wielokrotnie próbowałam odtawiać,ale brało mnie takie napięcie,że musiałm uciekać z pracy,sklepu-do domu i pod koc,albo myślałam,że komuś dam w zęby,albo zaczynałm ryczeć,albo znów włączała sie analiza-do piątego pokolenia. Afobam uzależnia-ale wolę to-niż kolejne nieprzespane noce. Cital jest rewelacyjny-też reguluje sen-ale dopiero po ok 1mc

 

-- 19 lip 2011, 12:44 --

 

Na opakowaniu citalu-kiedyś pisali,że nie zaburza sprawności motorycznej-a od jakiegos czasu-taki napis jest.Myślę,że sama deprecha daje te objawy,więc firmy wolą się asekurować,żeby potem nie płacić odszkodowań za wypadki.

 

-- 19 lip 2011, 12:46 --

 

to tak samo-jak piszą,że antydepresanty mogą wywoływać myśli samobójcze-myslę,że to też asekuracja firm farmaceut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KEJT

tak nitrazepam i Afobam uzależnia ale wybieram mniejsze zło, bo ja z tymi piskami nie potrafię już żyć tak dokuczają. Od Afobamu się nie uzależniłam, bo potrafię już go nie brać a od Nitrazepamu nie wiem, bo dalej zażywam 5 mg na noc, pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dzisiaj mija szósty dzień od kiedy biorę citabax20.Biorę go rano,a wieczorem biorę tritico najmniejsza dawkę.Ponieważ jakieś 2 godziny po zażyciu citabaxu robię sie spięta,kręci mi się w głowie,mam pytanie:czy citabax moge stosować wieczorem powiedzmy ok 19 a tritico o 22?

Tak naprawdę nie wiem co powoduje taki stan,czy citabax czy tritico. Jak myślicie czy takie połączenie leków wieczorem jest możliwe i bezpieczne?

Po jakim czasie objawy staja się mniej dotkliwe?Ogólnie jestem zadowolona z tego leku,jestem bardziej spokojniejsza,z dnia na dzień moje natręctwa myslowe zmniejszaja się.Pozostały jeszcze lęki szczególnie gdy zaczyna się ten stan po citabaxe,wydaje mi sie wtedy,ze wszyscy na mnie patrzą i,że zachowuje się dziwnie-to spina mnie jeszcze bardziej.

Pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani-jestem Citalowcem. Brałam go w sumie ponad pięć lat. Działa dopiero po 2-3 tyg,albo póżniej. Mając wszystkie stadia depresji radzę przetrzymać te przeróżne doznania uboczne-bo niby nie pisza w ulotce-a są. Jażeli przez lata serotonina krążyła w lewo teraz ma w prawo-to niestety trzeba na to czasu.

 

-- 19 lip 2011, 18:15 --

 

Trochę mnie to wkurzało,że to wszystko ,co musiałm przeżywać,jest uzależnione od czegoś chemicznego-co zle się wydziela w mojej głowie :bezradny::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi-jak długo można go brać.Ja wielokkrotnie próbowałm odstawić-ale po 2-3 tyg.się znów zaczynało. Teraz nie biorę 5 m-cy,odstawiałam stopniowo. Teraz czekam-jest dobrze,czasem biorę afobam-przeciwlękowy i łatwiej się śpi,ale uzależnia. Co prawda mnie nie uzależnił-kiedyś musiałam brać nawet 3 tabl.po 0.5 mg

 

-- 19 lip 2011, 18:27 --

 

Myślę,ze po tritico.Jak zaczynasz,bierz wieczorem,też pozdrawiam

 

-- 19 lip 2011, 18:31 --

 

Martyna-trzeba to przetrwać. Mi-zanim zadziałał cital-BARDZO-pomagał afobam(a może to ,to samo co tritico?) Może ktoś wie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem Citabax 20mg (1-0-0) oraz Deprexolet (mianseryna) 10mg (0-0-1) - to drugie po pewnym czasie podwyższyłem do 30mg.

Citabax włączył się w pełni i jednocześnie skutki uboczne ustąpiły dokładnie 9 dnia. Przetrzymaj to do 2 tygodni i nie zmieniaj na wieczór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi-jak długo można go brać.Ja wielokkrotnie próbowałm odstawić-ale po 2-3 tyg.się znów zaczynało. Teraz nie biorę 5 m-cy,odstawiałam stopniowo. Teraz czekam-jest dobrze,czasem biorę afobam-przeciwlękowy i łatwiej się śpi,ale uzależnia. Co prawda mnie nie uzależnił-kiedyś musiałam brać nawet 3 tabl.po 0.5 mg

 

-- 19 lip 2011, 18:27 --

 

Myślę,ze po tritico.Jak zaczynasz,bierz wieczorem,też pozdrawiam

 

-- 19 lip 2011, 18:31 --

 

Martyna-trzeba to przetrwać. Mi-zanim zadziałał cital-BARDZO-pomagał afobam(a może to ,to samo co tritico?) Może ktoś wie?

Nie afobam to xanax,zomiren-mam zomiren w domu czasami się nim wspomagam tzn,0,25 gdy juz ciężko samej mi sobie dać radę.Tritico miało mi pomóc spać-fakt pomaga,tylko co z tego skoro przez cały dzień czuję się do kitu.

Ciężko powiedzieć który to lek.W takim razie zrobie experyment i dzisiaj nie wezmę tritico.Zobaczymy jak jutro będzie.Bo docelowo rozumiem,że citabax ma regulować sen?

 

Dziękuję Wam bardzo:)

 

-- 20 lip 2011, 14:47 --

 

Tak zrobiłam jak wczoraj napisałam.Nie wzięłam wczoraj na noc tritico co oczywiście spowodowało bezsenną noc.Zasnęłam ok 5 i obudziłam sie o 8.20

Mimio to nie mam tego zamulenia i poczucia napompowania.Czyli to chyba tritico a nie citabax.Citabax wzięłam rano jak zwykle.Kręci mi sie trochę w głowie ale jest lepiej niż wczoraj.

Pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aurex i mirtor

witam czy ktos brał aurex i mirtor?lekarz kazal mi zaczac od aurex przez pierwszy tydz pol tabletki rano i mirtor pol wieczorem po tyg aurex zwiekszyc do jednej tabletki a mirtor zostawic pol na noc, czy myslicie ze beda jakies skutki ubiczne jesli zaczyna sie od tak malej dawki?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×