Skocz do zawartości
Nerwica.com

zadajesz pytanie


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Wierzę w idee Boga, jako absolutu, jako byt, który przenika wszystko co żywe, bardzo lubię też idee Boga osobowego (głównie z powodu mojego uwielbienia dla mitologii z różnych stron świata), ale fakt, że wierzę w Boga nie powoduje u mnie zżycia się z żadnym ruchem religijnym. Wychodzę z założenia, że na świecie jest tyle wyznań, że jakim prawem mam uważać, że to w którym się wychowałam jest właściwa? Gdybym urodziła się w kraju arabskim byłabym muzułmanką, a katoliczką jestem tylko dzięki temu, że urodziłam się w polskiej rodzinie. Choć cenie sobie to, że zostałam wychowana w tradycji chrześcijańskiej nie powoduje to u mnie, że utożsamiam się z kościołem katolickim. Wolę wierzyć w Boga takiego jakim go czuję niż w takiego w jakiego każą mi wierzyć i tworzą jego różne oblicza. Wystarczy spojrzeć na Boga chrześcijańskiego, który w naszych czasach jest postrzegany jako kochany i poczciwy staruszek, ale w czasach biblijnych był bardziej wybuchowy i wręcz zazdrosny (swoją drogą bardziej podoba mi się to drugie oblicze i pewnie dlatego z taką lubością czytam stary testament, bo jest po prostu ciekawy).

 

W ogóle mogłabym o tym rozmawiać godzinami, bo uwielbiam wszelkie wątki religijne, ale już późno ;)

 

Dobranoc

 

Jeśli jeszcze nie śpisz, to dasz o tym znać? (po prostu nie mam pomysłu na pytanie :pirate: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, przepraszam ale zaabsorbowala mnie rozmowa z tym, w ktorym byl szatan ale juz wyzdrowial i nawraca ludzi za dyche+.

 

Rozumiem ze jezeli osoba wierzy w boga, to wierzy tez w szatana?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście.

Najbardziej kocham mojego najbiedniejszego szczurka,ktory urodzil się z wadą w laboratorium i chciano go dac dla węży..Ma skrzywienie czaszki,tylko górne ząbki wyrastające ze skręconej szczęki.Muszę mu mielić jedzonko,ochraniac go,bo nie ma narzędzi do obrony.

Najbardziej kocham swoja najmlodszą siostrę i jak kolega z piaskownicy uderzyl ją łopatką,to prawie mu nogi z dupy powyrywalam,choc to "tylko dziecko".

Kocham matkę bardziej od ojca,bo jest chora,uzależniona i nie radzi sobie w życiu.

Ty tak nie masz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×